Bardzo dziękuję za Wasze komentarze.
Są dla mnie naprawdę cenne, tym bardziej, że na razie nie jestem w stanie z nikim o tym rozmawiać, jest to wszystko bardzo świeże...
Nigdy bym podstępnie męża nie złapała na ciąże. Oczywiście, miałam takie myśli, ale zdaje sobie sprawę z tego jakie byłoby to podłe i niesprawiedliwe wobec niego.
Chcę walczyć, ale rozmawiając, chociaż muszę tu zaznaczyć, że mój mąż to bardzo silna osobowość. Bardzo.
Może ten bunt i nastawienie do walki, bierze się właśnie z tego, że taka jest dynamika naszego związku.
On chce i decyduje o większości spraw, a ja się podporządkowuje.
I nie jest to łatwe, choć często robię to dla dobra rodziny.
Tylko, że tej sprawy nie potrafię tak odpuścić. Po prostu czuję, tak bardzo mocno pragnienie noszenia w sobie dziecka, urodzenia go i pielęgnowania.
To kolejna osoba do kochania, do bycia z nami, w moim sercu jest tyle miejsca jeszcze...
Boję się, że go znienawidze za odebranie mi tego...
Są dla mnie naprawdę cenne, tym bardziej, że na razie nie jestem w stanie z nikim o tym rozmawiać, jest to wszystko bardzo świeże...
Nigdy bym podstępnie męża nie złapała na ciąże. Oczywiście, miałam takie myśli, ale zdaje sobie sprawę z tego jakie byłoby to podłe i niesprawiedliwe wobec niego.
Chcę walczyć, ale rozmawiając, chociaż muszę tu zaznaczyć, że mój mąż to bardzo silna osobowość. Bardzo.
Może ten bunt i nastawienie do walki, bierze się właśnie z tego, że taka jest dynamika naszego związku.
On chce i decyduje o większości spraw, a ja się podporządkowuje.
I nie jest to łatwe, choć często robię to dla dobra rodziny.
Tylko, że tej sprawy nie potrafię tak odpuścić. Po prostu czuję, tak bardzo mocno pragnienie noszenia w sobie dziecka, urodzenia go i pielęgnowania.
To kolejna osoba do kochania, do bycia z nami, w moim sercu jest tyle miejsca jeszcze...
Boję się, że go znienawidze za odebranie mi tego...