reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kącik urody kwietniówek

Teraz wszystko jest inne. Jak mi moja lekarka opowiadała o niektórych artykułach żywnościowych, to aż mi się słabo robiło.
Nie powiem co dziś miałam na rękach kiedy sobie rano sok z greipfruita robiłam. jakąś maź białą ze skóry:baffled: Bleeeee
 
reklama
to nieprawda ze jedli tylko ciemne
jedli zytnie lub pszenne na zakwasie
wiem bo w ciezkich czasach 80tych
na wsi nie przywozili chleba do sklepow
i ja kilka lat jadlam tylko pieczony chleb
tak wlasnie po domowemu, ze starych przepisow
i to co serwuja w sklepach ma sie nijak do takiego
na zakwasie pieczonego
nawet te bardzo drogie na zzakwasie inaczej smakuja
ale powiem wam wiekszosc ma lepszy smak :cool2:
 
ja osobiscie nie przepadalam za tym chlebem wypiekanym
w piecu kuchnii kaflowej, ale musze przyznac taki chleb to po tygodniu
smakowal tak jak pierwszego dnia
 
ja rozumiem ciemne pieczywo czyli z maki nieoczyszczanej
a co Ty mialas na mysli Jagoda ?
bo chyba nie to pseudociemne czyli barwione karmelem :confused:
ja tez w dziecinstwie jadlam z pieca na zakwasie i powiem, ze wtedy to bylo niebo w gebie- tak zapamietalam
 
a przeciez kiedys specjalnie z otrebami nikt chelba nie jadl
maka z mlyna jest calkiem oczyszczona a kazdy mlynarz sie
staral zeby ladna make robic

te dzisiejsze chleby to albo karmelizowane albo nawrzucaja
roznych ziaren otrab i mowia ze nieoczyszczona

a przeciez ten dawny chleb to po prostu byla maka z mlyna
i na zakwasie (tyle ze mąka częściej żytnia, szczególnie u tych biedniejszych, bo pszenna mąka była droższa zawsze, cięższa
w produkcji pszenica była i gospodunie do ciast zostawiały)
 
błonnik w diecie jest bardzo ważny
szczególnie przy diecie
ale nadmiar powoduje gorsze wchłanianie
innych pokarmów bo działa przeczyszczająco

dlatego nie jest zalecane żeby same otręby jeść
w dużych ilościach
 
mi się wydaje że we wszystkim trzeba zachować umiar
i najlepsza jest różnorodność,
ja broń boże nie zachęcam do opychania sie bułkami,
sama jem różne rodzaje pieczywa
i unikam bułek i słodkich biało mącznych wypieków
ale od czasu do czasu zjem kromkę białego pieczywa teraz
bo zauważyłam że potrzebuję
 
reklama
Może i oczyszczona była podobnie, ale nie dosypywali róznych cudów w piekarni. :wściekła/y:
Ale pocieszmy się tym, że kiedyś ludzie jedli pełno rzeczy podpsutych, nadpsutych, spleśniałych, nadgniłych, zrobaczałych i tak dalej...
Zgadzam się z Jagoda, że nie ma co aż tak tej przeszłości ludzkości idealizować. Cudowny zdrowy świat dobrych dzikusów nigdy nie istniał.

A z ćwiczeniami porannymi to fakt, że ciężko to praktykować przy małych dzieciach...
Co do pilatesu - nie mam doświadczeń.
Ja tylko przytoczyłam literaturę fachową (?).
 
Do góry