A
azik
Gość
w trakcie cc jest podawana oksytocyna, zwłaszcza jak się nie rozpoczęła przez zabiegiem akcja porodowa, ja miałam, ale zanim zeszło mi zneiczulenie, nie miałam negatywnych skutków. przy cc podaja oksytocyne by macica zeczęła się obkurczać, bo moze nie zauwazyć zbyt szybko że juz nie ma dzidzi.
jak leżałam na końcówce poprzednim razem, dziewczyna 4 razy - 4 dni pod rząd szła na wywoływanie oksyocyną trzy razy wracała do nas na salę... nie skarzyła się zbyt mocno, ale na nia mogła nie działać.
jak leżałam na końcówce poprzednim razem, dziewczyna 4 razy - 4 dni pod rząd szła na wywoływanie oksyocyną trzy razy wracała do nas na salę... nie skarzyła się zbyt mocno, ale na nia mogła nie działać.