Kasiiula
mamusia Pawełka :)
wrócilismy do 2 miarek bo 1 nie pasowala ... i dzis kolacji nie jadl nie chciał wiec dałam mu ok polnocy normalne mleko <kolacjeKasiula i jak ze spaniem w nocy ? ja od dziś znowu rozrzedzam mleko![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wrócilismy do 2 miarek bo 1 nie pasowala ... i dzis kolacji nie jadl nie chciał wiec dałam mu ok polnocy normalne mleko <kolacjeKasiula i jak ze spaniem w nocy ? ja od dziś znowu rozrzedzam mleko![]()
Dziubasek szybko pisz jak mężowi się udalo nauczyć synusia takiego zasypiania.
Trwało to 3 dni, mąż wtedy był z nami w domu a ja na czas nauki zamykałam się w toalecie i puszczałam wodę do wanny żebym nie słyszała tych płaczów Olafa.
On go odkładał do łóżeczka, całował, dawał misia i smoka i papa wychodził, Olaf płakał ze 2 min. znowu tam wchodził i brał go na ręce przytulał i powtarzał te wszystkie czynności i tak do skutku aż w końcu Olaf usypiał. Przy każdym kolejnym odkładaniu na drzemki czy na spać na noc było coraz łatwiej. Ale ja bym nie wytrzymała to jego zasługa bo sam nauczył Olafa zasypiać samemu. Tu też chodziło o mnie żebym z brzuchem nie musiała Olaf dźwigać i lulać do snu.
widać faceci lepiej się do tego nadająu nas tez tata nauczył Pawełka spacpodobnymi metodami
![]()
bo oni serca nie mająwidać faceci lepiej się do tego nadają![]()
bo oni serca nie mają![]()
to u nas w takim razie to ja jestem bez serca, bo D to latwo wymieka, a ja zawsze jestem ta twarda co mowi nie....hahahahabo oni serca nie mają![]()
u nas tez tata nauczył Pawełka spacpodobnymi metodami
![]()
widać faceci lepiej się do tego nadają![]()
bo oni serca nie mają![]()
Pianistka ja miałam to samo bardzo ciężko mi było odstawić Mikołaja od cycusia ale za mnie zdecydowała moja choroba i musiałam to zrobić z dnia na dzień i było mi bardzo ciężko dniami i nocami wyłam do poduszki choć przecież prawie przez 9 miesięcy go karmiłamPowiem wam szczerze, jest ciezko, szkoda tylko, ze nikt mnie nie uprzedzil, ze tak ciezko jest odstawic maluszka, teraz mam taki kryzys, ze nie wiem, czy kiedys jeszcze zdecyduje sie na karmienie piersia....
Ale wierze, ze bedzie lepiej.
Trzymajcie za nas kciuki.