reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kącik małego alergika

Ja bezmyslnie zjadlam maliny i juz dzis krostki troche na rekach troche pod szyja i kilka na buzi bylo ale juz te zeszly. Nie wiem czy zle ptzeczytalam czy byl błąd ale na stronie i alergiach bylo napisane ze maliny neutralne a teraz patrze na innych stronach ze podobne do truskawek..... :/ moglam sama pomyslec albo zjesc kilka sztuk tylko:( za to noc byla troche lepsza. Wstala tylko 3 razy. Nie wiem czy zbieg okolicznosci czy ta kaszka ( ale dalam o 16). Mam nadzieję że juz tak zostanie .
 
reklama
KAMAG ją słyszałam o milionach że można, lekarze, że uchylają wiec sama nie wiem. Zresztą wszystko może uczulac nawet ryż.
KAMAG a jak przygotowujący kaszce i jak podajesz?
 
Marika, wiem, mam nadzieję, że mija :tak: Dziś jakieś 2 krostki na buźce, nie wiem czy to dlatego, obserwacji ciąg dalszy.
Kamag, ja też o malinach różne rzeczy słyszałam/czytałam. W jakiejś broszurce o rozszerzaniu diety była nawet informacja, że należą do grupy słabo alergizujących rzeczy, gdzie indziej właśnie do truskawek były porównywane, więc sama widzisz... Trzeba próbować, jak wszystkiego, powoli i obserwować... U nas np. na dynię reakcja była. Ale maliny my akurat możemy :tak:
 
Marika- robilam wedlug opisu z opakowania. Czyli 125 wody i 6 plaskich lyzek kaszki. Jest taka gesciejsza . Ja podawalam lyzeczka bo u nas butla nie istnieje:) rozrobilam tyle a zjadla mniej niz połowę. Zreszta na pierwszy raz nie chcialam za dużo dawac.
 
KAMAG i dajesz ją na noc? Tak lyzeczka? Chyba i ją spróbuje. Szkoda że u mnie piersi niesciagalne, bo bym coś na swoim mleczku zrobiła i zastapilabym to jedne karmienie piersią
 
U mnie też nadmiaru mleka nie ma. A przedewszystkim nie mam kiedy dzialac laktatorem. Wczoraj dalam pierwszy raz o 16 żeby nie na noc w razie jak by sie cos działo. Dzisiaj dam kolo 19 przed samym kapaniem albo po.
 
Jak pół dnia przesiedze z laktatorem to z 80 wyciagne ale trzeba z rana bo później ani kropelki.
Chyba dziś dam młodego ziemniaczka. Już urosły na wsi. Jak będzie tak jak po marchewke to znów odstawila warzywa.

A słyszeliście że te kleiki i i kaszki są wysoko przetworzone i do ich produkcji używają roślin z GMO
 
reklama
Marika co do ziemniaczka ostatnio moja mama mi powiedziała, że dzieciom nie powinno się dawać młodych ziemniaków tylko stare bo młode zawierają coś tam szkodliwego dla bąbli. Jeszcze nie zgłębiłam tego tematu. Może ktoś wie coś na ten temat?
 
Do góry