Witam, jestem skołowaną mamą półrocznej córki. Mała waży 7.4kg, mierzy ok 70cm. Ostatnio ze zgrozą zauważyłam, że czubek główki córcia ma na poziomie krawędzi oparcia fotelika 0-13, poza tym ubrana w średniej grubości kombinezonik ledwo się wciska. Jesteśmy posiadaczami dwóch samochodów (oba z isofixem), między którymi musimy przemieszczać fotelik: mercedes C 204 kombi z 2009 oraz skoda octavia combi też z 2009. Szukamy fotelika tyłem do kierunku jazdy, którego montaż byłby stosunkowo prosty (chętnie z isofixem), rozkładającego się do spania (czasem czekają nas dłuższe trasy). Nabylibyśmy już BeSafe iZi Kida lub Combi, gdyby nie ta dość pionowa pozycja oparcia... Recaro Polaric, którego dotąd nie widzieliśmy na żywo, podobno jest wąski (to jeszcze mały problem, nasza córka też), ale też nieco niższy (i tu już boli, bo miesiąc temu córcia była na 97 centylu z długością i raczej niska nie będzie patrząc na nas ;-) ). Maxi Cosi Mobi nie ze względu na montaż. Graco Duologic nie ma w Polsce, Belogic nie jest na isofixa. Czy Romer Dualfix ma jakieś testy, bo nie mogę znaleźć? Czy jego oparcie jest raczej wyższe czy niższe w porównaniu do innych rwf-ów? Moje długie dziecko na pewno wyrośnie z takiego fotelika zanim dobije do 18kg, pytanie tylko o ile szybciej... W desperacji myślimy nawet o BeSafe iZi Plus, mimo że bez isofixa - na internecie montaż wygląda na łatwy - a jest pozycja do spania, przy tym dziecko by nam tak szybko z niego nie wyrosło (np jeśli zachowa obecne tempo przybierania na wadze, 9kg osiągnie za 3-4 mce i pewnie będzie jej wtedy wystawało pół głowy ponad oparcie fotelika 0-13). Cena nieistotna. Czy ktoś ma jakieś pomysły, ja właśnie jestem na etapie totalnego zgłupienia....
Mi jedyne co przychodzi do głowy to zakup dwóch dobrych fotelików. Wiadomo pieniądze nikomu na drzewach nie rosną, ale jesli jest możliwość to lepiej dobrać każdy do danego auta i niech w nim spokojnie siedzi przypięty choćby w najbardziej skomplikowany sposób. Przy każdej przekładce można popełnić jakiś błąd w końcu często robi się to w pośpiechu z marudzącym maluchem pod pachą. Sama mam ten sam dylemat i poluję na Izi Plusa do przymiarki. Najpewniej skończy się na 2szt. jeśli tylko na wysokość będzie wystarczająco duży. (Mam jeszcze omc 3 latka, którego wożę w mobim ale skończył się już ze względu na właśnie długość oparcia - nie polecam dla większych dzieci). Warto ewentualnie jeszcze przejrzeć ofertę britax-roemer. max way i max fix są dość ciekawe, i multitech2 choć ten mimo, że wysoki to dość pionowy więc raczej dla starszego dziecka. I na pewno przymierzyć do auta.... każdego auta.