reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak uodparniać??

Mam to samo-poszła do przedszkola od kwietnia ,była tam 5 dni i chora(zapalenie migdałów) -antybiotyk,to jej pierwszy.Wyleczyłam i posłałam znowu była 2 dni- i znowu chora(górne drogi oddechowe....kaszel ,katar).
Tak to jest podobno dziecko które było w "domu" i poszło do przedszkola bedzie chorować .
Postanowiłam ,że zaszczepie ją Prevenar'em i pozniej Pneumo2,mam nadzieję , ze to pomoze :)
 
reklama
daagaa pisze:
Pomózcie!
Cpo mam robic zeby moje dziecko tak często nie chorowało? Córka ma sześc lat, chodzi do przedszkola i co dwa tygodnie ma jakąs infekcje. Za kazdym razem pediatra podaje jej antybiotyk.

Zaszczep szczepionką Pneumo23 (koszt około 50 zł)
Ja tez będę szczepic, ale moje dziecko jest mlodsze więc muszę najpierw zaszczepić Prevenar'em a po 8 tygodniach Pneumo23
 
Ja podaję drugą serię Luivacu i jestem zadowolona :) Maciek już chyba miesiąc nie chorował - tfu odpukać ;)
 
a ja podaje malemu znowu rybomunyl ... mam nadzieje ze bedzie lepiej - jestesmy teraz 1,5 tygodnia po antybiotyku - zapalenie ucha + gardla ...
 
Hej :)
Zrobiłam Juleczce wymazy - ma tylko fizjologiczną florę bakteryjną.
Bierzemy już 10 dzień Broncho-Vaxom a Julka od 1,5 miesiąca zdrowa jak koń!
Za to wynik mojego wymazu nie przyszedł jeszcze :( chyba coś sie tam wykluło i aż boję się mysleć, że to ja tak Juleczkę
zarażałam :(
 
Agawa super, że Julka zdrowa. A u ciebie pewnie też bedzie ok - zobaczysz. Najważniejsze, że badania porobione to możesz się wyleczyć jakby coś tak było (mam nadzieję, że jednak nie)
A u nas cisza. Po ospie był katar i kaszel, le jakoś się zatrzymało. I o dziwo kaszel zniknął po lodach, które zafundowali małemu dziadkowei. Może coś w tym jest? ;)
 
Julka już po I serii Broncho-Vaxom'u.. dla nas rewelacja! W przyszłym mieisącu zaczynamy drugą serię - zobaczymy co z tego wyniknie ;) Mamy tylko problem z paskudnym żółtym katarem - poczekam do zakończenia przedszkola i jeśli nie było to ciągłe nadkażanie się od dzieci to udamy się do laryngologa.

Pozdrawiam,
 
reklama
Karola7,
Dzieci charczą, kichaja, kaszlą a Julka ma tylko "katar - nie katar" bo z nosa nie leci.. Za 3 tygodnie ponownie bierzemy Broncho-Vaxom i Juleczka pójdzie do przedszkola już po zakończeniu całej kuracji :) Jestem pełna optymizmu ale.. pukam w niemalowane ;)
 
Do góry