Flaurka, nie zgodza sie z toba, moze i czesc kobiet tak robi, ze od razu wie, ze chce butle, ale wiekszosc chce karmic piersia, jesli sie da, a znowu jakas moze niewielka czesc chce koniecznie piersia karmic. Widac to bylo na naszym forum, wydaje mi sie, ze tyle dwie lub trzy z nas jeszcze w ciazy deklarowaly, ze chca karmic dziecko mm.
Rola poloznej jest dosc znaczaca, rzadko sa teraz duze rodziny, gdzie dziewczeta patrza jak sie dzieci karmi, a potem pomoze jej matka, ciotka, pokaze i poradzi. W moim szpitalu promowano karmienie piersia, ale jednoczesnie nie bylo zadnego nacisku, gdy ktoras z mam od poczatku chciala butle. Polozne pomagaly, ale nie byly specjalistkami, szczegolnie ze wiekszosc to mlodziutkie dziewczyny, jedna mialam starsza i ta mi bardzo pomogla. Troche denerwowalo, ze kazda mowila niby podobnie, ale co innego. Gdy byl problem, same sugerowaly doradce laktacyjnego. Byla u mnie pani, w pokazaniu pozycji jakos nie pomogla, ale od razu zauwazyla zbyt rozwiniete wiazadelko pod jezyczkiem. Moglam tez jeszcze pozniej skorzystac z jednej lub dwoch bezplatnych wizyt w poradni laktacyjnej przy szpitalu, ale nie bylo potrzeby. W wizyty w domu (dwie) trafila mi sie polozna, ktora jest jednoczesnie doradca laktacyjnym, byla swietna. Dzieki niej moj lekko pekniety sutek sie zagoil, a nie pekl na dobre!
Pare moich kolezanek i wiele z nas tu na forum planowalo karmienie piersia, ale zabraklo im kogos, kto pokazal, pomogl, gdy bolalo, poradzil co i jak. A nie byly zdeterminowane, ze koniecznie piers, wiec przy pierwszych trudnosciach podaly butelke i nawet gdy chcialy jeszcze sprobowac, to juz byl kopot z pokarmem albo dziecko juz nie chcialo, nie umialo.
Ja bardzo chcialam karmic piersia, w szpitalu Robert dostawal troche mm, po cc mleka nie mialam, ale te pojedyncze krople dostawal. Nie chcialam podac mleka w butelce, zreszta polozne tez mowily, ze jesli chce krmic piersia to kubeczek lub strzykawka. Udalo sie, od szostej doby Robert byl tylko na piersi
W drugim miesiacu malo przybral, zaczelam go czesciej przystawiac i lykac ziolka w kapsulkach i ziolowe laktacyjne herbatki pijac, sporo mi pomogly, teraz nie mam najmniejszego problemu i chyba to wykorzystuje i czasem jak mi nie pasuje, bo sie spiesze albo jestem poza domem, to pomijam posilki stale i lecimy tylko na piersi.
Znowu elaborat mi wyszedl