reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jaki wózek, łóżeczko i inne akcesoria wybrac?

reklama
Witam wszystkie majowe mamusie.
Jestem tu nowa-termin na 28 maja.
Ostatnie 2tygodnie spędzam na oglądaniu wózków, mam bzika na tym punkcie.
Tamarunia myśle bardzo podobnie jak Ty o wózku raczej klasycznym ale nowoczesnym. Widziałaś może ROANA MARITĘ? Cudny. Cenowo nienajgorzej-z fotelikiem samochodowym to około 1200zł. Ja właśnie rozważam zakup tego wózka-najlepiej kupiłabym go już dzisiaj  :).
 
tak wlasnie swietny jest ten wozeczek, wlasnie o taki mi chodzi, ale my kupujem w Anglii w zwiazku z czym do roana dostepu nie mamy. Za to spodobal sie nam Wozek JAne Carrera, jeszcze nie wiem jak sie prowadzi i tak dalej ale na forum ang czytalam dobre opinie na temat tego wlasnie wozka. Poza tym podobaja mi sie wozki per perego z gondola plus spcerowka plus fotelik do zamontow na stelazu:) mama na nadszym forum o wozkach jest zadowolona, Abryz m.in. ze zwzgledu na to, ze jest lekki:) A per perego w Anglii to mamas and papas i tam rowniez z mezem sie wybieramy. jak na razie to nasz faworyty, ale nie mowie, ze zdecydujemy sie na cos innego, oby mialo zestaw, ajk pisalam juz wyzej:) i wklejam wlasnie ten zestaw.
 
Faktycznie ta Carrera super, ale cena troche przeraża-w Polsce 2200zł, a mnie troche przerażają te małe kółka, jak na nasze drogi.
Ostatnio zaczęłam też myśleć o Jędrochu Bartatinie Plus-wózeczek bardzo tani-około 700zł, również o klasycznym wyglądzie, nawet troche przypomina Rodana. Co o nim sądzicie?
A za rok przejść na super spacerówke. Dużo doświadczonych :) mam tak radzi w wątku Polecam-Odradzam.
 
jesli chodzi o wglada to wydaje mi sie ze bomba, rowniez gondola wydaje sie byc wystarczajaco duza. Mi sie jak najbardziej podoba.

Tylko takie male spostrzezenie, w zaleznosci kto , co lubi, takie wozki np jak jane one sa zwrotne, ale za to bujac dziecka sie nie da, za to taki jak u gory reni wkleila, trzeba no tak wiecie, przycisnac zeby np zmienic kierunek jazdy. chyba ze sie myle, ale z tego co zauwazylam w sklepie to wlasnie tak jest. i to dobre i to, tylko zalezy co kto preferuje
ja jestem napalona na jane, woze of course, chyba ze jak zobacze na zywo i mi sie nie podoba to sie ostudze
 
No fakt...taki wózek zwrotny na pewno nie jest, kolejnym minusem jest też waga: z pompowanymi kołami 15kg, z piankowymi 13, ale mimo to zdecyduje się na pompowane.
Gondolka dość duża-35x80cm, posiada regulowane oparcia, a ja chciałabym wozić dzieciaczka jak najdłużej, tak do 7 miesiąca ,w gondolce :).
Podobno w wózku tym można montować foteliki Cam lub NeoNato, czyli kolejny plus.
Chyba już podjęłam decyzje... Chyba że będzie nagły przypływ gotówki to zaszaleje ;).
 
reklama
a, ostatnio taka zdołowana jestem. Mam dosyć wyrzucania w błoto 80 złotych co dwa tygodnie na mojego lekarza. Zresztą najchetniej na jakiś czas wróciłabym do pracy. Uniknęłabym wtedy formalności w ZUS i innych głupot. Jednak to też nie jest takie łatwe, bo moje kadry na początku ciąży chciały żebym im napisała oświadczenie że będę na długotrwałym zwolnieniu lekarskim dzięki czemu one mogły zatrudnić jedną dziewczynę na zastępstwo. No i teraz jest problem z powrotem :/ A mi jak mam iść do tego lekarza (właśnie dzisiaj idę) to rzygać się chce. On celowo straszy mnie że coś jest nie tak, przepisuje najdroższe leki a tak naprawdę co innego mówi państwowy lekarz i co innego ja sama czuję. Np z trwardnieniem macicy on mówi żebym sobie zastrzyki z kaprogestu robiła a przecież wystarczy wziąść tabletkę Nospy :/ No i celowo straszy mnie że coś jest nie tak żebym co dwa tygodnie do niego biegała. Ani nie mierzy mi ciśnienia, ani wagi, USG nie robi, no kompletnie nic za 80 zl. Czemu to wszystko jest takie skomplilkowane ?
 
Do góry