ionka ja bym chciała żeby takie pogadanki na moje dziecko działały a tu guzik. Ona będzie sobie siedzieć w krzesełku i obić puk puk, a ja mogę gadać i gadać. a jak chce jej łyżkę wcisnąć to tak zaciska buziaka i do tego robi ryjek i wtedy już za nic nie wcisnę
ach te nasze dzieciaki
ach te nasze dzieciaki