to ja powiem jak się czułam po cesarce - może komuś się przyda ;-)
PLUSY: nie miałam jakiś problemów tam "na dole", nawet krwawienia były znikome, kupka, siku ok, siedzenie też było spoko (bo nie miałam szwów tam)
MINUSY: brzuch bolał mnie gdy wstawałam z łóżka, krzesła, nie umiałam wejść do brodzika, wejść po schodać. Miałam wrażenie,że mi szycie puśći trwało to u mnie dość długo bo ok miesiąca.
:-)
PLUSY: nie miałam jakiś problemów tam "na dole", nawet krwawienia były znikome, kupka, siku ok, siedzenie też było spoko (bo nie miałam szwów tam)
MINUSY: brzuch bolał mnie gdy wstawałam z łóżka, krzesła, nie umiałam wejść do brodzika, wejść po schodać. Miałam wrażenie,że mi szycie puśći trwało to u mnie dość długo bo ok miesiąca.
:-)