Jak zająć głowę, kiedy dziecko jest w szpitalu?

[Destino]

@Lady Loka coś mi komp pada. Pielęgniarki będą zachwycone tym co zrobisz. Nawet nie wiesz jak im to ułatwi pracę. One chciałyby mieć lepsze sprzęty. A ubranka... Zawsze coś wynajdują i jak tylko mogą to ubierają dzieci w ładne ubranka. Widziałam jak się tym cieszą

 

[Lady Loka]

Chcecie zobaczyć Stanisława bez sondy?

Historia taka, że wyjąl sobie sondę sam wczoraj ale, że potem zjadl z butelki całą porcję, to go zostawiły i stwierdziły, że jak będzie potrzeba, to mu sondę założa. To było wczoraj o 11 i potrzeby jeszcze nie było, Stasio drugą dobę je sam i nawet antybiotyk i żelazo ładnie zjadł.

Jak się nic nie podzieje to po weekendzie majowym może będzie wypis warunek to 3 dni bez sondy. To u niego 3 dni będą w niedzielę. Myślę, ze gdyby nie majówka, to wyszlibyśmy we wtorek, ake tak to będa tylko lekarze dyżurni, a oni nie podejmą decyzji o wypisie.

 

[Zazuu]

Chcecie zobaczyć Stanisława bez sondy?

Zobacz załącznik 1521016
Historia taka, że wyjąl sobie sondę sam wczoraj ale, że potem zjadl z butelki całą porcję, to go zostawiły i stwierdziły, że jak będzie potrzeba, to mu sondę założa. To było wczoraj o 11 i potrzeby jeszcze nie było, Stasio drugą dobę je sam i nawet antybiotyk i żelazo ładnie zjadł.

Jak się nic nie podzieje to po weekendzie majowym może będzie wypis warunek to 3 dni bez sondy. To u niego 3 dni będą w niedzielę. Myślę, ze gdyby nie majówka, to wyszlibyśmy we wtorek, ake tak to będa tylko lekarze dyżurni, a oni nie podejmą decyzji o wypisie.

Zawsze te wieści od Was tak szalenie cieszą!
Staś jest taki śliczny, że normalnie nie mogę się napatrzeć
A Ty Mamunia jak się czujesz?

 

[Lady Loka]

Zawsze te wieści od Was tak szalenie cieszą!
Staś jest taki śliczny, że normalnie nie mogę się napatrzeć
A Ty Mamunia jak się czujesz?

Juz mam dośc atmosfery szpitala i tego codziennego jeżdżenia, więc odetchnę jak wyjdzie, chociaż pewnie będę narzekać na wizyty u lekarzy

u mnie to zależy od dnia. Raz jest super, raz masakra. Skorelowane jest to mocno ze Staszkiem i jego nastrojem jak przychodzę, jak jest marudny, to ja potem mam bardziej skopane popołudnie. I jak najbardziej wiem, że dziecko może być marudne, zresztą pielęgniarki mówią, że on nie marudzi jakoś bardzo, ale ja mam tylko te kilka godzin z dnia. Poza tym mi będzie lepiej jak będę mogła spędzać więcej czasu na zewnątrz na słońcu Staszek w wózku śpiący, ja z książką. 10 tygodni w szpitalu wystarczy.
Chyba straciłam własną tożsamość, że to takie połączone ze Staszkiem wszystko

 

[Zazuu]

Juz mam dośc atmosfery szpitala i tego codziennego jeżdżenia, więc odetchnę jak wyjdzie, chociaż pewnie będę narzekać na wizyty u lekarzy

u mnie to zależy od dnia. Raz jest super, raz masakra. Skorelowane jest to mocno ze Staszkiem i jego nastrojem jak przychodzę, jak jest marudny, to ja potem mam bardziej skopane popołudnie. I jak najbardziej wiem, że dziecko może być marudne, zresztą pielęgniarki mówią, że on nie marudzi jakoś bardzo, ale ja mam tylko te kilka godzin z dnia. Poza tym mi będzie lepiej jak będę mogła spędzać więcej czasu na zewnątrz na słońcu Staszek w wózku śpiący, ja z książką. 10 tygodni w szpitalu wystarczy.
Chyba straciłam własną tożsamość, że to takie połączone ze Staszkiem wszystko

Świetnie sobie radzisz! To wszystko musi być tak strasznie trudne, a Ty ogarnęłaś to dziwne życie w mgnieniu oka
Już za momencik Staszek będzie nam pozował w wózku na spacerach
A Ty trochę odpoczniesz od dojazdów i będziesz łapać wszystkie chwilę, a nie tylko te kilka godzin

 

[gooskaw]

Staszek bez sondy wyglada bombowo. Jak maly dżentelmen

Jeszcze troszke, a bedzie Cie zajezdzal w domu i na spacerach i wszedzie bo bycie Mama to niestety jakas utrata naszego jestestwa na rzecz malego czlowieka :-) ale to zadna ujma, to fantastyczna przygoda i niedlugo juz, lada dzien, bedziecie tworzyc Wasza wspolna przestrzen zyciowa w domowych pieleszach :-)

 

[Lady Loka]

Właśnie przeżywam panikę, bo uświadomiłam sobie, że nie mam dla niego butelki normalnie rehabilitantka szpitalna dobiera dziecku, dziecko dostaje w szpitalu swoją butlę ze smoczkiem, którą sterylizują na bieżaco i potem z tą butlą wychodzi do domu.

Ale to by było za proste. Prosiłam, żeby Stasiowi dobrali, to usłyszałam, że Stasio musi mieć jednorazowe smoczki, bo ma cytomegalię.

Te smoczki wychodzą drogo (80zł na dobe smoczki+butelki). Teraz się stresuję, że kupię mu butelkę, a on nie będzie chciał z niej jeść i będzie głodny. Kupię te szpitalne na wszelki wypadek, ale nawet nie wiem, w jaką butlę powinnam celować zdesperowana kupiłam dzisiaj canpola, lovi i aventa, a jutro kupię lansinoha, neno i dr brownsa, najwyżej jak zlapie, to nieużywane oddam do szpitala.
No panika totalna. Nie jestem gotowa na karmienie Staszka w domu

 

[angeliskax]

Właśnie przeżywam panikę, bo uświadomiłam sobie, że nie mam dla niego butelki normalnie rehabilitantka szpitalna dobiera dziecku, dziecko dostaje w szpitalu swoją butlę ze smoczkiem, którą sterylizują na bieżaco i potem z tą butlą wychodzi do domu.

Ale to by było za proste. Prosiłam, żeby Stasiowi dobrali, to usłyszałam, że Stasio musi mieć jednorazowe smoczki, bo ma cytomegalię.

Te smoczki wychodzą drogo (80zł na dobe smoczki+butelki). Teraz się stresuję, że kupię mu butelkę, a on nie będzie chciał z niej jeść i będzie głodny. Kupię te szpitalne na wszelki wypadek, ale nawet nie wiem, w jaką butlę powinnam celować zdesperowana kupiłam dzisiaj canpola, lovi i aventa, a jutro kupię lansinoha, neno i dr brownsa, najwyżej jak zlapie, to nieużywane oddam do szpitala.
No panika totalna. Nie jestem gotowa na karmienie Staszka w domu

Spróbuj od lovi i dr brownsa na początek

 

[Zazuu]

Właśnie przeżywam panikę, bo uświadomiłam sobie, że nie mam dla niego butelki normalnie rehabilitantka szpitalna dobiera dziecku, dziecko dostaje w szpitalu swoją butlę ze smoczkiem, którą sterylizują na bieżaco i potem z tą butlą wychodzi do domu.

Ale to by było za proste. Prosiłam, żeby Stasiowi dobrali, to usłyszałam, że Stasio musi mieć jednorazowe smoczki, bo ma cytomegalię.

Te smoczki wychodzą drogo (80zł na dobe smoczki+butelki). Teraz się stresuję, że kupię mu butelkę, a on nie będzie chciał z niej jeść i będzie głodny. Kupię te szpitalne na wszelki wypadek, ale nawet nie wiem, w jaką butlę powinnam celować zdesperowana kupiłam dzisiaj canpola, lovi i aventa, a jutro kupię lansinoha, neno i dr brownsa, najwyżej jak zlapie, to nieużywane oddam do szpitala.
No panika totalna. Nie jestem gotowa na karmienie Staszka w domu

Kochana! Żadna z nas nie jest na to gotowa! W końcu znajdziecie butelkę idealną.
Moze spytaj czy mogłabyś przynieść któraś do szpitala i spróbować raz go nakarmić i już będziesz wiedziała czy mu pasuje

 

[Lady Loka]

Kochana! Żadna z nas nie jest na to gotowa! W końcu znajdziecie butelkę idealną.
Moze spytaj czy mogłabyś przynieść któraś do szpitala i spróbować raz go nakarmić i już będziesz wiedziała czy mu pasuje

Taki mam zamiar, zapytam jutro czy coś mogę przynieść i od czego zacząć. Nawet im wysterylizuję potem w domu, jeżeli oni się tak boją cytomegalii
Zaskoczyli mnie, bo jeżeli Stasio nie będzie potrzebował sondy, to po majówce możemy się przymierzać do wypisu, a nie chcę 2 maja biegać na ciśnieniu za smoczkami jak okaże się, że w czwartek albo w piątek wychodzimy.