mirelka smazonego nie daje, nawet my juz prawie nie jemy Sporadycznie bo jestesmy z mezem na diecie niskotluszczowej. Jaja nie sparzam, bo jak sie gotuje w wodzie to i tak wyparza sie. a jak jajko sparzysz to sie pewnie od razu tez bialko zetnie.
ankusch kuba takze mial odruch wymiotny bardzo dlugo a teraz sporadycznie..... Np raz jest tak ze wcina chlebek az milo, a nieraz jak mu zle wpadnie kawalek to zwraca czesc jedzenia A z tymi grudkami to tez roznie... bo jak np do gladkiej papki jest wrzucony ryz albo jakies zboze (owies) to on to zje z tymi grudkami, ale jak jest zmiksowane tak ze jest wiecej takich grudek i konsystencja bardzo gesta to po kilku lyzkach mowi stop.
Siedzenie... hmmm no w miare spokojnie siedzi jak mu dam do lapki cos co go interesuje. Raz bylo tak ze mi prawie wstal w krzeselku, bo on ma chude nozki to wyslizguje sie z zapiecia. A dzis np to jak dawalam mu danonka nie chcialo mi sie go zapinac do fotelika na ten czas, to sobie siedzial na podlodze i mu dawalam do buzki, a ten sobie wyjol z buzi jedzenie, na raczki, a potem raczkami ciap, ciap i poraczkowal Nie dosc ze wybrudzil podloge to potem ja wytarl spodniami o.0 i byl caly do przebrania a podloga do czyszczenia.
takze nie polecam karmienia poza fotelikiem
ankusch kuba takze mial odruch wymiotny bardzo dlugo a teraz sporadycznie..... Np raz jest tak ze wcina chlebek az milo, a nieraz jak mu zle wpadnie kawalek to zwraca czesc jedzenia A z tymi grudkami to tez roznie... bo jak np do gladkiej papki jest wrzucony ryz albo jakies zboze (owies) to on to zje z tymi grudkami, ale jak jest zmiksowane tak ze jest wiecej takich grudek i konsystencja bardzo gesta to po kilku lyzkach mowi stop.
Siedzenie... hmmm no w miare spokojnie siedzi jak mu dam do lapki cos co go interesuje. Raz bylo tak ze mi prawie wstal w krzeselku, bo on ma chude nozki to wyslizguje sie z zapiecia. A dzis np to jak dawalam mu danonka nie chcialo mi sie go zapinac do fotelika na ten czas, to sobie siedzial na podlodze i mu dawalam do buzki, a ten sobie wyjol z buzi jedzenie, na raczki, a potem raczkami ciap, ciap i poraczkowal Nie dosc ze wybrudzil podloge to potem ja wytarl spodniami o.0 i byl caly do przebrania a podloga do czyszczenia.
takze nie polecam karmienia poza fotelikiem
Ostatnia edycja: