reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie i przepisy maluszków

ajentka zgadzam się, a mało tego znajoma kupiła ostatnio kurczaka w sklepie eko dla córki, zapłaciła ok 50zł za całego, a dziecko się pochorowało po tym domowym obiadku...także różnie bywa...
 
reklama
my powoli dochodzimy do etapu ze obiadki ze sloiczka i nawet te specjalnie przeze mnie dla Krzysia gotowane są be, ale to co my z m jemy jest super pyszniutkie i to moglby zajadac i sam dzioba otwiera i drze sie nawet zeby mu dac, a jak mu nie chcesz dac bo ewidentnie nie moze czegos jesc bo jeszcze byłoby za ciezkie na jego zołądek to trzeba szsybko cos zastepczego dac inaczej bunt
 
u nas 2 razy wiec kaszek idzie sporo ok 3 paki tygodniowo u nas ok 100zl niecale na kaszki idzie :O masakra ale jak lubi to co zrobic. ulga bedzie jak bedzie jadl co chce :)

to ladnie Wam ida te kaszki, u nas tez 2 razy dziennie, ale ja uzywam holle, inna wielkosc paczki chyba, u nas 5 paczek starcza na 2.5 - 3 miesiace...

n&h sprawdzilam u siebie, kaszki holle nie maja ani cukru, ani konserwantow!
 
Ja akurat wierzę w to, że jedzenie w słoiczkach jest ok. O tym że nie ma w nim konserwantów można przeczytać w co drugiej gazecie typu Dziecko. Co do MOM to hm... też nie wiem co w tym takiego złego, że mięso jest oddzielane od kości przez maszynę? Adaś nie je słoiczków, bo mu nie podchodzą, ale gotuję mu zwykłe jedzenie.
 
to ladnie Wam ida te kaszki, u nas tez 2 razy dziennie, ale ja uzywam holle, inna wielkosc paczki chyba, u nas 5 paczek starcza na 2.5 - 3 miesiace...

n&h sprawdzilam u siebie, kaszki holle nie maja ani cukru, ani konserwantow!

musze sprawdzi ale bobovita ma chyba 200gr kaszke robie na 180ml wody to ok 6 lyzek dziennie 12 lyzek sporo
 
dziewczyny, ale sol i cukier konserwują, przeciez jak robimy zaprawy w sloiki to jak sie da za malo cukru to sie psuja a jak sie da go odpowiednią ilosc to sie nic nie dzieje, podobnie jest przy soli
moze nie wszystko co konserwuje jest złe
a moze ja naiwna jestem

jesli chodzi o kaszki to na rano zawsze jemy holle jaglana 3 ziarna albo orkiszowa tyle ze ja zawsze zmiksowanego dzemu dodaje zeby malemu smakowalo bo on samego mleka ani kaszki bez dodatkow smakowych nine lubi, a na wieczor zawsze kaszka z lipa
 
MOM to mięso nie pełnowartościowe ... a w jedzeniu przeznaczonym dla niemowląt takowe nie powinno się znajdować - skoro coś jest rekomendowane przez np. instytut matki i dziecka to powinien to być gwarant. Sama czasem, jak nie mogę ugotować obiadku dla Maleństwa, to kupuję słoiczek i chce mieć pewność, że jest bez dodatków stosowanych do parówek :dry:

Naturalnie rozumiem, że każdy wybiera dla swojego dziecka najlepiej jak potrafi i to indywidualna sprawa.
 
reklama
Niestety Naughty ku również i mojemu rozczarowaniu wszelkie instytuty jak i instytut matki i dziecka nie są gwarantem niczego. Firmy płacą duże pieniądze za taką etykietę że mają rekomendację takowego instytutu a często nawet te produkty nie są przebadane przez te organy. Mówili o tym kiedyś w dzień dobry TVN. W dzisiejszych czasach niestety nie można być pewnym niczego na 100%.
 
Do góry