reklama
lastpetunia
Fanka BB :)
Kamilka super kącik łożeczko piękne i pościel również zajebista ))
kamilka677
Fanka BB :)
Dziękuję laseczki, fajnie, że Wam się podoba, moja mama też była zachwycona jak to zobaczyła hehe ja nie jestem jakąś mega fanką Kubusia P. ;p ale ta pościel jakoś do mnie przemówiła i chociaż szukałam innej nic mnie tak nie urzekło...
ajako- ja tez mam fobie kurzową, i tylko tak przymiarkę zrobiłam i fotki, zaraz potem wszystko trafiło do pralki a jak wyschnie wyprasuję i do szafy, mój ubierze jak będziemy miały wrócić ze szpitala...
tunia- jeśli jesteś taka wielbicielką Kubusia i jego ekipy to kupiłam też kocyk
Kocyk polarowy KUBUŚ PUCHATEK 120x150 (2110242900) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
też jest uroczy )
ajako- ja tez mam fobie kurzową, i tylko tak przymiarkę zrobiłam i fotki, zaraz potem wszystko trafiło do pralki a jak wyschnie wyprasuję i do szafy, mój ubierze jak będziemy miały wrócić ze szpitala...
tunia- jeśli jesteś taka wielbicielką Kubusia i jego ekipy to kupiłam też kocyk
Kocyk polarowy KUBUŚ PUCHATEK 120x150 (2110242900) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
też jest uroczy )
nusia181
Fanka BB :)
Kamilka fajny kacik i ta posciel:-)
Ajako- ja tez mam wszytko poprane i pochowane. Jak bede w szpiatlu to bedzie miał zadanie ubrać łózeczko. I nasza posciel tez nowa i wyprana w dziecięcym proszku:-)
Ajako- ja tez mam wszytko poprane i pochowane. Jak bede w szpiatlu to bedzie miał zadanie ubrać łózeczko. I nasza posciel tez nowa i wyprana w dziecięcym proszku:-)
pinula30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2011
- Postów
- 594
U mnie łóżeczko też już stoi na miejscu i kurzowa fobia włączona.... Sypialnie już wysterylizowałam i moj maż ma nakaz odkurzania tam codziennie żeby sie nie nagromadziło kurzu i mycie podłogi. Poza tym to materaz jeszcze w foli zawinięty ale już był mrożony na 30 stopniowym mrozie na tarasie, ot tak zeby roztocza wyginęły. Leży w lóżeczku a na nim ochraniacz, pościej dla rodziców, prześceiradełko i rożek, wszystko wyprane w dzecięcym proszku i wyprasowane. I przykryte kocem żeby sie nie zakurzylo, a na wierzchu lista co mój mąż ma zrobic w ciągu tych 3 dni jak urodze i będę w szpitalu
Ponadto w związku a tym że miałam rodzic to mój mąż już jest na urlopie.... i jeszcze cały przyszły tydzień, to wsprzątam właśnie Palcem wskazującym....
Ponadto w związku a tym że miałam rodzic to mój mąż już jest na urlopie.... i jeszcze cały przyszły tydzień, to wsprzątam właśnie Palcem wskazującym....
Amandla
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2011
- Postów
- 1 009
Ja własnie pracuję nad ozdobami dla kącika Marysi i przeglądam naklejki na ścianę, jak już będzie gotowy to pokażę efekt
Okazało się, ze nasza komódka z koszami jest wystarczająca na aktualne rzeczy małej, pozostałe ciuszki ( na później) wywieźliśmy do rodziców i tam czekają na swoją kolej
Cały kącik małej przygotował mój mąż, bo ja byłam w szpitalu i wyszło mu to bardzo zgrabnie Kupił nawet taki mini przybornik do łóżeczka z farmą zwierząt: dzień mała śpi sobie w wózku z nami w pokoju, a w nocy w łóżeczku, które bezpośrednio przylega do naszego łóżka, tak więc świetnie ją widzimy przez szczebelki
Odnosnie kurzu to mąż przed naszym przyjściem zamówił zaprzyjaźnioną panią, która wysprzątała pięknie całe mieszkanie, ale ja akurat nie mam na punkcie sterylności hopla, bo uważam, że dziecko musi miec kontakt z domowymi bakteriami, oczywiście w rozsądnym rozmiarze, a po warunkach jakie panowały w szpitalu stwierdzam, że pewnie poznała juz większość bakterii, roztoczy i innych kurzowych stworów;d
Okazało się, ze nasza komódka z koszami jest wystarczająca na aktualne rzeczy małej, pozostałe ciuszki ( na później) wywieźliśmy do rodziców i tam czekają na swoją kolej
Cały kącik małej przygotował mój mąż, bo ja byłam w szpitalu i wyszło mu to bardzo zgrabnie Kupił nawet taki mini przybornik do łóżeczka z farmą zwierząt: dzień mała śpi sobie w wózku z nami w pokoju, a w nocy w łóżeczku, które bezpośrednio przylega do naszego łóżka, tak więc świetnie ją widzimy przez szczebelki
Odnosnie kurzu to mąż przed naszym przyjściem zamówił zaprzyjaźnioną panią, która wysprzątała pięknie całe mieszkanie, ale ja akurat nie mam na punkcie sterylności hopla, bo uważam, że dziecko musi miec kontakt z domowymi bakteriami, oczywiście w rozsądnym rozmiarze, a po warunkach jakie panowały w szpitalu stwierdzam, że pewnie poznała juz większość bakterii, roztoczy i innych kurzowych stworów;d
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 232
- Wyświetleń
- 44 tys
- Odpowiedzi
- 997
- Wyświetleń
- 100 tys
Podziel się: