reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kącik urody kwietniówek

wracając do diety.... czy trzeba to jadać w odpowiedniej kolejności?
chodzi mi o to, czy tego grejpfruta mam jeść na początku, środku czy końcu posiłku? czy wsio ryba?

Trinakria, potrzeba matką wynalazków ;-) :tak: :-) :baffled:
 
reklama
Madzia wsio ryba, ja jadłam po posiłku,bo grejfrut jest bardzo syty i jak bym jadła go na początku to chyba nic poza tym bym nie wcisnęła, Awżne żeby jednak te posiłki jeść.
 
Za tydzień ma firmową wigilję. No i jak zaczęłam przymierzac swoje wyjściowe ciuchy to sie okazało, że się skurczyły ;-) No i od dwóch tygodni ograniczyłam jedzenie. Nie jakaś dieta, ale na każdy posiłek zjadam mniej i unikam słodyczy. Na ćwiczenia już wieczorem nie mam ani sił ani czasu, ale chociaż trochę brzuszków przed snem staram się zrobić. Nie wiem ile schudłam, bo nie miałam odwagi ani ochoty się ważyć, ale brzuch już trochę zmalał i spodnie też luźniejsze się zrobiły.
 
dietę przerwałam po niecałym tygodniu :-)
nie dla mnie diety... ja się nie nadaję do nakazów i zakazów, bo ja mam taki charakter "na złość mamie odmrożę sobie uszy" i cały czas myślałam o tych zakazanych produktach (czyt. chleb, nabiał i słodycze)
efekt taki, że jak się dorwałąm do słodyczy (no niby powodem przerwania diety była @ i mój niepohamowany apetyt wtedy, szczególnie, ale nie tylko na słodycze) to teraz ważę 1 kg więcej niż przed dietą :-) chociaż w ciągu tygodnia schudłam 3 kg...

ćwiczenia też odpuściąłam sobie....

ale teraz staram sie właśnei jeść mniej i jak mi się przypomni to podczas zabawy z młodym jakieś ćwiczonka porobię... ale NIC NA SIŁĘ... bo u mnie to przynoswi odwrotny skutek do zamierzonego :-)
 
Dziewczyny podziwiam was z tymi dietami cwiczeniami ja to mam słomiany zapal a nie znacie jakiejs diety na przytycie :eek:
 
Magdabial, ja też nie umiem sobie czegoś zabronić. Tylko jak robię sobie 2 tygodnie warzyne co roku, to wtedy nie mam problemów. A tak to staram się jeść mniej ale wszystko. I w weekend jakieś małe ciasteczko :-)
Mrówa, chętnie oddam parę kilo :tak:
 
hehehe moje dbanie o urodę polega na wcieraniu kremu ujędrniającego w udka jak mi sie przypomni :-)
Kurcze tak sobie właśnie pomyślałam, że się ostatnio strasznie zaniedbałam, nawet nie pamiętam kiedy używałam cieni do oczu, przed wyjściem tylko tusz na rzęsy i tyle, oj trzeba się wziąć w karby.

Ja mam ten sam problem: słaba wola i przekora.

Mrówa ech żeby tak było można tu ująć tam dodać.
 
reklama
No to dawac dziewczyny chetnie przyjme:-)
ale naprawde nie znacie jakiejs diety na pzrytycie:zawstydzona/y: a moze sa jakies lekarstwa na wzmozenie apetytu :confused: :eek: choc tego to mi nie brakuje:eek:
 
Do góry