reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

Witam się!
Ponownie wpadam z grudniówek, bo znowu mamy problemy ze snem.
Po pierwsze mała zawsze zasypiała po umyciu i najedzeniu (cyc). Teraz je 5-10 minut i zamiast zasypiać zaczyna marudzić a w końcu wrzeszczeć. Pomaga tylko ululanie na leżaczku. Nie wiem, skąd jej się to wzięło, bo zawsze usypiała przy cycu, z tym że jadła dobre pół godziny a teraz je właśnie 5-10 minut.

Po drugie- mała spała już nawet po 8 godzin bez przerwy w nocy. A teraz pierwszy sen to jest max 5 godzin a potem to już co 2-3 godziny się budzi i chce cyc. No zwariować idzie. Próbowaam ze smoczkiem, ale raczej nie zdaje to rezultatu. Zęby jej chyba jeszcze nie idą. No nie wiem, skąd te moje dziecko się tak rozstroiło????? Dodam że nie było ostatnioo rzadnych zmian typu częste wyjazdy, zmiana menu ani nic w tym stylu. W dzień śpi malutko- niekiedy nawet tylko godzinkę.

Macie jakiś pomysł co to może być? Dziś spróbuję jej dać mleko modyfikowane na noc- może trochę dłużej pośpi.
 
reklama
Witam się!
Ponownie wpadam z grudniówek, bo znowu mamy problemy ze snem.
Po pierwsze mała zawsze zasypiała po umyciu i najedzeniu (cyc). Teraz je 5-10 minut i zamiast zasypiać zaczyna marudzić a w końcu wrzeszczeć. Pomaga tylko ululanie na leżaczku. Nie wiem, skąd jej się to wzięło, bo zawsze usypiała przy cycu, z tym że jadła dobre pół godziny a teraz je właśnie 5-10 minut.

Po drugie- mała spała już nawet po 8 godzin bez przerwy w nocy. A teraz pierwszy sen to jest max 5 godzin a potem to już co 2-3 godziny się budzi i chce cyc. No zwariować idzie. Próbowaam ze smoczkiem, ale raczej nie zdaje to rezultatu. Zęby jej chyba jeszcze nie idą. No nie wiem, skąd te moje dziecko się tak rozstroiło????? Dodam że nie było ostatnioo rzadnych zmian typu częste wyjazdy, zmiana menu ani nic w tym stylu. W dzień śpi malutko- niekiedy nawet tylko godzinkę.

Macie jakiś pomysł co to może być? Dziś spróbuję jej dać mleko modyfikowane na noc- może trochę dłużej pośpi.

5 h bez przerwy jezuuu ale luksus i jeszcze narzekasz no hahaha
 
5 h bez przerwy jezuuu ale luksus i jeszcze narzekasz no hahaha

No niestety te 5 h to jest w czasie, kiedy my jeszcze nie śpimy- tj. 19:30 gdzieś do 24:30. Spać idziemy ok. 22:30- 23:00, więc pobudki mamy co 2 godziny- a wcześniej były tylko 2 w ciągu nocy- ok. 3-4 i druga już nad ranem o 6-7. Więc raczej jest na co narzekać.
 
No niestety te 5 h to jest w czasie, kiedy my jeszcze nie śpimy- tj. 19:30 gdzieś do 24:30. Spać idziemy ok. 22:30- 23:00, więc pobudki mamy co 2 godziny- a wcześniej były tylko 2 w ciągu nocy- ok. 3-4 i druga już nad ranem o 6-7. Więc raczej jest na co narzekać.

Dzieci karmione piersia moga budzic sie co 2h na karmienie i nie ma nic w tym dziwnego. Moze twoje dziecko nie najada sie juz twoim mleczkiem albo akurat teraz wypada jakis skok rozwojowy i dlatego tak jest. skoki rozwojowe -1 rok życia - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl
 
No niestety te 5 h to jest w czasie, kiedy my jeszcze nie śpimy- tj. 19:30 gdzieś do 24:30. Spać idziemy ok. 22:30- 23:00, więc pobudki mamy co 2 godziny- a wcześniej były tylko 2 w ciągu nocy- ok. 3-4 i druga już nad ranem o 6-7. Więc raczej jest na co narzekać.

U mnie zasypia tak 19:30 - 20:00 i śpi do 22:30-23:00 pozniej też sie budzi co 2 godzinki i chyba dopoki jest na cycu tak będzie.Jak wstaje tak o 3 mniej wiecej to już go biorę do siebie żeby spał koło mnie bo też nie wyrabiam ze wstawaniem.
Jak już bedzie na sztucznym mam cichą nadzieję że pospię dłużej i po 6 miesiącach niewysypiania w koncu się wyśpię.

WITAJ W KLUBIE WIECZNIE NIEWYSPANYCH :p
 
Mexi dla mnie też Twoje dziecię super spi. Ja zauważyłam, że jak położę małego ok 22 i tak go ostatni raz nakarmię to budzi mi się ok 3-4 w nocy - dla mnie bomba, ale jak uśnie ok 20-21 to budzi się 24-1, a potem też już częściej. Oczywiście dla nas najlepiej jest gdyby mały tak się kładł ok 22 ale nie zawsze da się to wykonać bo on nam w ciągu dnia spi co 2h, i czasami spi 1h a czasami więcej. Gdy ostatnia drzemka zakonczy się ok 18 to ok 20-21 musimy już kłaść się spać. Gdy drzemka się przesunie, np. drzemka zakonczyła się o 16, następna zaczyna się o 18 może potrwać np. do 19-20 to wtedy ostatnia jest ok 22 i wtedy pobudek w nocy jest mniej. Nie jest łatwo mi zaplanować to wszystko bo dziecko mi spi co 2h.

Mexi a może spróbuj ją kłaść później spać??? Chyba, ze masz tak jak ja i to wtedy jest trudniejsze do wykonania bo jak ostatnia drzemka zakonczy się o 18 to w życiu nie przetrzymam go do 22 :(

Jeszcze jedna rada....po prostu kładź się razem z dzieckiem :) a przez dłuższy czas tak robiłam, bo tylko tak mogłam normalnie funkcjonować.

Ps. kobietko nie narzekaj, masz super. Niektore dzieciaczki nie spią tyle na raz, niektóre też z naszych dzieci śpią po 5 minut w ciągu dnia i to na spacerze :)
 
Moj Alanek tez srednio spi co 2 godzinki w dzien. Czasem co 2.5-3, ale wtedy jest juz bardzo marudny. Srednio w ciagu dnia wychodza mu 2-3 drzemki, jedna dluzsza do poludnia ok 2 godzin, i czesto 2 krotsze po poludniu.

Zasypia oczywiscie albo przy cycu albo na rekach noszony :/
 
Witam się!
Ponownie wpadam z grudniówek, bo znowu mamy problemy ze snem.
Po pierwsze mała zawsze zasypiała po umyciu i najedzeniu (cyc). Teraz je 5-10 minut i zamiast zasypiać zaczyna marudzić a w końcu wrzeszczeć. Pomaga tylko ululanie na leżaczku. Nie wiem, skąd jej się to wzięło, bo zawsze usypiała przy cycu, z tym że jadła dobre pół godziny a teraz je właśnie 5-10 minut.

Po drugie- mała spała już nawet po 8 godzin bez przerwy w nocy. A teraz pierwszy sen to jest max 5 godzin a potem to już co 2-3 godziny się budzi i chce cyc. No zwariować idzie. Próbowaam ze smoczkiem, ale raczej nie zdaje to rezultatu. Zęby jej chyba jeszcze nie idą. No nie wiem, skąd te moje dziecko się tak rozstroiło????? Dodam że nie było ostatnioo rzadnych zmian typu częste wyjazdy, zmiana menu ani nic w tym stylu. W dzień śpi malutko- niekiedy nawet tylko godzinkę.

Macie jakiś pomysł co to może być? Dziś spróbuję jej dać mleko modyfikowane na noc- może trochę dłużej pośpi.

Ja tez uwazam jak dziewczyny powyzej:) Ciesz sie kobieto, ze ci spi te 5 godzin, to i tak niezle. Moja mala tez juz spala od 3ciego m-ca po 6-7 godzin, od ok. miesiaca cos jej sie odwidzialo, teraz spi ze mna bo budzi sie znow co 2-3 godziny w nocy i inaczej nie dalabym rady wstawac tyle razy. Zauwazylam, ze duzo mniej je, dlatego nie dojada i czesciej jest glodna = budzi sie do jedzenia. Jak kiedys pojadla 20 minut to sypiala po 6-7 godzin, a jak teraz w nocy poje 3 minuty i zasnie, to budzi sie po 2 godzinach. Za jakis czas (kilka tyg.) jak wprowadzimy kaszki na noc, to moze bedzie spac dluzej, a poki co niestety, trzeba sie przemeczyc i wyciagac cyca za kazdym razem jak sie wybudza.
Bedzie dobrze, glowa do gory:)
 
reklama
Alan mnie dzisiaj zaskakuje. Do poludnia mial drzemke ponad 2 godzinki, mniej wiecej od 9:10 do 11:30, potem bylismy na spacerku aby go zmeczyc(zwykle spi na spacerze, a dzisiaj nie chcialam, bo chcialam aby zasnal w domu) i podzialalo bo jak zasnal ok 13:20 to spi do teraz!:szok::szok::szok:
Szkoda ze w nocy tak nie spi:baffled:

No, ale przynajmniej teraz soe wyspi, to da mi sie go przetrzymac do ok 19tej-na wiecej nie liczylabym, i mam nadzieje, ze bedzie spokoj wieczorem...nie liczac pobudek co godzinke, poltora;-)
 
Do góry