Kasiiula
mamusia Pawełka :)
u nas noc nienajlepsza :/ ok 2-3 wstal sie napic i odrazu zasnał nawet z łozkeczka nei wyciagałam... pozniej ok 5 zbudził sie ale pic nei chcial wiec wzielam do siebei a on płakał rzucał sie przysypiał wstawał i tak ciagle zaczełam masowac brzuch i lepiej troche bylo chyba go brzuch bolał ... i tak prawei do 6 eh dałam mleko ibum i zasnał <spał do 8> biedulek a ja zeby go nei zbudzic 2h na boku wtsałam cala połamana ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh ah te dzieci kochane nasze mam nadzieje ze dzis bedzie lzej