Hej, hej!
Ale tu dawno nie zagladalam.
Nie nadrobie niestety.
Dronka, moj tez tak uleje kilka godzin po obiadku, nawet jak juz zje mleko, to i tak czasem marchewe scieram z buzki. Nie martwie sie tym zbytnio.
A u nas fajnie sie unormowalo wszystko :-) jest tak:
8:00 - 210ml mm
12:00 - obiad (sloiczek) plus woda lub sok do popicia
14:00 - deser
16:00 - 210ml mm
20:00 - 210ml mm plus 3 lyzki kleiku (kukurydziany lub ryzowy)
Na poczatku sie martwilam, ze malo mm na dobe pije, ale pediatra powiedziala, ze to mu absolutnie wystarcza
Przestal sie budzic na nocne karmienie, dzis zjadl pierwszy raz zupke z indykiem. Jest slodko :-)
I powolutku wprowadzamy nowe mleko - podaje NAN HA. Co drugi dzien dostaje coraz wiecej miarek do jednego posilku i obserwujemy. Na razie jest dobrze

Jutro dostanie 4 miarki HA i 3 Nutramigenu.
A powiedzcie mi czy powinnam juz podac gluten? Do czego dodac i ile?
Kurcze boje sie troche, bo tyle nowosci ostatnio (dzis wprowadzilismy miesko, a wczesniej i stopniowo nowe mleko, desery i soki

i jeszcze ten gluten...). Mam nadzieje, ze mu nic nie bedzie.