reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie i dieta naszych maluszków

reklama
ja to tez mleko wciagam w ilosciach hurtowych :-Du nas w domu tygodniowo idzie dobre 8-10 litrow mleka,z czego moj tylko do kawy sobie leje, mlody rano 1 kubek kakao,a reszte ja wypijam :-D ale to w ciazy mam tak jakos, z mlodym tez tak chlalam,poznije mi przeszlo troche... a teraz znowu na potege :-D

u nas codziennie idzie litr mleka, do kawy, do płatków i do kakao i po mleku ;) poza tym mi pomaga na zgagę więc potrafię kakao wypić kilka kubków ;)
 
A u nas mleko dla mnie do kawy tylko (w ciazy musialam sie zmuszac do picia), mloda rano i wieczorem maly kubeczek dostaje, a R to by mogl ciagle na platkach cynamonowych leciec...
Ja corci nie dawalam wcale mleka modyfikowanego, ale ona dlugo na cycu byla, natomiast od 6 m-ca kupowalam jej mleczne kaszki, a od 9 m-ca (o ile dobrze pamietam) zalecaja wprowadzic krowie, tluste mleko (my gdzies tak po roku zaczelismy jej sporadycznie dawac a jak przestalam karmic to juz regularnie)
Zasadniczo to trzeba sobie powiedziec, ze jakosc mleka teraz jest raczej kiepska... U nas sie nie uswiadczy mleka z dlugim terminem prydatnosci(to akurat jest +:))... Kupuje zawsze w kartonie, pasteryzowane (srednio w ciagu 2-3 tyg trzeba zuzyc - po otwarciu oczywiscie szybciej), a takie w woreczkach, to u nas tylko w 3 pakach mozna kupic, a dla nas za duza ilosc na raz, bo to ponad 3 litry i sie szybko psuje i dla mnie smak gorszy ma...
No i od poczatku mlodej nie gotuje mleka, tylko prosto z kartonu dostaje i wode mineralna od 6 miecha tez nieprzegotowana dostawala.
 
sivi u mnie na mleku modyfikowanym pisze ze mineralke tez trzeba przegotowac, bynajmniej dla noworodka. ale w PL sa chyba takie wody, ktorych gotowac nie trzeba, specjalne z mysla o dzieciach, przy czym u nas takich cudow nie uswiadcze;)
 
u mnie młoda za raz po urodzeniu dostała kilka razy Nan w płynie już takie gotowe kupowaliśmy w aptece i potem w sumie też z Nanu korzystaliśmy :tak: więc jak co to chyba z tego będę korzystać :tak:
 
Ja bebilon używałam przy Milenie i niby takie bardzo dobre mleczko
ale bardzo dużo żelaza ma i jedna pani doktor mi powiedziała
że to przez te mleko straciła zęby o które strasznie dbałam
i zupełnie nie wiedziałam dlaczego ...
W szpitalu w którym rodzę dają właśnie Bebilon ...
Teraz kupiłam NAN ale w proszku, nie gotowe
zobaczymy, jak będzie trzeba to będziem próbować ...
Po Bebiku miała straszne zaparcia...
 
reklama
moja dostała nan zaraz po porodzie,wiec potem kupowlaiśmy to samo,ale sie okazało,ze młoda jest alergiczką wiec trza było przejść na bebilon pepti :/ bleee
 
Do góry