reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak żyć dalej?

A to są już wasze ustalenia i zależności panujące w waszym związku. Oboje je ustalacie. Jeżeli coś Ci nie pasuje, to rozmowa, co trzeba zmienić. Nie możesz od męża wymagać, że "w zamian" za to, że ciągle mu ustępujesz (z własnej woli tak na prawdę) on się zgodzi na dziecko.

No i powiem Ci, że trochę go rozumiem. Żeby dziecko wychować, potrzeba siły. A tych z wiekiem jest coraz mniej. Więc doskonale rozumiem twojego męża. Jak dziecko będzie nastolatkiem (bunt, burza hormonów), mąż będzie ok 60-tki. Więc, rozumiem jego arhument.
 
reklama
A to są już wasze ustalenia i zależności panujące w waszym związku. Oboje je ustalacie. Jeżeli coś Ci nie pasuje, to rozmowa, co trzeba zmienić. Nie możesz od męża wymagać, że "w zamian" za to, że ciągle mu ustępujesz (z własnej woli tak na prawdę) on się zgodzi na dziecko.

No i powiem Ci, że trochę go rozumiem. Żeby dziecko wychować, potrzeba siły. A tych z wiekiem jest coraz mniej. Więc doskonale rozumiem twojego męża. Jak dziecko będzie nastolatkiem (bunt, burza hormonów), mąż będzie ok 60-tki. Więc, rozumiem jego arhument.
On moze nie wytrzymać u zechce rozwodu... trzeba brac pod uwagę takie sytuacje. Czy to warte rozpadu rodziny. Albo zalu meza.
 
Dziękuję 💚
Masz rację, oczywiście, to ja mu ustępowalam, po prostu on na taki charakter, a ja inny.
Ja jestem raczej zgodna i bardzo wrażliwa - niestety. I po prostu kocham dzieci...
Jak by to ode mnie zależało miałabym i pięcioro 😊
Mój mąż jest wspaniałym tatą dla chłopców, ale nasza relacja nie do końca jest oparta na partnerstwie. Tak było u niego w domu i myślę że to czasem są takie nieświadome nawyki...
 
Dziękuję 💚
Masz rację, oczywiście, to ja mu ustępowalam, po prostu on na taki charakter, a ja inny.
Ja jestem raczej zgodna i bardzo wrażliwa - niestety. I po prostu kocham dzieci...
Jak by to ode mnie zależało miałabym i pięcioro 😊
Mój mąż jest wspaniałym tatą dla chłopców, ale nasza relacja nie do końca jest oparta na partnerstwie. Tak było u niego w domu i myślę że to czasem są takie nieświadome nawyki...
Myślę, że na starość powinniscie skupic sie na sobie a nie znowu na pampersach. Swojej relacji i miłości
 
Myślę, że raczej się ze mną nie rowiedzie, skoro teraz pogodził się z tym że będzie trzecie dziecko...
Oczywiście zawsze ma prawo do tego aby odejść...
 
Xwawelx, nie owijasz w bawełnę i dziękuję Ci za to 👍
Przepraszam, ale nie.
Patrze z swojego punktu. Nie chciałoby mi sie w tym wieku bawic znowu w dzieci male... wolalabym skupic sie, ze moje rosna, maja sie dobrze, zadbać o nie,.ale skupic sie na partnerze. Zadbać o relacje, swoja atrakcyjnosc. Zrobic cos o czym marzylam, tak dla swojego ego u związku.
 
reklama
Tak, wpadka, choć dla mnie to było spełnienie marzeń i wysłuchana modlitwa..
Ty sama czujesz co powinnas zrobić. Ja ci z głowy nie wybije nic, bo to bez sensu. Nie mam nawet tego na celu. Ani namawiać. Musisz wiedzieć czego chcesz, wyobrażac sobie różne sytuacje, zebys nie została jako 60 letnia kobieta zmarnowana i zmeczona.
 
Do góry