e-foteliki
doradca ds bezpieczeństwa
no nie wiem glowki juz im troche wystawac zaczynaja z fotelikow0-13kg a do tego patrzac na nich mysle ze im nie wygodnie jest.a dzieci musza samodzielnie juz siedziec tak by zmienic tez im foteliki na wieksze? pozdrawiam.
A może jeszcze macie w tych fotelikach niewyjęte wkładki ? Zasada jest tak, że główka nie może wychodzić poza obrys fotelika - co innego w przypadku nóżek, mogą wystawać bez problemu ( dziecku jest mniej wygodnie, ale znacznie bezpieczniej niż w foteliku 9-18 )
Jeżeli chodzi o jazdę przodem do kierunku jazdy tak małego dziecka to absolutną podstawą jest to żeby samodzielnie siedziało to raz,
dwa:
UWAGA SĄ TO SPRAWY BARDZO ISTOTNE:
- Główka 9-miesięcznego noworodka stanowi 25% całkowitej jego masy ciała. Głowa dorosłego mężczyzny to tylko 6% jego masy.
- Innym czynnikiem, który sprawia, że dziecko jest bardziej podatne na obrażenia, jest nierozwinięta miednica. Kości miednicy dziecka (biodrowa, łonowa i kulszowa) w odróżnieniu od miednicy dorosłego są niezrośnięte.
- Kręgi szyjne noworodka zbudowane są z oddzielnych części kostnych połączonych tkanką chrzestną. Inaczej mówiąc - szkielet noworodka jest ciągle miękki. Te chrząstki zmieniają się w kości powyżej 3. roku życia dziecka. Sposób ukształtowania kręgów dorosłego człowieka pomaga więc w tym, by kręgi mogły się trzymać razem, kiedy głowa jest rzucona do przodu pod wpływem gwałtownego hamowania samochodu. Małe dziecko nie ma, niestety, takiej ochrony.
Powyższe 3 punkty są autorstwa Pana Pawła Kurpiewskiego z serwisu fotelik.info ( gorąco polecam lekturę wszystkich materiałów ).
Proszę sobie wyobrazić skoro główka niemowlęcia stanowi 1/4 masy ciała, a kręgi szyjne są "bardzo miękkie" to przy foteliku przodem do kierunku jazdy odcinek szyjny może nie przenieść ( wytrzymać ) takich obciążeń.
Reasumując różnice anatomiczne trzeba pamiętać o tym, że tak małe dziecko powinno jeździć tyłem do kierunku jazdy tak długo jak to tylko możliwe.