reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak uodparniać??

Ja na początek zmieniłabym pediatrę. Przeciez ciagłe podawnie antybiotyków może się skończyc załamaniem odporności i tym , że kolejny lek nie zadziała. Poza tym, czy Twoja córka po zakończeniu kuracji zostaje jeszcze przez jakis czas w domu?
pozdrawiam ania
 
reklama
:)ja swojemu dziecku dawalam LIMPHOZIL to homeopatycZne tabletki uodparniajace podakje sie przez 2 miasiace potem przerwa i opak koszt 23 zl.
 
Z tym chorowaniem to tragedia. :-[ Myśmy swoje przeszli w zeszłym roku. Czterolatek poszedł do przedszkola i właściwie był w nim dwa misiące w sumie. Od stycznia nie poszedł wcale. Chorował całyczas i przestał dopiero nad morzem. Przesiedzieliśmy tam praktycznie cały czerwiec i tydzień lipca. Wiem że to nie tania kuracja ale z mojego doświadczenia twierdzę, że bardzo skuteczna. Do zmniejszenia odpornościo u niego przyłączyły się dwie rzeczy - we wrześnuiu urodziła mu się siostra (baaardzo trudno zacząć być straszym bratem, nawet jeśli siostra jest najukochąńszą osobą na świecie!!!) a w listopadzie miał ospę, po której jak tylko odpadły strupy puściłam go do przedszkola. Tak mi poradzono - głupota. Dopiero po pół roku dowiedziałma się jak bardzo ospa obniża odporność i ja takiego wyjałowionego puściłam w siedlisko tych strasznych mikrobów. Nie mogę sobie tego wybaczyć do dziś. Dzieci też chorują jak mają słabszą morfologię, więc właściwie u takiego początkującego przedszkolaka powinna być sprawdzona po drugiej szybko następującej chorobie. Tak więć drogie mamy cierpliwości, cierpliwości i jak możęcie to starajcie się wpierwszym roku nie wysyłać swoich pociech tydzień po skończonym antybiotyku do przedszkola, bo łaśnie w tedy jest najsłabsze - wyjałowione a antybiotyk już nie działa.
Co do pobytu nad morzem to polecam po sezonie (wrzesień czerwiec) miło, luźno i taniej.
POzdrawiam i wytrwałości :)
 
Mam pytanie: kiedy optymalnie Ribomunyl powinien być podawany. WG jednego lekarza powinnam zacząc już od zaraz, wg drugiego - to absurd (zasugerowano od drugiej połowy sierpnia). Trochę się obawiam jak rzeczywiście powinno byc optymalnie - szczepionka teraz i odporność gdy  będzie w przedszkolu, czy odporność nabywana faktycznie na jesieni, a przeciez wtedy mogą wystąpić inne infekcje, które dodatkowo zaburzyć mogą kurację.
Jakie są Wasze doświadczenia?????????
 
Ribomunylu nie trzeba przerywać jak dziecko ma infekcję, a wręcz należy, bo łatwiej przechodzi. Lekarze pediatrzy i interniści, z którymi rozmawiałam zalecali właśnie podawanie od sierpnia II poł/początek września. A teraz jak najwięcej na dworzu i trzymać tak do kąd się da. W zimie chociaż 1,5 godziny dziennie. Powodzenia!
 
Odkąd popijam winko przepisu Ani nie miałam jeszcze poważniejszej infekcji górnych dróg oddechowych (nie liczę anginy, którą się zaraziłam)... Czy któraś z Was prowadzi jeszcze taką kurację?

 
Mam troje dzieci. Syna 5 lat i dziewięć miesięcy oraz dwie córeczki bliźniaczki w wieku dziewięciu miesięcy. Syn jest dzieckiem z natury odpornym i nigdy specjalnie nie chorował, natomiast przynosi z przedszkola różne świństwa i zaraża mi swoje siostry. Przeszliśmy w ten sposób ospę, zapalenie spojówek i wiele róźnych infekcji. Czy któraś z mam ma wiedzę na temat czy któryś z leków uodparniających (np. Limhozil, LUIVAC) mogę podawać moim dziewięciomiesięcznym córeczkom? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam 
 
czesc
moj 4,5 letni syn przez ostanie 2,5 roku dostal antybiotyk baaaardzo wiele razy :( caly czas choruje i niestety nie moge tego powiazac z przedszkolem bo chodzi tam dopiero od roku; kiedys to byly anginy i zapalenie ucha, a od czasu wyciecia migdalka srodkowego sa to zapalenia pluc i oskrzeli; probowalam juz wielu srodkow zaradczych: ribomunyl, tran, syropek czosnkowy, actimelek codziennie; ostatnio Michal miewa goraczki bez wyraznych innych obiawow; zrobilam mu posiew moczu i okazalo sie ze ma bakterie; zaczelam wiec go badac w tym kierunku - usg brzucha jest ok (powiedziano mi ze nie ma potrzeby skierowania do poradni nefrologicznej); potem poszlam z nim do poradni immunologicznej, zrobiono mu specjalistyczne badania - nie ma obnizonej odpornosci :) ale zalecono mi wizyte w poradni alergologiczej (jedna z immunoglobulin byla podwiekszona - a moze to swiadczyc o alergi); wiec teraz czekam na wizyte u alergologa; i nie mam juz pomyslow co dalej;
dziecko jest dodatkowo pod stala opieka laryngologa i dostaje regularnie zyrtek;
wszyscy powtarzaja mi ze musze to przeczekac, oby mieli racje :)
 
reklama
Witam wszystkie Mamuśki :)
Oczywiście mam ten sam problem tylko u mnie był problem z zapaleniem ucha.Od grudnia do lutego 4 razy.
Do tego dochodził katar i zapalenie oskrzeli .
Rok przedszkolny skończył się w marcu a od czerwca Mateusz(mój syneczek, 3,5 latek) zaczął znowu chodzić do przedszkola i wszystko zaczeło sie od początku.
Cieszę się że znalazłam te Forum to wreszcie bedzie można się poradzić innych doświadczonych Mam:)
Pozdrawiam wszystkich na forum:)
MagdaZ
 
Do góry