reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kącik urody kwietniówek

A ja ważę 10 kilo więcej niż przed ciążą :szok: Szok!!!!!!
Jak skończę, te cholerne remonty, to się ostro biorę do roboty. Tylko już powoli tracę nadzieję, że odzyskam swoją dawna figurę:baffled:
 
reklama
Ania ja ważę dychę więcej niż przed ciążą z Karoliną i znów jestem w ciąży, wyobrażasz sobie jak będzie za pół roku? Ty już będziesz śmigać w ciuchach dwa rozmiary mniejszych, a ja się będę toczyć. Głowa do góry dasz radę, a potem będziesz mnie gonić do roboty.
 
ja mam ponad 10kg na plusie i zero sił do odchudzania :-(,
ja nie potrafię sie odchudzać, całe życie byłam szczupła,
w dzieciństwie to chudzina poniżej centyli, zawsze mi wmuszali jedzenie,
nie mam dość sił żeby sobie go odmawiać jak wreszcie mam apetyt :cool2:
choć przyznam szkoda mi że tyle ciuchów fajnych w szafie leży a te mniejsze już pooddawałam żeby się nie denerwować jeszcze bardziej.
 
Wiecie co u mnie jest najfajniejsze, że byłam szuplutka dopóki nie zaczęłam się odchudzać bo mi się ubzdurało, że ze dwa kilo to by było dobrze spaść. No i teraz mam, wpadłam w błędne koło odchudzania, a kilosków coraz więcej.
 
O widze ze nie tylko ja zostałam z 10 kilogramowym przybytkiem po ciąży .MOże nie powinno mnie to cieszyć , ale ciesze się że nie ja sama !!! Bo już myslałam ze to ze mnie taka fajtłapa i że tylko ja zostałam z udkami brzuszkiem ramionkami do wyszczuplenia...:tak: :tak: :tak:
A szczegulnie że oststnio widziałam dziewczyne 3 miesiące po porodzie z malutkim brzuszkiem tzn niewidocznym...
 
Nie ma chętnej na wspólne odchudzanie??
Potrzebuję wsparcia:-)
I o dietę proszę, bo z zestawem ćwiczeń coś pokombinuję;-)
 
No to Madzia ja zaczynam od jutra. Mniej żreć to podstawa, ale ja jeszcze potrzebuję czegoś więcej:-D bo to chyba nie wystarczy.
Tylko kurcze jak tu się zmobilizować do ćwiczeń:baffled:
 
reklama
Do góry