reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak wybrać bezpieczny fotelik samochodowy dla dziecka ? - Poradnik

my już na samym początku zdecydowaliśmy się na firmę Maxi Cosi, później już tylko wybieraliśmy model i ostatecznie kupiliśmy cabriofix. bezpieczny, odpowiednia ilośc gwiazdek z testach ADAC, solidny, porządny, stabilny - nawet nie drgnie po odpowiednim zamocowaniu go w pasach w aucie. plecam :-)
przy okazji mam pytanie (chociaż nie jestem pewna, czy tutaj powinnam je zadać...) - kiedy z fotelika należy wyciągnąć wkładkę dla niemowlaka? nasz synuś ma już 3 miesiące i wydaje mi się, że już jest na tyle duży, że bez tej wkłądki fotelik również byłby dla niego bezpieczny...?
 
reklama
3 miesiące jeszcze nie daje pewności w trzymaniu głowki- a temu pomaga wkładka (jeśli mówimy o tej dodatkowej podkładce pod główkę. Redukuje możliwość latania główki na boki podczas snu i przede wszystkim utrzymuje ją w prawidłowej pozycji podczas uderzenia bocznego. Dodatkowo powinniście mieć wypełnienie pod pupą, Przedłuża ono możliwość korzystania z fotelika- na to też jest jeszcze czas. Wszelkich wypełnień używajcie do momentu, aż faktycznie z nich wyrośnie. A fotelik wymienić na następny dopiero jak główka zacznie wystawać poza obrys oparcia, dziecię przekroczy 13kg lub pasy nie dadzą się poprawnie zapiąć.
 
Powiedziałbym, że to raczej samo dziecko decyduje kiedy zmienić fotelik. U mnie i u kilku znajomych dziecko po prostu któregoś dnia odmówiło współpracy z nosidłem 0-13 i nie miało znaczenia jakie było duże - u jednych miało 8 kg a u innych 12 kg.
Jeśli chodzi o MC CabrioFix to polecam bazę pod fotelik. Co prawda nie jest to mały wydatek ale naprawdę ogromnie podnosi komfort korzystania z fotelika. Nie ma problemu z pasami (u mnie w aucie np były na styk do zapięcia), klik-klik i fotelik zamocowany. Co ważne - bezpieczeństwo na tym nie traci a wręcz przeciwnie. Tak więc jak kogoś cena nie zrazi to naprawdę polecam.
 
red1980, a te z maxi cosi mocno drogie są? Słyszałam sporo o tej firmie, ale nie wiem na ile mi budżet pozwoli. A jak długo dziecko jeździ w tym pierwszym foteliku? Tak zazwyczaj? Bo nie wiem na jak długi czas jest to inwestycja. A może ktoś ma na sprzedaż używany fotelik tej firmy w jakiejś dobrej cenie?
 
red1980, a te z maxi cosi mocno drogie są? Słyszałam sporo o tej firmie, ale nie wiem na ile mi budżet pozwoli. A jak długo dziecko jeździ w tym pierwszym foteliku? Tak zazwyczaj? Bo nie wiem na jak długi czas jest to inwestycja. A może ktoś ma na sprzedaż używany fotelik tej firmy w jakiejś dobrej cenie?
Mój syn właśnie niedawno przesiadł się na większy fotelik - w wieku 10 m-cy. Ale u kolego przesiadka była już w wieku 6 m-cy. Generalnie góra do roku, półtorej max.
Co do cen to wszystko można znależć w necie. Fotelik MC CF koło 500 zł, baza nowa też coś koło tego lub więcej, używane na allegro około 400 zł (też jeszcze zależy jaka). Ale zdarzają się okazje - niedawno na moim lokalnym forum ktoś chciał sprzedać używany zestaw fotelik MC CF + baza EasyFix za 450 zł (już nieaktualne). Co do zasady do używanych fotelików podchodzę z rezerwą. Ale jak ktoś chce to niech szuka na allegro.
 
red1980
user-offline.png
wybacz, ale to rodzic nie dziecko w wieku niemowlęcym powinno decydować o swoim bezpieczeństwie i przesadzanie dziecka 6 czy 10 miesięcznego do większego fotelika jest po prostu głupotą. Wyjątkiem jest sytuacja jeśli kolejnym fotelikiem jest taki montowany tyłem do kierunku jazdy (szczerze polecam nawet do 4roku życia!!! ). Każda inna wersja jest świadomym narażaniem swojego dziecka na kalectwo jeśli w ogóle.....
Nie chodzi tu o udowadnianie, które dziecko jest mądrzejsze, większe, słodsze (kryteria wg uznania) od rówieśników, tylko zwyczajnie w tym wieku ich układ kostny nie jest w stanie przenieść obciążeń wynikających z podróżowania przodem.

Kupowanie używanego sprzętu z nieznanego źródła też nie jest najlepszym pomysłem. Jeśli dany fotelik miał już jakąś przygodę, a to może nie być widoczne na pierwszy rzut oka, drugi raz może już nie spełnić swojej funkcji.

MoNiaant
user-offline.png
nie kieruj się firmą tylko tym czy dany fotelik będzie stabilny w twoim samochodzie. Musisz przymierzyć kilka modeli pod okiem kogoś kto się zna, inaczej żadna firma i polecenia znajomych nic ci nie dadzą....
 
red1980
user-offline.png
wybacz, ale to rodzic nie dziecko w wieku niemowlęcym powinno decydować o swoim bezpieczeństwie i przesadzanie dziecka 6 czy 10 miesięcznego do większego fotelika jest po prostu głupotą. Wyjątkiem jest sytuacja jeśli kolejnym fotelikiem jest taki montowany tyłem do kierunku jazdy (szczerze polecam nawet do 4roku życia!!! ). Każda inna wersja jest świadomym narażaniem swojego dziecka na kalectwo jeśli w ogóle.....
Nie chodzi tu o udowadnianie, które dziecko jest mądrzejsze, większe, słodsze (kryteria wg uznania) od rówieśników, tylko zwyczajnie w tym wieku ich układ kostny nie jest w stanie przenieść obciążeń wynikających z podróżowania przodem.

Kupowanie używanego sprzętu z nieznanego źródła też nie jest najlepszym pomysłem. Jeśli dany fotelik miał już jakąś przygodę, a to może nie być widoczne na pierwszy rzut oka, drugi raz może już nie spełnić swojej funkcji.

MoNiaant
user-offline.png
nie kieruj się firmą tylko tym czy dany fotelik będzie stabilny w twoim samochodzie. Musisz przymierzyć kilka modeli pod okiem kogoś kto się zna, inaczej żadna firma i polecenia znajomych nic ci nie dadzą....
Tylko wytłumacz to dziecku, że dla niego lepszy jest ten fotelik a nie inny. Jeśli dziecko w którymś momencie po prostu nie akceptuje małego fotelika to co masz zrobić? Poza tym skąd z taką pewnością mówisz, że w 10 m-cu przesiadka jest zbyt wczesna, skoro wyznacznikiem granicy jest waga i wzrost dziecka, czyli wystawanie głowy poza górę fotelika. Ja swojego syna przesadziłem w 9 m-cu do fotelika 9-18, kiedy ważył już 9,5 kg. Nie było to moje widzimisię tylko fakt, że mały zaczął ryczeć cała drogę w foteliku, wiercił się i płakał. Pewnie było mu już ciasno - tym bardziej, że był w kombinezonie, bo to zima była. Też bym chciał żeby jeżdził w 0+ jak najdłużej, ale czasami nie ma wyjścia. Kolega przesadził dzieciaka jeszcze wcześniej bo po wyjezdzie z dzieckiem w trasę 500 km, kiedy mały cały czas płakał, krzyczał i wiercił się w foteliku, uznał, że nie ma innego wyjścia. Pewnie bezpieczeństwo jest najważniejsza ale czasami masz do wyboru albo bezpieczeństwo i możliwośc zrobienia trasy góra 10 km, albo trochę mniejsze bezpieczeństwo i w miarę normalna jazda.
Pewnie że najlepiej jest jak najdłużej wozić dziecko tyłem do kierunku jazdy - wiem o tym. Ale nawet i to forum pełne jest opinii rodziców, których dziecko bardzo szybko przestało akceptować jazdę tyłem i musieli szybko zmieniac foteliki, nawet te z grupy 1. Dlatego teoria teorią a życie życiem. I nie namawiam nikogo do szybkiej przesiadki na jazdę przodem - żeby była jasność!
Podobnie z fotelikiem z drugiej ręki - jak ktoś ma pewność że jest bezwypadkowy to może kupić. Zresztą każdy ma swój rozum i potrafi pewne rzeczy ocenić.
Co do przymierzania do auta - jak najbardziej tak. Ja akurat uzywałem MC CF w kilku samochodach i w żadnym nie było problemu. Ale już np przy zakupie fotelika z gr. 1 po przymiarce w sklepie zdecydowałem się na inny wybór niż to co pierwotnie planowalem.
 
Dziękuję bardzo za wszystkie porady. Zrobię chyba tak, że zabiorę męża do sklepu i przymierzymy do auta, może sprzedawca coś będzie umiał poradzić, no raczej powinien. Może jak coś fajnego znajdę w sklepie i przymierzę i jak będzie ok to poszukam w necie może będą jakieś okazje cenowe.
 
Oczywiście, że nie ma jednej recepty dla każdego dziecka. Ale jeśli faktycznie nie wchodzi w grę z jakichś względów jazda kilkumiesięczniaka w gr 0+ to kolejny fotelik powinien być montowany tyłem do kierunku jazdy. Jeśli już ktos nie chce (bo ma widzimisie i nie ma ochoty poczytać dlaczego;) Wozić starszaka tyłem, moze zdecydować się na zakup fotelika 0-18 gdzie można spokojnie do tego roczku z hakiem wozić dziecięcie tak jak jeździć powinno.
Kryterium końca jazdy w 0-13 jest jak piszesz waga i wzrost, ale to nie znaczy że każde dziecko po przekroczeniu któregoś z tych parametrów jest gotowe by zasiąść przodem. To e mamy przyszłego koszykarza albo pulpecika nie znaczy że dojrzewa on tak samo szybko jak rośnie.

polecam lekturę żeby nie było ze się wymądrzam. To stworzyły osoby zdecydowanie mądrzejsze w temacie:
fotelik.info :: Od kiedy fotelik przodem do kierunku ruchu? -
fotelik.info :: Fotelik samochodowy tyłem do kierunku jazdy -
i z czego to wszystko wynika:
fotelik.info :: Po co ten fotelik? - lekcja anatomii -
 
reklama
Witam!
Chciałam się doradzić jaki fotelik wybrać... Moje dziecko ma 12 miesięcy i jest bardzo drobne, waży 7,5 kg. Chciałabym zmienić fotelik, bo moja mała nie chce juz jeździć w pozycji półsiedzącej. Czy w takim wypadku mogę kupić fotelik 9-18 jeśli dziecko siedzi stabilnie? Wydaje mi się, że ona jest za drobna do tego fotelika, a z kolei foteliki 0-18 nie sa niby tak bezpieczne. Wiem, ze wszyscy pewnie będą doradzać mi, zeby zostac przy 0-13, ale ona naprawde dostaje histerii, chce usiąść w tym foteliku, odwraca się, zeby zobaczyc co jest z przodu i nie możemy nigdzie sie wybrac, bo podróż z nią to masakra... proszę o pomoc. pozdrawiam
 
Do góry