reklama
agask
nałogowiec
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 852
Trinakria super, ja nigdy nie mogłam się przemóc żeby ćwiczyć z innymi ludźmi, jeszcze basen wchodził w grę.
Ania jesz tylko te produkty, które podałam ale możesz sobie to smażyć, piec, gotować.Mięsko to może być pierś z kurczaka, kiełbaska z patelni albo z wody, schabowy, karkówka co lubisz, no i ryba. Ja do sałaty dodawałam ogórka i papryke zieloną bo samej sałaty nie dałam rady zjeść. Stosowałam do tego sosy sałatkowe knorra, są świetne i pyszne, czosnkowy, grecki, włoski, Pycha. Bekon zastępowałam wędliną, bo nigdy nie pamiętałam żeby go kupić :-) szynka jest ok. Generalnie musisz pamiętać, że eliminujesz cukry. Może wydaje się, że mało tych produktów ale wszystko doprawiasz więc nie masz wrażenia, że jedziesz na trawie. I grejfrut jest bardzo ważny, ja radzę nie jeść go łyżeczką, tylko cząstki obierać ze skóry i jeść sam miąższ( nie wiem czy dobrze napisałam) wtedy jest słodziutki i pyszny, dopiero przy tej diecie nauczyłam się jeść grejfruty :-)
No i po 12 dniach masz przerwę, wtedy jesz to co normalnie.
Ania jesz tylko te produkty, które podałam ale możesz sobie to smażyć, piec, gotować.Mięsko to może być pierś z kurczaka, kiełbaska z patelni albo z wody, schabowy, karkówka co lubisz, no i ryba. Ja do sałaty dodawałam ogórka i papryke zieloną bo samej sałaty nie dałam rady zjeść. Stosowałam do tego sosy sałatkowe knorra, są świetne i pyszne, czosnkowy, grecki, włoski, Pycha. Bekon zastępowałam wędliną, bo nigdy nie pamiętałam żeby go kupić :-) szynka jest ok. Generalnie musisz pamiętać, że eliminujesz cukry. Może wydaje się, że mało tych produktów ale wszystko doprawiasz więc nie masz wrażenia, że jedziesz na trawie. I grejfrut jest bardzo ważny, ja radzę nie jeść go łyżeczką, tylko cząstki obierać ze skóry i jeść sam miąższ( nie wiem czy dobrze napisałam) wtedy jest słodziutki i pyszny, dopiero przy tej diecie nauczyłam się jeść grejfruty :-)
No i po 12 dniach masz przerwę, wtedy jesz to co normalnie.
No własnie efekt jojo. tego się boję. Poza tym kurcze nie przepadam za mięsem.Hmmmm
A jak przestanę jeść słodkie, chleb, ziemniaki, smażone i obżerać się po 18 to n ie pomoże??
Białecka mnie wykończyła. Ale ja ją jeszcze wciągnę w niejedzenie. Nie ma tak łatwo.
A jak przestanę jeść słodkie, chleb, ziemniaki, smażone i obżerać się po 18 to n ie pomoże??
Białecka mnie wykończyła. Ale ja ją jeszcze wciągnę w niejedzenie. Nie ma tak łatwo.
agask
nałogowiec
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 852
Ania pewnie pomoże :-) Tyle, ze tutaj jak czytałaś są pewne składniki jak sałata i grejfrut, które przyspieszają metabolizm. Może będę wulgarna ale jak zjadasz półtora grefruta dziennie to czyści Cię lepiej niż wszelkie herbatki na odchudzanie, masz ekstra przemianę materii.
Efekt jojo hmmmm, no właśnie ja nie zauważyłam, przede wszystkim nie przytyłam w dwa tygodnie po odstawieniu diety więcej niż ważyłam przed. Fakt przytyłam po jakiś dwóch miesiącach do poprzedniej wagi, chociaż wizualnie i tak byłam szczuplejsza, ale zażerałam się maksymalnie i obrzydliwie, aż byłam na siebie wściekła, że mam taką słabą wolę, miałam znów zacząć dietkę ale zaszłam sobie w ciążę. myślę, że jeśli człowiek będzie się ruszał, nie rzuci się na żarcie beznadziejnie to ma duże szanse nie przytyć.
Kobitki jakim cudem się wykończyłyście? Przez skypa?
Efekt jojo hmmmm, no właśnie ja nie zauważyłam, przede wszystkim nie przytyłam w dwa tygodnie po odstawieniu diety więcej niż ważyłam przed. Fakt przytyłam po jakiś dwóch miesiącach do poprzedniej wagi, chociaż wizualnie i tak byłam szczuplejsza, ale zażerałam się maksymalnie i obrzydliwie, aż byłam na siebie wściekła, że mam taką słabą wolę, miałam znów zacząć dietkę ale zaszłam sobie w ciążę. myślę, że jeśli człowiek będzie się ruszał, nie rzuci się na żarcie beznadziejnie to ma duże szanse nie przytyć.
Kobitki jakim cudem się wykończyłyście? Przez skypa?
Nie, przez gada, bo u mnie skype nie działa prawidłowo. Mam sieciówkę i za dużo komputerów, przez co wogóle mnie nie słychać, tylko same przerywanie... tzn, jak jest mało osób w danej chwili w sieci, to nawet ujdzie w tłoku.... ale pastwiłąm się przez gada, na zasadzie: połóż się tak, nogi tak, ręce tak i rób to np 3 x 20, z 30 sekundową przerwą... i po zestawie spotykałyśmy się przy kompie na następnećwiczenie... w sumie chyba ponad godzinkę nam to zajęło....
reklama
Podziel się: