A u nas zmiana koncepcji. Miała byc Hania ale przyszły tata zadecydował, że będzie Antosia (gdyby był chłopak bez dwóch zdań byłby Antek Na szczęście mnie to imię tez odpowiada. Już nie mam siły dyskutować na ten temat z członkami rodziny- nie da się wszystkich zadowolić. Ja chcę juz tylko szczęśliwie urodzić, a czy to będzie Hania czy Antosia to już drugorzędna sprawa...:-)