reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak uodparniać??

michal mial zapalenie spolowek, migdalkow i gardla
To zapalenie spojówek wywołał wirus grypy, gardło też zajął a migdałki pokazały odpowiedź immunologiczną organizmu :(
Wiem, bo jestem po zapaleniu płuc i anginie a od soboty mam zapalenie spojówek - chyba za dużo tego jak na jedna osobę ;)
Biorę krople do oczu z antybiotykiekm a ty idzia czym zakraplasz małemu oczy?

Julka na rekonwalescencji w moich rodziców ale z przedszkola wieść się niesie, że epidemia paragrypy zbiera żniwo.. tak więc jeszcze do końca tygodnia bedzie u rodziców a później jak zwylke "pogotowie opiekuńcze" ;) czyli teściowa, ciotki i przyjaciółka z Julencją na zmianę będa siedzieć.. bo już nie mam urlopu za 2006 rok :(

Do przedszkola to dopiero pod koniec marca ją poślę..
 
reklama
agawa - bardzo mozliwe co piszesz, corka mojej kolezanki - to samo przedszkole - tez ma zapalenie spojowek ... masakra;
malemu wkrapialam  sulfacetamidumu i gentamycyne; oczy juz ok, ale goraczka dopiero dzis ustapila;
bylismy na kontroli u laryngologa - gardlo i nos juz ok, tylko uszy troche przytkane ... mamy brac antybiotyk do 10 dni - czyli do wtorku rano, za tydzien znowu kontrola ... tylko maly cos mi zaczal kaslac dzisiaj ... co chwila latam do niego jak spi ...

a z urlopem to ci nie pozazdroszcze - dopiero poczatek roku a ty juz nie masz dni ... masakra. ja mam jeszcze zalegle 4 z 2005 r; ale sporo z tego (lub moze wszystko) wykorzystam teraz po macierzynskim ...
 
idza,
Ja dostałam świetne krople do oczu, nazywają się Oftaquix i mozna je stosować juz u dzieci powyżej 1 roku życia.. szybko dizłają ponieważ w pierwszej dobie podaje się je co 2 godziny (ale nie więcej niż 8 razy na dobę) a od doby drugiej do piatej co 6 godzin. Dzisiaj (a własciwe już jutro bo o 3 am) kończę kurację. Poprawa nastąpiła już w drugiej dobie od rozpoczęcia stosowania tych kropli :) teraz tylko sprawdzenie u okulisty :)

a z urlopem to ci nie pozazdroszcze - dopiero poczatek roku a ty juz nie masz dni ... masakra. ja mam jeszcze zalegle 4 z 2005 r

Kochana, ja miałam jeszcze na początku 2005 roku ponad 10 dni zaległego urlopu za 2005 rok + nadgodziny (prawie 100) i wsio poszło na choroby :( Pomału łapię kolejne nadgodzinki i tym sposobem może na wakację sobie zarobię - oczywiście jeśli po drodze znowu nas jakies paskudztwo nie dopadnie :( No i są jeszcze bezpłatne urlopy ;)

Teraz trzeba tylko czekac aby sie pogoda ustabilizowała to może i te choróbska pójda precz wraz z odejściem zimy..

Pozdrawiam serdecznie :)
 
agawa - sadzac po dawkowaniu to te krople miala wlasnie kolezanka dla swojej coreczki u ktrorej znaleziono gronkowca w wymazie z oka;
u michala po 2 dniach tez byla poprawa, wiec i nasze krople podzialaly :) dzisiaj wyglada juz na calkiem zdrowego wiec mam nadzieje ze w weekend uda nam sie zaliczyc jakis spacer - troche swiezego powietrza :) i mi sie przyda bo przez ta chorobe malego to i ja musze siedziec w domu (maz ma prace wyjazdowa ... )

a jezeli chodzi o urlopy to ja w pracy nie mam tak zle i jak maly byl chory to zawsze bralam zwolnienie - nie zuzywalam na to urlopow, a w razie koniecznosci wywozilismy malego do dziadkow jak nie bylo mozliwosci wyrwac sie z pracy; czasami tez pracujemy z mezem na zmiany - on rano ja wieczorem (na szczescie oboje tak mozemy) widywali8smy sie wtedy tylko w nocy :) ale co mozna innego zrobic ?
zycze wam wszystkim powrotu do zdrowia i nazbierania wolnego na wakacje :)
 
Agawa strasznie masz z tymi urlopami. No to chyba trzeba ci zyczyć duzo nadgodzin do wakacji.Ja zawsze biore zwolnienie (zresztą nie mam mozliwości wzięcia urlopu bo pracuję w oświacie). A w tym roku byl spokój bo i tak bylam non stop na zwolnieniu.

Mati pomimo tego, ze odponiedzialu na antybiotyku dzisiaj znowu gorączka ponad 38. Kapituluję. znalazłam jakieś polecanego pediatre i ida z mężem dzisiaj wieczorem prywatnie. Jak to nie pomoże to nie wiem.
 
Idzia Mati lepiej - został nam katar. Ale na wszelki wypadek jeszcze siedzi z nami w domku. No to trzymamy kciuki za Michałka. Może jak już ta wstrętna zima sobie pójdzie to będzie lepiej ::)
 
Witam dziewczyny ! Dawno mnie tu nie byo, wyjechałam i dopiero wczoraj wróciłam( prawie dwa miesiące). Myślicie ,że wszysxtko było ok ? Nic błędnego.Miałam delegację, wyjechałam razem z córką,a że długo pracuję, to po przedszkolu musiałam załatwić opiekunkę.Zostawiłam u opiekunki córkę tylko raz, odebrałam ją w złym stanie, uderzyła twarzą w kaloryfer( ktoś ją popchnął).Na twarzy wyglądała jakby ktoś pomalował ja czerwoną szminką, tak był zdarty naskórek, zadzwoniłam po lekarza, który wypisał coś na buźkę i stwierdził rozpoczynającą się infekcję dróg oddechowych.Po dwóch dniach zaczęła wymiotować, więc pojechałam z nia do przychodni, tam skierowali ja do szpitala z podejrzeniem wstrząsu mózgu, wieczorem lekarze chirurdzy stwierdzili zapalenie oskrzeli, rano było to już cięzkie zapalenie, skierowali ja na oddział dziecięcy, popołudniu było to już zapalenie prawego płuca, na drugi dzień już obustronne.Stwierdzili,że uraz przyspieszył rozwój infekcji .W sumie miała ciężkie obustronne zapalenie płuc, w trakcie leczenia nastąpiło pogorszenie,w sumie spędziła 3 tygodnie w szpitalu, powiedzcie mi co zrobić,żeby ta choroba nie wróciła nigdy i jak postępować z dzieckiem po takiej chorobie.
Karola gratuluję dzidziusia ! :)
 
reklama
agnieszka- strasznie ci wspolczuje ... wierz nam gdybysmy znaly cudowny sposob na niepowracanie tych okropnych chorob to od razu bysmy sie z toba podzielily :)
tymczasem musimy sobie jakos radzic ... michal tez byl teraz przez tydzien w domu - i nikt nie wie co mu bylo ... oprocz kataru i goraczki ... na domiar zlego i ja mialam zapalenie oskrzeli - obawiam sie ze tak sie na zmiane zarazamy z michalkiem ...
 
Do góry