reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jaki wózek dla naszego skarba

Ja bym się bała wozić Oliwkę bez pasów. Barierka nie jest żadnym zabezpieczeniem. Niby wózek nigdy mi się nie przewrócił, ale już widziałam taką akcję jak facetowi (chyba dziadkowi) dziecko wypadło z wózka jak zjeżdżał z krawężnika i odpadło koło i jakoś od tego czasu jestem przewrażliwiona.
Dziecko bardzo latwo moze wypasc lub wyslizgnac sie z pod barierki , ja narazie Jenni zapinam tylko w pasie i w kroku jak zacznie wstawac to dopiero bede ja zapinac przez ramiona:tak:
 
reklama
rozalka U Nas Jest Barierka Sciagana Calkowicie......a Co Do Pasow To Ja Zapinam Julke Ale Tylko Tymi Dolnymi, Tych Przez Raniona Nie Uzywam
 
Milenka teraz jeździ w śpiworku który jest zaczepiony od góry, więc nie wyleci dołem, a zapinamy go dość wysoko, więc górą też nie wyjdzie. Ten spiworek jest na tyle gruby, że przy śpiworku i barierce ma malutko miejsca na manewrowanie i nie ma szans, żeby sama się uwolniła w jakiś sposób.
I też się strasznie wkurza jak się jej pasy zapnie. Gorzej byłoby, gdyby to było lato, wtedy pewnie byłabym skazana na pasy... a do lata bedzie juz na tyle sprawna, że pasy już nam chyba nie bedą potrzebne??
 
Kubę muszę zapinać w pasy,bo mi się strasznie wychyla z wózka.:szok:
A barierka to dla mnie nie jest rzecz niezbędna.
 
a do lata bedzie juz na tyle sprawna, że pasy już nam chyba nie bedą potrzebne??
Nie sądzę :no: Przecież ciepło może być już w kwietniu - maju, wtedy już nie będziesz przecież używać śpiworka. A jeśli narazie Milenka nie próbuje wychodzić sama z wózka, to za te 2-3 miesiące nie ma bata, napewno będzie już próbować. Oliwka jak tylko nie jest przypięta pasami, to odrazu dupsko odkręca i wychodzi z wózka. Możesz nie spuszczać jej z oka i odrazu reagować owszem, ale nie wiem, czy warto ryzykować.
Jak miałam wózek z barierką używałam tylko pasów w pasie i kroku, ale teraz używam już tylko parasolkę Mutsy, więc zapinam pasami pięciopunktowymi. Oliwka też się czasem buntuje przy zapinaniu, ale po którszej lub dłuższej chwili zapomina.
 
Może i masz rację... Rzeczywiście, zanim zaczęliśmy używać śpiworka, to przypinaliśmy Milutka dolnymi pasami. Na razie nie próbuje wychodzić z wózka, pod koniec spaceru trochę się pręży, ale to dla nas znak, że pora wracać do domu.
Myslę że już niedługo te spacery też inaczej będą wygladać... po to w końcu butki kupiłam :) Najpierw będzie sobie chodziła (a chodzi już całkiem sprawnie, przestała na dobre raczkować, tylko w butkach jej na razie średnio idzie.. musi się przyzwyczaić i nauczyć) a jak się zmęczy, to wtedy powędruje do wózka.
 
A Żosia ostatnio buntuje się jezdząc w wozku....
co do pasów to tez mi chce wychodzić, dlatego ją przypinam na te dolne
 
A Żosia ostatnio buntuje się jezdząc w wozku....
co do pasów to tez mi chce wychodzić, dlatego ją przypinam na te dolne

Milena tez przechodzi faze buntu. Chodzic jeszcze nie bardzo umnie w butach, a siedziec w wozku tez nie chce. Wczoraj po Mileny krzykach, wyciagnelam ja z wozka. Wtedy Milena troche pochodzila po alejce w parku, a pozniej chlup na czworaka i zaczela raczkowac. Dobrze ze bylo sucho, to nie skonczylo sie upapraniem w blocie. I dobrze ze alejka byla wyasfaltowana.:tak:
 
Rozalka, ja też nie mogę się zdecydować, którą spacerówkę kupić, zastanawiałam się między coneco traffic, a baby design jet espiro, bebe confort viva odpada bo nie ma okrycia, choć jako jedyny z tych trzech udało mi się go pomacać w sklepie i wydał się ok. Ja chyba jednak zdecyduję się na baby design ponieważ w porównaniu z coneco siedzonko jest 2cm szersze, oparcie 4cm wyższe i koła są większe (1 lub 2cm), a w dodatku jest lżejszy (producent podaje, że coneco waży 8,8kg, nie wiem czemu na aukcjach zaniżają, że 8kg, 1,8kg różnicy to już sporo). Muszę jednak przyznać, że konstrukcja coneco wydaje się solidniejsza. Super bajer mają te wózki, że budka się dodatkowo wydłuża.
Npisz co kupiłaś i czy jesteś zadowolona?
Pozdrawiam
Kasia
 
reklama
Do góry