reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kącik żywieniowy-nowe smaczki dla maluszka

Nieraz moga sie pojawiac niestrawione resztki pokarmu w kupce, ale to nie jest regula. Kuba na razie tego nie mial, ale pamietam ze mackowi sie zdarzalo.


cocca
a jakie to jablko mialas? Ze sloiczkow Gerbera czy sama robilas? Bo moze zwyczajnie za duze kawalki byly?
 
reklama
Dzięki dziewczyny za szybkie odpowiedzi, mój M. się zdziwił, że ktoś (Margana) tak szybko dał odpowiedź, bo akurat czytał ze mną w łóżku:-)
Nimfii
ze słoiczka!
 
Ostatnia edycja:
My ciagle na cycu.Pojutrze idziemy do kontroli to sie dowiem,o ile mala pozwoli,bo nie wiem czemy,ale strasznie sie u lekarza drze:szok: Ale tak mysle,ze banana to jej strach dac,bo ja przytka,teraz jak ja zjem to ona przez dwa dni conajniej kupy nie robi,a znowy po jablku to sie boje o rozwolnienie,bo generalnie i tak robi rzadkie kupy.Chyba zaczne od marchewki ;-)

Co do mrozenia,to ja rzadko kiedy mrozilam zupki przy Macku,jakos mi to nie sprawialo klopotu,aby raz na dwa dni ugotowac zupke dla niego,a teraz to zobacze,bo w sumie troche wiecej roboty mam (o jedno dziecko ;-)),ale jak juz to raczej cale dania bede mrozic,bo z kostkami to jak dla mnie za duzo roboty,zeby kazde warzywo osobno gotowac ;-)
 
a co dałyście jako pierwsze? Bo wlaśnie zastanawiam się nad rozszerzeniem diety i nie wiem od czego zacząć
 
Z tym sa zdania podzielone Ja dalam najpierw jabluszko a niektore dziewczyny tutaj dawaly np. najpierw marcheweczke :tak: wiec chyba zalezy od Ciebie :tak: Ja podalam najpierw jabluszko ze wzgledu na zaparcia u malego i nie chcialam ryzykowac z marchewka gdyz marchewka tez moze powodowac zaparcia,ale decyzja zalezy od kazdej mamusi ;-)
 
Ja zaczęłam od marchewki - 3 słoiczki, teraz marchewka z ziemniaczkiem - też 3 i potem dynia z ziemniaczkiem, już o tym pisałam mi znajoma poleciła aby zacząć od warzyw, aby dziecko na początek poznało smak warzyw, a nie słodkich owoców. Ale każda mama zrobi jak uważa. Ja od następnego tygodnia po południu zacznę podawać jeden raz dziennie pomiędzy posiłkiem właśnie jabłuszko jako malutki deserek :tak:
 
Tez czytalam o tym ale czytalam takze ze dzieci ze sklonnoscia do zaparc powinly zaczac od jabluszka:tak: co tez robilam kilka dni jabluszko a potem Sami dostawal przez kilka dni marchewke i nie robil problemow z nia,smakowalo mu tak samo jak jablko :tak: w przyszlym tygodniu zaczynam dania z dynia :tak:
 
ewika no dokladnie, jesli dziecko ma sklonnosc do zaparc to lepiej zaczac od jabluszka. a jesli nie ma to w zasadzie mozna zaczac od gotowych slioczkow od 4msc zycia np jablko z marchewka, sama marchewke, albo inny desrek (jablko z brzoskwinia, jablko z jagoda itp.) Jak sie popatrzy w sklepie to jest spory wybor produktow od 4msc zycia. Jesli chcesz sama gotowac to najlepiej zacznij od jablka lub marchewki, a potem marchewke z innymi jarzynami.


Heh a ja wczoraj dalam Kubie deserek ze sloiczka - jablka z morelami i bananami... Ależ tego żałuje!
Po pierwsze dlatego ze to kwaśne bylo jak nie wiem... Nie chcial jesc. krzywil sie... A po drugie brzuszek to przyplacil bólem. Moze bylo za kwaśne dla malego brzuszka :sorry:
No ale wczoraj nie mialam czasu samej gotowac to chwycilam deserek ktory jest zalecany od 4 msc. Mialam nadzieje ze bedzie okej ale sie przeliczylam.

A wiec dzis dam mlodemu spokoj z takim jedzeniem. I na razie zostaniemy na gotowanym jabluszku.
 
margo i ja gdzieś czytałm aby od warzywek zaczynać :-)
My na razie jesteśmy tylko na mleczku cycowym nic poza tym ale jeszcze nie wiem od czego zaczniemy być może też od warzyw bo z kupkami nie ma problemu :eek:
 
reklama
ja wczoraj małej dałam marchewkę sama gotowałam, wieczorem strasznie płakała na dziś też jeszcze mam ale boję się jej dać, parę dni temu jadła marchewkę z słoiczka i nie było wieczorem płaczu chyba zostanę na razie przy słoiczkach :tak:jabłuszka jeszcze nie jadła:tak:też zaczęłam od marchewki:tak:

a z jakiej firmy można kupić marchewkę z dynia, marchewkę z ziemniakiem, ja mam marchew z ryżem z jabłkiem i samą marchew
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry