u nas noc tez rewelka od 21do 6.45 spal ciagiem..a na dodatek Kacper tak mnie wkurzyl przy usypianiu ze powiedzialam ze koniec lulania na rekach..wiec sru do lozeczka i tak sie krecil z 25min i zasnal sam...
reklama
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
a ja mam problem z nocka
Paweł od 3 nocy budzi sie i za kazdym razem jest tak samo tzn.
ok 2-3 wstaje dostaje pic i leci do mnie do lozka tam kreci sie troche placze przysypia nagle zrywa sie i znow kreci i potrafi tak z godzine dopiero jak dam Ibum zasypia po jakims czasie... myslalam ze brzuch ale raczej nie ... myslalam ze głodny ale jak dam popic i wezmie pare łyków i nei widze ze chce ciagac dalej zreszta wczesniej jak był głodny to darł sie puki nie dostał mleka ... myslalam ze mu ciasno to wygonilam meza z lozka i bylo tak samo ... zostaja mi zabki czy wasze dzieci podobnie sie zachowuja?
Paweł od 3 nocy budzi sie i za kazdym razem jest tak samo tzn.
ok 2-3 wstaje dostaje pic i leci do mnie do lozka tam kreci sie troche placze przysypia nagle zrywa sie i znow kreci i potrafi tak z godzine dopiero jak dam Ibum zasypia po jakims czasie... myslalam ze brzuch ale raczej nie ... myslalam ze głodny ale jak dam popic i wezmie pare łyków i nei widze ze chce ciagac dalej zreszta wczesniej jak był głodny to darł sie puki nie dostał mleka ... myslalam ze mu ciasno to wygonilam meza z lozka i bylo tak samo ... zostaja mi zabki czy wasze dzieci podobnie sie zachowuja?
Mama_i_Marcel
Listopadowa mama '09
a ja mam problem z nocka
Paweł od 3 nocy budzi sie i za kazdym razem jest tak samo tzn.
ok 2-3 wstaje dostaje pic i leci do mnie do lozka tam kreci sie troche placze przysypia nagle zrywa sie i znow kreci i potrafi tak z godzine dopiero jak dam Ibum zasypia po jakims czasie... myslalam ze brzuch ale raczej nie ... myslalam ze głodny ale jak dam popic i wezmie pare łyków i nei widze ze chce ciagac dalej zreszta wczesniej jak był głodny to darł sie puki nie dostał mleka ... myslalam ze mu ciasno to wygonilam meza z lozka i bylo tak samo ... zostaja mi zabki czy wasze dzieci podobnie sie zachowuja?
mój wczoraj sie tak wiercił........niby na mnie przysypiał ale co sie ruszyłam to otwierał oczy......w łózku wiercipięta i płacz. dałam viburcol. w koncu sie pognieździł jeszcze ale zasnoł.....z nami....własciwie nie pamietam kto pierwszy padł...ja czy on
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Oli od kiedy ma jedną drzemkę w dzien ładniej śpi w nocy, lepiej ale nie idealnie ;/
Kładziemy się spać ok 20, czasami przed albo po, o ile wszystko idzie ok budzi się ok 2 na jedzenie, czasami wczesniej też sie przebudza ale biorę go wtedy do swojego łożka, wczesniej niż ok 1-2 nie daję jeść, a potem jest roznie, ale jedzenie ok 6-7, dzis np. 7.30. Bardzo często płącze, pojękuje ale my ząbkujemy ostro, z każdej strony i z dołu i z góry. Czasami tak sie kręci ze musze wziąć na ręce, przytulic i zasypia na dobre, czasami powala się na mnie, czasami mam wrazenie ze ok 4 juz jest wyspany, bo tak sie kręci jakby spać juz nie mógł, dzis ok 4 obudził się z wrzaskiem ale to było chwilowe, cos mu nie pasuje, czasami pusci bączka i znowu zasypia, czasmai biorę mu nożki do góry, kłądę na moje i jakby lepiej mu się spało itd itp. Oddam wszystko-prawie ;P za jedną przespaną noc ciągiem, ja nie sypiam od samej początku ciąży dobrze a jestem mega spioch!!!!
Edit...już wiem co było powodem chwilowego wrzasku w nocy, pękła dolna dwójka, wyszła tak szybko ze ledwo się zorientowałam ze cos idzie a juz pękło dziąsełko, zawsze tak jest jak jest wrzask w nocy to właśnie pęka dziąsełko ;/
Kładziemy się spać ok 20, czasami przed albo po, o ile wszystko idzie ok budzi się ok 2 na jedzenie, czasami wczesniej też sie przebudza ale biorę go wtedy do swojego łożka, wczesniej niż ok 1-2 nie daję jeść, a potem jest roznie, ale jedzenie ok 6-7, dzis np. 7.30. Bardzo często płącze, pojękuje ale my ząbkujemy ostro, z każdej strony i z dołu i z góry. Czasami tak sie kręci ze musze wziąć na ręce, przytulic i zasypia na dobre, czasami powala się na mnie, czasami mam wrazenie ze ok 4 juz jest wyspany, bo tak sie kręci jakby spać juz nie mógł, dzis ok 4 obudził się z wrzaskiem ale to było chwilowe, cos mu nie pasuje, czasami pusci bączka i znowu zasypia, czasmai biorę mu nożki do góry, kłądę na moje i jakby lepiej mu się spało itd itp. Oddam wszystko-prawie ;P za jedną przespaną noc ciągiem, ja nie sypiam od samej początku ciąży dobrze a jestem mega spioch!!!!
Edit...już wiem co było powodem chwilowego wrzasku w nocy, pękła dolna dwójka, wyszła tak szybko ze ledwo się zorientowałam ze cos idzie a juz pękło dziąsełko, zawsze tak jest jak jest wrzask w nocy to właśnie pęka dziąsełko ;/
Ostatnia edycja:
No u nas noce sa rózne, raz lepiej , raz gorzej. Najfajniejsze noce były jak mała skonczyła chyba 6 m-cy. Zasypiala po 20.00 i spała do 6-7 rano. Bez płaczu, jeków, wiercenia itp.
Teraz już śpi, tata padł szybciej niz Majeczka ;-(
Teraz już śpi, tata padł szybciej niz Majeczka ;-(
C
Cleo1981
Gość
się pochwaliłam że Igor ładnie śpi ...to teraz mam..
od 3dni budzi się co godzinę,chce cyca:-( już nie do wytrzymania,wstaję jak nieżywa:-( i biorę go wtedy do siebie,żeby cokolwiek pospać:-( oszaleję nic mi nie wychodzi nic:-(
od 3dni budzi się co godzinę,chce cyca:-( już nie do wytrzymania,wstaję jak nieżywa:-( i biorę go wtedy do siebie,żeby cokolwiek pospać:-( oszaleję nic mi nie wychodzi nic:-(
się pochwaliłam że Igor ładnie śpi ...to teraz mam..
od 3dni budzi się co godzinę,chce cyca:-( już nie do wytrzymania,wstaję jak nieżywa:-( i biorę go wtedy do siebie,żeby cokolwiek pospać:-( oszaleję nic mi nie wychodzi nic:-(
ale skad wiesz ze on glodny?moze sprobuj metode z woda?u mnie zdala egzamin.
u nas noc super K poszedl spac o 20.30 i spal do 7.15 ciagiem tylko raz jeknal ale spal dalej:-) ale rano nie chce juz mleka:-( czy Wasze dzieci pija jeszcze rano mleko??kaszke??
martolinka
Mama i nie tylko :-)
ale skad wiesz ze on glodny?moze sprobuj metode z woda?u mnie zdala egzamin.
u nas noc super K poszedl spac o 20.30 i spal do 7.15 ciagiem tylko raz jeknal ale spal dalej:-) ale rano nie chce juz mleka:-( czy Wasze dzieci pija jeszcze rano mleko??kaszke??
tak gieoska. W nocy raz , dwa pije mleczko po 150 i koło 17 ( jestem chyba zbyt leniwa zeby wziac sie za to pojenie woda- podziwiam Cie).
rano kaszka / kanapka/ jajecznica- róznie, ale wieczorem kaszka obowiazkowo
reklama
Gieoska moja zawsze pije porządnego cyca koło 6-7 rano. ZAWSZE i z taką łapczywością że szok I wtedy o 10 kaszkę jak się obudzi. Choć nam się to zmienia bo :
Młoda przestała się budzić w nocy, za to od wczoraj wstaje o 7 rano razem z nami wtedy ok.7:30 je kaszkę po cycku i wtedy o 10 odpływa...
CLEOSIU kochany, a moze on ząbkuje? Bo moja Asia miała tak przy każdym zębie, budziła się sto razy, popijała, zasypiała i tak w kółko. Podobno udowodniono że mleko matki odkaża rankę przy przebijającym się ząbku, ssanie trochę znieczula i pomaga. Po kilku nocach wracało u nas wszysko do normy.
Młoda przestała się budzić w nocy, za to od wczoraj wstaje o 7 rano razem z nami wtedy ok.7:30 je kaszkę po cycku i wtedy o 10 odpływa...
CLEOSIU kochany, a moze on ząbkuje? Bo moja Asia miała tak przy każdym zębie, budziła się sto razy, popijała, zasypiała i tak w kółko. Podobno udowodniono że mleko matki odkaża rankę przy przebijającym się ząbku, ssanie trochę znieczula i pomaga. Po kilku nocach wracało u nas wszysko do normy.
Podziel się: