reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie - czyli nasze potyczki z cycuchami u butelkami:)

A tak w ogóle to polecam wam dziewczyny książkę "Pierwszy rok życia dziecka" Heidi Murkoff - bardzo duzo cennych rad, praktycznie odpowiedź na kazde pytanie dotyczące maluszka. Naprawde warto. Ja miałam ją przy sobie cały rok bez przerwy przy pierwszym dziecku. Inaczej bym zwariowala z zamartwiania, albo non stop szukała czegoś w necie, a tu wiadomo też nie zawsze rzetelne informacje. Wstęp do książki i kosultacja naukowa z prof. Krawczyńskim z Akademii Medycznej w Poznaniu, więc macie pewność, że nie nie tylko tłumacz, ale takze lekarz dbał o rzetelny przekład na jęz. polski. Dodatkowo są opisy polskiego konsutanta, jeśli np. w naszym kraju są inne metody badań, czy postępowania w szpitalu/przychodni. Na pewno warto zainwestować :tak:

przylacze sie do chwalenia ksiazki, korzystalam przy 1 dziecku, kolejny tom rowniez zawsze mam pod reka.
 
reklama
Asiuk to prawda 8 razy na dobę-mam na wypisie napisane. Ale każde inaczej ssie i na więcej lub mniej im starcza. W szpitalu to jedna pielęgniarka powiedziała, że najważniejsze w ciągu dnia przystawiać a w nocy jak chcemy odpocząć, to dać butlę.
Mi dziś z jednego cycka to chyba sama glukoza leci-woda słodka, załamię się normalnie a wczoraj mleko było.


na początku zawsze w piersi jest jakby "woda" - tym malec gasi pragnienie, dopiero po chwili zaczyna lecieć mleko - to tez ma jakies II fazy, tylko juz nie pamiętam jakie
 
Właśnie przeczytałam w piśmie (takie tam aptekarskie) że "prawidłowe' karmienie powinno cycem trwać 15-20 minut ok 8 razy na dobe:confused:. To chyba jakiś chodzący ideał czy jak?
w języku niemowląt pisali, że ok 40 bo pierwsze 10 min to do napicia, potem tłuściejsze i po 20 jeszcze jakieś tam...
 
Właśnie przeczytałam w piśmie (takie tam aptekarskie) że "prawidłowe' karmienie powinno cycem trwać 15-20 minut ok 8 razy na dobe:confused:. To chyba jakiś chodzący ideał czy jak?
Mój Szymuś tak jadł. Myślałam ,że inne mamy też tak mają i byłam pewna, że coś robią nie tak a teraz wiem że NIE:tak:
:tak:
Jaś je kiedy mu się podoba a najchętniej wisiałby na cycu. Ciężko coś zaplanować. a wieczorem to żre nie je i jeszcze go muszę z butli dokarmić (niewiele ale jednak) ale za to w nocy śpi 2x po 4 godziny.
Może to przez to zapalenie cyca - mało pokarmu, nie dojadał i przyzwyczaił się, że stołówka dostępna non stop.
 
a jak dokarmiacie na noc to potem nie ma problemu z przyssaniem się do cyca? bo jak dokarmiane to dłużej spi? ale w sumie i tak trzeba ściągnąć mleczko coby zastoju nie było?
 
Nie ma. Ja Jaśkowi daję ok 60 ml (czasem zjada mniej) dopiero jak mi cyce opróżni. Po prostu wieczorem ma chłopak większy apetyt. A przez 4 h naprodukuje się sporo ale nie na tyle, żeby były cyce przepełnione.
 
reklama
Do góry