Mój brat miał stulejkę... a mama z racji tego że ja byłam pierwsza nie wiedziała że taki problem dotyka chłopców i wykryła to dośc późno, miał chyba 3 -4 latka, udała się z nim do chirurga który po prostu na żywca rozszarpał mu siusiaka i powiedział że mama ma mu teraz ściągać tą skórkę, oczywiście on nie dał sobie zrobić przy tym nic, doszło nawet do tego że bał się sikać, po kilku dniach z duszą na ramieniu poszła prywatnie i z znieczuleniem na spokojnie, wszystko zostało prawidłowo zrobione a brat z uśmiechem na twarzy wyszedł z gabinetu, co najlepsze lekarz powiedział że tak to jest jak mamusie nie pozwolą się synowi bawić siusiakiem i teraz on ma sam sobie tą skórke ściągać.
Nie wiem czy jakby to było wykryte wczesniej czy by zrobili to też od razu czy by czekali i obserwowali.
Ja w zeszły czwartek narobiłam paniki u lekarza, Aleks miał od soboty kropki, nie wiedziałam czy to po komarach czy ospa ale w czwartek wyszły mu na ręce 2 bąble z cieczą i byłam pewna że to ospa, wieczorem pobiegłam do lekarza ale powiedział ze to wszystko ukąszenia, przy okazji pokazałam jej o węzły chłonne, Aleks od lutego jak przeszedł anginę ropną ma je powiększone koło uszu, po przeczytaniu Twojego posta o synu znajomych postanowiłam przejrzeć wszystkie pachwiny i pachy i okazała się ze w pachwinie też ma kuleczkę lekarka to obejrzała i powiedziała ze wszystko jest OK, a następnie pokazałam jej właśnie siusiaka Aleksa (on jak na swój wiek ma dość dobrze rozwinięte przyrodzenie;-), śmiejemy się ze on taki chudy bo mu wszystko w korzeń idzie ) ale z jednej strony jakby skórka przyrosła trochę poniżej cewki moczowej no i też powiedziała ze to nic takiego że jest wszystko w normie.
Nie wiem moze zachęć Mikołaja żeby się "pobawił siusiakiem" może sam sobie tą skórkę ściągnie,
PS jak tam synek znajomych???
Pozdrawiam i lecę bo mi przyjadą za chwilę piec montować
Nie wiem czy jakby to było wykryte wczesniej czy by zrobili to też od razu czy by czekali i obserwowali.
Ja w zeszły czwartek narobiłam paniki u lekarza, Aleks miał od soboty kropki, nie wiedziałam czy to po komarach czy ospa ale w czwartek wyszły mu na ręce 2 bąble z cieczą i byłam pewna że to ospa, wieczorem pobiegłam do lekarza ale powiedział ze to wszystko ukąszenia, przy okazji pokazałam jej o węzły chłonne, Aleks od lutego jak przeszedł anginę ropną ma je powiększone koło uszu, po przeczytaniu Twojego posta o synu znajomych postanowiłam przejrzeć wszystkie pachwiny i pachy i okazała się ze w pachwinie też ma kuleczkę lekarka to obejrzała i powiedziała ze wszystko jest OK, a następnie pokazałam jej właśnie siusiaka Aleksa (on jak na swój wiek ma dość dobrze rozwinięte przyrodzenie;-), śmiejemy się ze on taki chudy bo mu wszystko w korzeń idzie ) ale z jednej strony jakby skórka przyrosła trochę poniżej cewki moczowej no i też powiedziała ze to nic takiego że jest wszystko w normie.
Nie wiem moze zachęć Mikołaja żeby się "pobawił siusiakiem" może sam sobie tą skórkę ściągnie,
PS jak tam synek znajomych???
Pozdrawiam i lecę bo mi przyjadą za chwilę piec montować