Na spokojnie. Choć tak jak mówisz trudno o spokój po takich przejściach.Nie wiem czy będę dalej próbkwać z capri care. Chyha wydębie skierowanie do gastrologa i się przejdziemy.
Rozważam też kupienie laktatora muszllwego.
Teraz po 5h wymiotów już nie ma (odpukać), już zjadł porcję mojego. Ale przestraszył mnie. Nie powinnam, ale jednak po przejściach szpitalnych, mam w głowie najczarniejszs scenariusze, kiedy coś się zaczyna dziać.
A zmiana mleka to najpierw do starego dodajesz 10%. I zwiekszasz każdego dnia o kolejne 10%. Aż będziesziala 100% nowego mleka. Jeśli w którymś momencie coś nie działa, to wracasz do dawki tolerowanej.
Twoje dziecko ma niedojrzały układ pokarmowy. Tam się różne rzeczy mogą dziać. Zawsze warto się skonsultować . Może gastrolog coś podpowie.