Szczerze mówiąc Magda też od jakiegoś czasu odmawia słoiczkowego jedzenia. Zupki jej ewidentnie przestały chyba smakować bo po kilku łyżeczkach kręci głową że nie i na poparcie swoich gestów mówi z obrzydzeniem "beeee". Dziś trochę dosoliłam zupkę to zjadła całą. Nie tak żeby aż się trzęsła, ale zjadła. Natomiast chętnie zjada wszystko co jej damy z "dorosłego" jedzenia - kanapki, kiełbaskę, parówki, bułkę, chlebek, jajecznicę, zupy wszystkie praktycznie, ziemniaki w ilościach hurtowych no i mięsko jak jakieś miękksze, ale bez przsadnego uwielbienia. Właściwie z dziecięcych rzeczy to z chęcią wciąż zjada mleko - 3 razy dziennie po ok. 180 ml.
reklama
Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Od kilku dni Amelka to obiady zajada dorosle,czyli to samo co my.Oczywiscie troszke pod nia doprawiam(czytaj mniej)no i staram sie zawsze sosik zrobic zeby sie latwiej polykalo.Wczoraj bylismy na zakupkach i jak wrocilicmy to tak glodna byla ze na szybko sloiczek podgrzalam...paszcze po pierwszym kesiesie zawarla ...czekala grzecznie az ziemniaki sie ugotuja:-)
Na sniadanko zazwyczaj kaszka bo jest zbyt zaabsorbowana odkrywaniem swiata by gryzc ,a kaszka gul gul i brzuszek pelny.Na drugie sniadanko uwielbia tosty z szyneczka ,przy czym szyneczka zjdana jest jako pierwsza.
Kolacja kanapki,jajeczniczka ,czasem kaszka.
Zadowolona jestem bo mniej kasy idzie,jednak sloiczkowanie nie bylo tanie
Na sniadanko zazwyczaj kaszka bo jest zbyt zaabsorbowana odkrywaniem swiata by gryzc ,a kaszka gul gul i brzuszek pelny.Na drugie sniadanko uwielbia tosty z szyneczka ,przy czym szyneczka zjdana jest jako pierwsza.
Kolacja kanapki,jajeczniczka ,czasem kaszka.
Zadowolona jestem bo mniej kasy idzie,jednak sloiczkowanie nie bylo tanie
anni
Fanka BB :)
A Suri niestety ma nieciekawe zatwardzenia po doroslym papu. Ona je/lubi wszystko - wiec to tylko moj wybor co jej dam, ale wlasnie jak miala diete juz 100% bez dzieciecego papu (mleczko zawsze bylo) to niestety kupka nie szla.
Wiec staram sie pol na pol --- ooo tylko mieska Suri nie je (znaczy pewnie zjadla by, ale ja jej nie daje;-)). Za to UWIELBIA rybki wszelkiego typu
Wiec staram sie pol na pol --- ooo tylko mieska Suri nie je (znaczy pewnie zjadla by, ale ja jej nie daje;-)). Za to UWIELBIA rybki wszelkiego typu
Esia, Stasiek też jakiś czas temu miał "strajk głodowy", z dziecka, które jadło wszystko chętnie i dużo zamienił się w niejadka.
Nic nie pomagało: ani zmiana diety, ani dluższe przerwy między posiłkami (jedynie podczas reklam dało mu się wcisnąć kilka łyżek). Trwało to ok 2 tygodni i wszystko wróciło do normy, tzn. znowu ładnie je. Jedyna zmiana jaką zauważyłam, to kiedyś jadł wszystko chętnie, a teraz ma ewidentnie swoje ulubione dania. Smakosz mi mały rośnie
Mam nadzieję, że Piotruś ma to sama i za kilka dni przejdzie. Trzymam kciuki
Nic nie pomagało: ani zmiana diety, ani dluższe przerwy między posiłkami (jedynie podczas reklam dało mu się wcisnąć kilka łyżek). Trwało to ok 2 tygodni i wszystko wróciło do normy, tzn. znowu ładnie je. Jedyna zmiana jaką zauważyłam, to kiedyś jadł wszystko chętnie, a teraz ma ewidentnie swoje ulubione dania. Smakosz mi mały rośnie
Mam nadzieję, że Piotruś ma to sama i za kilka dni przejdzie. Trzymam kciuki
U nas z niejedzeniem to nic sie nie zmieniło. Chętnie wypija tylko poranną butlę i wieczorną. Zupki zjada o pojemności 100-110gramów, czasem nawet tyle nie. Ale ja już wyluzowałam na szczęście i nie zadręczam siebie i mojego dziecka. I Was przy okazji;-)
A Piotrusiowi oby apetyt jak najszybciej wrócił...
A Piotrusiowi oby apetyt jak najszybciej wrócił...
A
agik25
Gość
No właśnie Anni byłam ciekawa czy dajesz małej mięso, ale sama mi odpowiedziałaś kilka postów wcześniej. A Ty ryby jadasz?
Filipianka
Zaangażowana w BB
a ja mam pytanie odnosnie jajecznicy z ilu jajek robicie dzieciakom? z dwoch czy z jednego, i czy zajadaja z chlebkiem czy sama?
elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
Latalam szukalam probowalam znalazlam i co wiecej PODPASOWALAM
Amelka pije!!!!!Dzisiaj wynalazlam nektar bananowo jablkowy i Moje dziecie wypilo 100ml z wielkim apetytem i bez zadnego mrukniecia stekniecia.Wiem ze takie przecierowe to zaduzo nie mozna ale moze po woli zacznie pic co innego.Ale mam radoche
Amelka pije!!!!!Dzisiaj wynalazlam nektar bananowo jablkowy i Moje dziecie wypilo 100ml z wielkim apetytem i bez zadnego mrukniecia stekniecia.Wiem ze takie przecierowe to zaduzo nie mozna ale moze po woli zacznie pic co innego.Ale mam radoche
reklama
E
efilo
Gość
Gratulacje!!
Ja Zosie za namową Iszatr nauczyłam pić wodę mineralną. Na szczęście się dała. W dodatku słodkich napoi nie akceptuje.
Ja Zosie za namową Iszatr nauczyłam pić wodę mineralną. Na szczęście się dała. W dodatku słodkich napoi nie akceptuje.
Podziel się: