reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie - czyli nasze potyczki z cycuchami u butelkami:)

a jakie to ćwiczenie? tylko żeby mleko z piersi nie wyleciało;-)
Dziewczyny jak długo jedzą Wasze dzieci? u nas znów prawie 2 godz, wiadomo trochę to przytulanie się do cyca ale i tak głównie ssanie
 
reklama
Zgadzam się z Asterią - nic nie jest przesądzone - ćwiczenia, dobry stanik i po zakończeniu karmienia też można mieć ładne cycuchy, to samo dotyczy brzucha.
 
Składa się dłonie przed sobą (jak to mówi mój Ł) "do modlitwy" i tak silowac sie (naciskać). Mam nadzieję że rozumiecie o co chodzi... jeżeli nie to postaram się wyjaśnić bardziej
Ja to wykonuje przed lustrem bo w tedy widać jak pracują mięśnie...:) ale to cwiczenie można wszędzie wykonywać :)
 
Dziewczyny czy Wam też tak mocno leci mleko że wkładki laktacyjne przeciekają ??? mi się tak leje że bez stanika i wkładek ani rusz :-p stanik w dzień stanik w nocy! matko :szok: długo to tak będzie ???
 
KAsia- do końca karmienia tak będzie :-D

Co do piersi to ja robiłam to ćwiczenie po I porodzie chodziłam też na siłownię i nie mówię,że piersi zrobiły się obwisłe i na talii się kończą,ale są bardziej sflaczałe i do wcześniejszej świetności już nie wróciły.Wcześniej to były piłeczki okrągłe, a teraz niestety skóry się zrobiło za dużo i już takie nigdy nie będą.
 
a jakie to ćwiczenie? tylko żeby mleko z piersi nie wyleciało;-)
Dziewczyny jak długo jedzą Wasze dzieci? u nas znów prawie 2 godz, wiadomo trochę to przytulanie się do cyca ale i tak głównie ssanie

to raczej nie jest mozliwe; opróznienie 1 piersi zwykle nie trwa dłużej niż 20 min.

Przysłuchaj się, kiedy dziecko ssie, a kiedy przełyka - w pewnym momencie na pewno przestaje łykać, a już tylko sobie ssie, bo mu miło;-)
 
to raczej nie jest mozliwe; opróznienie 1 piersi zwykle nie trwa dłużej niż 20 min.

Przysłuchaj się, kiedy dziecko ssie, a kiedy przełyka - w pewnym momencie na pewno przestaje łykać, a już tylko sobie ssie, bo mu miło;-)
ja mam ten sam problem co Ewelina.. Młody w dzień potrafi siedzieć 1,5-2h przy cycu.. z małymi przerwami oczywiście.. i właśnie nie słyszę już później żeby połykał.. ale nie da sobie piersi zabrać bo wyje.. a jak nacisnę pierś to mleczko dalej jest.. próbowałam smoka dać.. ale młody nie wie jak go zassać i krzywi się jak mu wsadzam do buźki.. i zastanawiam się co zrobić by nie siedział całe dnie przy cycku bo nic w domu nie mogę zrobić...
 
reklama
Piers nigdy nie jest pusta - jest powiedzmy opróżniona, ale mleko zawsze tam jeszcze bedzie, jak zechcesz wycisnąć.
Fazerkamm - nie ma chyba innego wyjscia, jak przyzwyczajenie do smoka. Gdy juz nie przełyka, piers zabierasz. Jak płacze - trudno, musi się oduczyć i nauczyc do smoka, mysle, ze dość szybko się przestawi, jak bedziesz konsekwentna. No bo chyba lepsze odstawianie potem od smoka niż wiszenie na cycu całymi godzinami, a potem w koncu i tak oduczanie tego nawyku.
 
Do góry