e-foteliki
doradca ds bezpieczeństwa
Witam
Przebrnalem prawie przez caly watek ( od 22 strony ). Wiele ciekawych opinii i porad.
Tu moje pytanie do eksperta i do uzytkownikow forum.
Posiadam Forda Mondeo MK3 hatchback, rocznik 2005. Niestety bez Isofix, co w duzym stopniu zaweziloby moje poszukiwania fotelika dla corki ( poki co 9m, 8kg ) do Romer King Plus. Jednak po przymiarce w sklepie mam mieszane uczucia. Fotelik, lapiac za podstawe, ruszal sie w fotelu, choc sprzedawca twierdzil ze juz lepiej nie bedzie.
Zastanawialem sie nad Pallasem 2 (9-36), ale nie wyobrazam sobie jazdy corki do 3 roku zycia w pozycji "strzalki" ( rece odchylone na boki ). Recaro Young Sport po analizie watku jakos do mnie nie przemawia. Britax evolva 1-2-3 plus tylko 3 gwiazdki w ADAC.
Czy ktos posiada Mondeo i Roemera i jak stabilnie siedzi na kanapie ?
Srzedawca jakos mnie nie przekonal ze lepiej sie nie da.
Ewentualnie co w zamian do tego samochodu ?
Pozdrawiam.
Mondeo - raz lepiej raz gorzej, zamki pasów są dobrze głęboko osadzone, ale kanapy strasznie miękkie i kanapiaste i King potrafi lekko na nich pracować, nie pamiętam już na 100% ale są chyba różne wersje wyposażeń w Mk3 i kanapa też może delikatnie się różnić.
Jeżeli na Kinga zadziała się ciałem przy montażu w takim Mondeo tak żeby wgniótł się w kanapę to "teoretycznie" (wszystko najlepiej sprawdzić) powinno być dobrze, ale należy co jakiś czas kontrolować jakość montażu bo z czasem takie tapczanicha poddają się pod naporem i fotelik łapie luzy - wiadomo im mniejsze luzy tym lepiej.
Moja propozycja to porównać np Maxi cosi Tobi i Kinga w takim Mondeo i zobaczyć czy i jaka będzie różnica...
pozdrawiam