AniaSm
Fanka BB :)
podobnie jak dziubasek mam dokupiony materac kokos-pianka-gryka , teraz planuje kupić drugie łóżeczko żeby było w PL ale myślę że albo pożyczę materac do niego od brata ,albo na ten turystyczny położe kocyk
reklama
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Ja kupiłam materac jakis dobry kokos, pianka, kokos bo sprzedawczyni powiedziala ze i tak dziecka na tym nierownej gryce nie położę bo gryka jest tylko do masowania stópek.
Natomiast moja koleżanka uznała ze kokos jest za twardy i dziecko od pierwszych dni śpi na nierownej gryce, wow... Ciekawa czy sama by na niej się położyła???
Natomiast moja koleżanka uznała ze kokos jest za twardy i dziecko od pierwszych dni śpi na nierownej gryce, wow... Ciekawa czy sama by na niej się położyła???
wiem ze ciezkie zobaczymy jak dzis w nocy ta metoda sie sprawdzi??mam nadzieje ze chociaz w tej sprawie pojdzie nam latwo??Noo gieoska to ciężkie zadanie przed Tobą;-)
Mnie i moje siostry mama oduczyłą stopniowo picia mleka. Właśnie zmniejszając liczbę miarek. W tej chwili "jedziemy " na 3 miarkach na 150 ml. Młody zjada kaszkę około 19 , potem kąpiel , czasem dopija jeszcze mleczkiem. Potem budzi się około2. Dostaje 3 miarki i pote o 6 Już normalnie 5. Dosypia dalej. Tak mamy od okolo 2 dni
zobaczymy jak dalej.
Kasiula to sie wymeczysz z tymi swoimi chłopamibądź dzielna
my uzywany tego co bylo w turystycznym ale na to mam polozony normalny materac gryka, pianka kokos..na tym turystycznym nie da sie spac ...
Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
Czesc laseczki, melduje sie i ja
U nas nadal dwa karmienia na dobe (przed zasnieciem ok. 22 i ok. 7 rano), ale mleko zanika i z dnia na dzien go mniej (co mnie cieszy, mala spi w nocy ladnie, czasem ma jedna pobudke ok 4 rano budzi sie z krzykiem i albo da sie uglaskac, albo musze z nia siadac i kolysac na podusi, ale zaraz zasypia, czasem spi od 22 do 7 i sie nie wybudza wcale w tym czasie - nadal spi jednak z nami i mysle ze to dlatego jest taka spokojna, czuje sie bezpiecznie i lepiej to wszystko znosi.
Acha, mamy kolejny sukces - moje dziecko NIGDY wczesniej nie pilo z butelki a przedwczoraj dalismy po dluugiej przerwie mleko w butli i wypila w sumie ok. 70ml, fakt ze bardziej sie tym smokiem bawila, gryzla go z kazdej strony itp. ale tu lyczek, tam lyczek i w sumie troche sie napila, najwazniejsze ze mleko jej smakowalo, daje mi to nadzieje, ze jak bedziemy czesciej probowac to moze to ranne karmienie o 7 zastapie z czasem butelka mleka.
Co do lekarzy, to zalezy na kogo sie trafi - jeden odradzi calkowite odstawienie z dnia na dzien, drugi bedzie zachecal.
Kasia - probuj roznych sposobow, moja mala manny nie lubi na gesto ani rzadko, ma od razu odruch wymiotny a inne kaszki je na gesto i jest ok, ale kazde dziecko ma inne gusta.
Pozdrowienia dla mamus walczacych z nocnymi pobudkami
U nas nadal dwa karmienia na dobe (przed zasnieciem ok. 22 i ok. 7 rano), ale mleko zanika i z dnia na dzien go mniej (co mnie cieszy
, mala spi w nocy ladnie, czasem ma jedna pobudke ok 4 rano budzi sie z krzykiem i albo da sie uglaskac, albo musze z nia siadac i kolysac na podusi, ale zaraz zasypia, czasem spi od 22 do 7 i sie nie wybudza wcale w tym czasie - nadal spi jednak z nami i mysle ze to dlatego jest taka spokojna, czuje sie bezpiecznie i lepiej to wszystko znosi. Acha, mamy kolejny sukces - moje dziecko NIGDY wczesniej nie pilo z butelki a przedwczoraj dalismy po dluugiej przerwie mleko w butli i wypila w sumie ok. 70ml, fakt ze bardziej sie tym smokiem bawila, gryzla go z kazdej strony itp. ale tu lyczek, tam lyczek i w sumie troche sie napila, najwazniejsze ze mleko jej smakowalo, daje mi to nadzieje, ze jak bedziemy czesciej probowac to moze to ranne karmienie o 7 zastapie z czasem butelka mleka.
Co do lekarzy, to zalezy na kogo sie trafi - jeden odradzi calkowite odstawienie z dnia na dzien, drugi bedzie zachecal.
Kasia - probuj roznych sposobow, moja mala manny nie lubi na gesto ani rzadko, ma od razu odruch wymiotny a inne kaszki je na gesto i jest ok, ale kazde dziecko ma inne gusta.
Pozdrowienia dla mamus walczacych z nocnymi pobudkami
my dzis po nocy na wodzie i sama nie wiem co o tym myslec...spodziewalam sie ze bedzie placz przez pol nocy...K zjadl kaszke ok 20.30 pobuszowal az do 9.30 bo kolega przyszedl i pierwsza pobudka przed 3 wiec ja szybko woda wypil moze z 5lykow postekal troche i jak juz mniej stekal do lozeczka potem pobudka ok 4.30 znowu woda znowu stekanie i nastepny znak ze chce jestco 6.10 ale juz dalam mleko i nie wiem czy dobrze zroblam??spal do 7.50 wiec jak na K to dlugo:-)czyli wynika z tego " eksperymentu" ze moje dziecko nie jest glodne w nocy tylko przyzwyczajone.
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
Gosia SUPER widocznie tak jak mowisz przyzwyczajony byl chyba no ale nie chwalmy :d czekamy na kolejne noce ... a powiedz jeszcze wyciagałas go z łozka? do siebie? czy w lozeczku itp ??
reklama
Kasiu wlasnie jeszcze sie nie ciesze bo jedna noc nic nie znaczy...zobaczymy dzis...tylko zastanawiam sie czy nie lepiej dawac mu ta kasze z butli bo to wygodniejsze...poza tym wczoraj wlozyl noge do tej miski z kaszka i caly brudny byl...tak na pierwszej pobudce wyciagnelam go z lozka a potem dawalam mu pic juz w lozeczku bo on moze z 3-4 lyczki wzial wody.
A jak Twoje nocki??