reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kaciki dla naszych dzidzioli...

mag007 na tak Kochana, ja tak siebie uspokajam, ale jednak uspokajanie kogoś wychodzi mi lepiej, niż samej siebie:-D:-D Dobrze będzie Ślicznotki, zobaczyta:sorry:
 
reklama
Te opowiesci porodowe i wkolo porodowe naprawde wygladaja nieciekawie ale nie wiem Wasze doswiadczenia porodowe ale jak dla mnie potem na porodowce wszystko jest takie juz "naturalne".

Przynajmniej ja tak mialam.
A lewatywa.... hmm... ja tez uwazam jak mysz1978 , lepsza juz ta lewatywa niz narobic pod siebie podczas porodu ;-)
mnie sie pytali czy chce lewatywe

a co do wyprawki to ja kupilam jakies ubranka w rozmiarze 56 ,jeden czy dwa jakies komplety - body spioszki, ale Bartek sie urodzil 58 cm i tamte byly za male. Ale mysle ze warto kupic jakies , moze nawet dlatego ze jak dziecko jednak sie urodzi mniejsze to 62 bedzie sporo za duze dla niego, chociazby po urodzeniu , w szpitalu mozna zalozyc
chyba ze w rodzinie sie duze dzieci rodza to lepiej sobie odpuscic to 56 , tak mysle

Druga sprawa ze rozmiar tez rozmiarowi nie rowny. Czasami 62 bywa jak 56 , czasami jest duze jak 68 itd
 
Prawda,lepiej lewatywe niż im zafajdać łóżko:)
Po tym co piszecie o rozmiarach śpioszków to chyba wezmę do szpitala w różnych rozmiarach na wszelki wypadek:)
 
Mloda mamuska - nie musisz brac do spzitala - wystarczy jak w widocznym miejscu zostawisz w domu to maz znajdzie i przywiezie w razie czego :-)
Jas sie urodzil i mial 54cm no i wszedl w klasyczne srednio wygladajace 56 - ponosil jakies 2-3 tygodnie i tyle :tak:
 
wiecie, ja też sie obawiam, że zwalę im kupę na środku, jak będę przeć, bo w Irlandii nie robią lewatywy :zawstydzona/y:
ale z drugiej strony personel szpitalny chyba jest przyzwyczajony :shocked2: poza tym ja tego sprzątać nie będę :-p

a a'propos strasznych historii porodowych- jedna laska z pracy uczepiła się mnie i dawaj opowiadać jakieś horrory z jej porodu. mówię jej, że nie przejmuję się i nie boję- żeby tylko się odczepiła, bo wiedziałam, że jak wykażę zainteresowanie tematem, to juz po mnie :szok: szła za mną przez korytarz, schody i korytarz i buzia jej się nie zamykała :eek:
normalnie jakaś sadystka :confused2: :eek:
 
U nas dzidzia bedzie mieszkac w pokoiku z nami bo my sami mamy jeden pokój w którym urządziliśmy już aneks kuchenny:tak: I ot co, całe mieszkanko:zawstydzona/y: Ale miejsce na łóżeczko mamy:tak: Przewijac będziemy na naszej rogówce, a kąpac na dywanie albo na stół stawiac wanienkę:tak: Myślę, że źle dzidzi nie będzie;-) Swój kącik nad łóżeczkiem będzie miec przystrojony, jakąś miarkę wzrostu Żyrafę czy coś..:zawstydzona/y::-D no i lampeczkę mamy, tak, że wieczorkiem to zapalamy tylko ją i jest taki półmrok w pokoiku:tak: Myślę, że dzidzi bedzie dobrze;-)
z tego co widzę po forum fajna z Ciebie kobitka to na pewno dzidzi źle nie będzie. ;-) My oglądaliśmy własnie mieszkanko. Pokoik 3x3,5m plus łazienka, własne wejście do domku i do centrum miasta nie daleko do tego niska cena bo 300 zł czynszu plus woda,światło i gaz,ale sądzę ze i tak nie damy rady finansowo, bo tylko K. pracuje a do opłacenia mamy studia, raty za laptopa,internet i dojazd do uczelni... i dochodzą K. papierosy :no:. w takim razie bedziemy mieszkali w pokoiku u moich rodziców. Zrobi się dzidzi jakiś kącik. Narazie trzeba zerwać tapetę i pomalować i założyć panele. Wyrzuci sie dwie części regału, fotele bo dużo miejsca zajmują i karnisz wymieni. Mamy zamiar w pt sie za to wziąść :) aaa no i telewizor koniecznie trzeba jakiś wstawić :p tsk K.sobie zazyczył :p

Marzy mi się urządzenie takiego prawdziwego pokoju dla malucha... eh... ale to jak pójdziemy na swoje... Takie pokoiki są taaakie słodkie... :)) a urządzanie-sama przyjemność. Pozdrawiam wszystkie marcóweczki :))
 
z tego co widzę po forum fajna z Ciebie kobitka to na pewno dzidzi źle nie będzie. ;-) My oglądaliśmy własnie mieszkanko. Pokoik 3x3,5m plus łazienka, własne wejście do domku i do centrum miasta nie daleko do tego niska cena bo 300 zł czynszu plus woda,światło i gaz,ale sądzę ze i tak nie damy rady finansowo, bo tylko K. pracuje a do opłacenia mamy studia, raty za laptopa,internet i dojazd do uczelni... i dochodzą K. papierosy :no:. w takim razie bedziemy mieszkali w pokoiku u moich rodziców. Zrobi się dzidzi jakiś kącik. Narazie trzeba zerwać tapetę i pomalować i założyć panele. Wyrzuci sie dwie części regału, fotele bo dużo miejsca zajmują i karnisz wymieni. Mamy zamiar w pt sie za to wziąść :) aaa no i telewizor koniecznie trzeba jakiś wstawić :p tsk K.sobie zazyczył :p

Marzy mi się urządzenie takiego prawdziwego pokoju dla malucha... eh... ale to jak pójdziemy na swoje... Takie pokoiki są taaakie słodkie... :)) a urządzanie-sama przyjemność. Pozdrawiam wszystkie marcóweczki :))

Ojj Kochana, ja Ci współczuję tego remontu, bo dosłownie 2 tyg.temu robiliśmy dokładnie to samo. Niestety też musze chwilowo zostać u rodziców, więc trzeba było odświeżyć pokój. Robiliśmy to we dwójkę, bo jeszcze nie wiedziałam, że nie mogę się nadwyrężać. I tak: zrywaliśmy kasetony i tapety, potem trzeba było wszystko wyrównać, żeby móc malować. Następnie malowanie dwa razy. Też chciałam panele kłaść, ale jak poszliśmy do sklepu to trafiliśmy przypadkiem na próbniki wykładzin pcv i powiem Ci, że ja to się nie mogłam od nich oderwać, takie piękne wzory. No i koniec końców kupiliśmy to pcv. Jestem z niego bardzo zadowolona, a o ile mniej roboty :tak: No i co tu ukrywać - taniej :-D
 
FallenAngel super te naklejki! Też chcem takie :))

mag349 no i ja sie teraz zastanawiam czy pcv nie dać. Głównie chodzi o to ze niedługo ślub wiec cienko z kasa u nas a wykładzinkę do tego sie szybciej zaklada ;) panele... moze kiedys ;)
 
reklama
Ja z moim ukochannym wynajmujemy mieszkanie od polowy września..kawalerka 37m2. ładny duży pokoik, kuchnia, przedpokoj i nie az taka mała łazienka..hehe, czynsz 600zł + media.. akurat z tym dobrze, ze jest duzo miejsca na lozeczko.. przewijac bedziemy albo na przewijaku..albo na łożku..Wczesniej wynajmowalismy mieszkanie tez kawalerka 27m2 i powiem szczerze ze nawet nie bylo miejsca na lozeczko...co dopiero miejscowka dla rzeczy dzidzi.. dostalismy wymowienie, bo mimo, ze bylismy na wakacjach w Hiszpanii, przez 3 tygodnie to jakies podobno imprezy robilismy, i byly interwencje policjii i spoldzielni...dziwne, no ale jak tacy nie kompetentni ludzie wynajmuja mieszkanie, to tak jest. Na policji zadnych zgloszen nie bylo..ze spoldzielni tez nic nie wiedzieli o tym.. klamstwo!
 
Do góry