reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak ułatwić zajście w ciażę?-pozycje i specyfiki

Flegamina? Elevit? Kwas foliowy i inne witaminy chyba nie pomagają zajść w ciążę? Sex co drugi dzień-ok, testy owulacyjne też są ok , ale reszta nie pomaga zajść w ciążę, tylko pomaga ją utrzymać, albo wpływa na zdrowie mamy i maluszka. I po co to wszystko łykasz, lekarz ci tak kazał? Jestem lekko zdziwiona , bo mnie wystarczyło łykanie kwasu foliowego a ty widzę masz pół apteki w domu a tu nie chodzi o ilość tylko jakość. Hmmm, jeśli ci to pomoże to super, ale łykanie tylu tabletek to nie są dla mnie żadne metody.
 
reklama
podobny wątek juz jest, radzę skorzystac z wyszukiwania, szanując swoj czas i siebie nie zasmiecajmy forum :tak:
 
Flegamina? Elevit? Kwas foliowy i inne witaminy chyba nie pomagają zajść w ciążę? Sex co drugi dzień-ok, testy owulacyjne też są ok , ale reszta nie pomaga zajść w ciążę, tylko pomaga ją utrzymać, albo wpływa na zdrowie mamy i maluszka. I po co to wszystko łykasz, lekarz ci tak kazał? Jestem lekko zdziwiona , bo mnie wystarczyło łykanie kwasu foliowego a ty widzę masz pół apteki w domu a tu nie chodzi o ilość tylko jakość. Hmmm, jeśli ci to pomoże to super, ale łykanie tylu tabletek to nie są dla mnie żadne metody.

jestem pierwszy raz na tym forum ale z powodu tej wypowiedzi aż musiałam sie zalogowac aby się wypowiedzieć bo większej głupoty jeszcze nie czytałam!!!!
aco ty wiesz o tym co pomaga zajść w ciążę a co nie bo z tw wypoeidzi wychodzi ze nic!!!!:szok: akurat kwas foloiowy w żaden sposób nie mógł pomóc bo to jest witamina którą się bierze aby zmagazynowała się w organizmie i z tych zasobów mogło korzystać rozwijające się maleństwo aby jej układ nerwowy rozwijała sie prawidłowo
i właśnie np wiesiołek pomaga w jakości, szzcególnie śluzu który powinien mieć odpowiednie właściwości aby doszło do zapłodnienia, i normuje hormony
flegamina równiez jak powyżej!!!
salfazin jeśli mąż ma kłopoty z nasieniem pomaga na poprawienie jego jakości nasienia
a nie iwem czy się orintujesz aby doszło do zapłodnienia poza czynnikiem Boskim
potrzebna jest zdrowa komórka jajowa oraz zdolny do zapłodnienia zdrowy plemnik!!!
jeśli nie miałaś kłopotów z zajściem w ciążę to może nie wypowiadaj się i nie irytuj tych którzy w tym temacie choć troszkę się orientują i proponuję pielgrzymkę do częstochowy na kolanach w ramach dziękczynienia za udane zafasolkowanie!!!:no:
przypominam że zdrowa !!!! para w jednym cyklu ma ok 20-40%szans na zapłodnienie statystyki mówią że mozna się starać nawet 1-1,5 roku!!! na drugi raz poczytaj trochę a nie lekcewaz wypowiedzi innych
 
Flegamina? Elevit? Kwas foliowy i inne witaminy chyba nie pomagają zajść w ciążę? Sex co drugi dzień-ok, testy owulacyjne też są ok , ale reszta nie pomaga zajść w ciążę, tylko pomaga ją utrzymać, albo wpływa na zdrowie mamy i maluszka. I po co to wszystko łykasz, lekarz ci tak kazał? Jestem lekko zdziwiona , bo mnie wystarczyło łykanie kwasu foliowego a ty widzę masz pół apteki w domu a tu nie chodzi o ilość tylko jakość. Hmmm, jeśli ci to pomoże to super, ale łykanie tylu tabletek to nie są dla mnie żadne metody.

Cześć,

I oto właśnie chodzi by wywołać dyskusję. Co stosujemy by zajść a co by ciąża przebiegała prawidłowo. Źle się wyraziłam nie chodziło mi tylko i wyłącznie o to co robicie by zafasolkować, ale też co robicie by fasolka prawidłowo się rozwijała. (Sorki za nieścisłość, jestem tu nowa i jeszcze nie tak sprawnie jakbym chciała poruszam się po portalu, a poza tym byłam bardzo podekscytowana że będę mogła z Wami porozmawiać, nie wiedziałam że mój tekst wywoła taką burzę). Mój gin zalecił mi przyjmowanie kwasu foliowego i picie Flegaminy ( na śluz, bo mam z nim problem) oraz przyjmowanie luteiny. Co do magnezu z wit B6 też ją jem jednak nie tylko z powodu dzidzi ale również innych problemów zdrowotnych.
 
Ostatnia edycja:
jestem pierwszy raz na tym forum ale z powodu tej wypowiedzi aż musiałam sie zalogowac aby się wypowiedzieć bo większej głupoty jeszcze nie czytałam!!!!
aco ty wiesz o tym co pomaga zajść w ciążę a co nie bo z tw wypoeidzi wychodzi ze nic!!!!:szok: akurat kwas foloiowy w żaden sposób nie mógł pomóc bo to jest witamina którą się bierze aby zmagazynowała się w organizmie i z tych zasobów mogło korzystać rozwijające się maleństwo aby jej układ nerwowy rozwijała sie prawidłowo
i właśnie np wiesiołek pomaga w jakości, szzcególnie śluzu który powinien mieć odpowiednie właściwości aby doszło do zapłodnienia, i normuje hormony
flegamina równiez jak powyżej!!!
salfazin jeśli mąż ma kłopoty z nasieniem pomaga na poprawienie jego jakości nasienia
a nie iwem czy się orintujesz aby doszło do zapłodnienia poza czynnikiem Boskim
potrzebna jest zdrowa komórka jajowa oraz zdolny do zapłodnienia zdrowy plemnik!!!
jeśli nie miałaś kłopotów z zajściem w ciążę to może nie wypowiadaj się i nie irytuj tych którzy w tym temacie choć troszkę się orientują i proponuję pielgrzymkę do częstochowy na kolanach w ramach dziękczynienia za udane zafasolkowanie!!!:no:
przypominam że zdrowa !!!! para w jednym cyklu ma ok 20-40%szans na zapłodnienie statystyki mówią że mozna się starać nawet 1-1,5 roku!!! na drugi raz poczytaj trochę a nie lekcewaz wypowiedzi innych


Witaj,

Bardzo dużo wylałaś na mnie żółci:szok: ponieważ jesteś tu pierwszy raz to może nie wiesz po co ten portal powstał, mianowice głównie po to by kobiety mogły się wspierać nawzajem, jednak w Twoim tekście jest tyle jadu :crazy:że nie mogę się dopatrzeć żadnego wsparcia. Nie wiem czym sobie na to zasłużyłam.:confused: Nie znasz mnie i moich problemów, więc nie wypowiadaj sie proszę na mój temat. Prawdopodobnie przeżywasz podobne problemy jak większość zalogowanych tu kobiet, jednak nie upoważnia Cię to do obrażania innych osób. Nie tędy droga.:no:
 
Hej! Ja robiłam testy owulacyjne i barałam Tran z olejem wiesiołkowym (na poprawę śluzu płodnego) Ten wiesiołek przyjmuje się tylko do pierwszego skoku temperatury (mierzyłam temp waginalnie-obserwowałam swój cykl dzięki temu portalowi było to łatwiejsze - warto się przekonać jak jest z owulacją...POLECAM 28dni) BRAŁAM TEŻ WITAMINY,żeby uzupełnić jakieś niedobory wrazie ciąży to były chyba- Calibrum Babyplan - lub coś takiego dokładnie nie pamiętam. Życzę POWODZENIA piszę tu żeby pomóc... Bez tych obserwacji staraliśmy się o dziecko ponad rok...a dzięki obserwacjom już w drugim cyklu się udało!!!:-) Teraz maluszek ma już ponad 3 m-ce:tak:
 
Witaj,

Bardzo dużo wylałaś na mnie żółci:szok: ponieważ jesteś tu pierwszy raz to może nie wiesz po co ten portal powstał, mianowice głównie po to by kobiety mogły się wspierać nawzajem, jednak w Twoim tekście jest tyle jadu :crazy:że nie mogę się dopatrzeć żadnego wsparcia. Nie wiem czym sobie na to zasłużyłam.:confused: Nie znasz mnie i moich problemów, więc nie wypowiadaj sie proszę na mój temat. Prawdopodobnie przeżywasz podobne problemy jak większość zalogowanych tu kobiet, jednak nie upoważnia Cię to do obrażania innych osób. Nie tędy droga.:no:

Witam ponownie moja wypowiedz nie była skierowana przeciwko Tobie!!!!!!!:rofl2: ale w ramach wsparcia właśnie Twojej wypowiedzi!!!!...moja wypowiedź skierowana była do LOree, że skrytykowała Twoje zapytanie co może dodatkowo może pomóc...
zdecydowanie widać że jesteś pierwszy raz na forum, cyctat przed wypoweidzią głównie jest stosowany aby się odnieść do zacytowanej wypowiedź...
widac że nie zrozumiałaś o co w mojej wypowiedzi chodziło może jeszcze raz przeczytaj...
nie lubię gdy ktoś z góry przekreśla starania innych którzy pragną wspomóc w tym wypadku zafasolkowanie, jak to w moim odczuciu zrobiła Loree!!!!
 
Witam wszystkich. Jestem nową osobą na forum. Staramy się z meżem od 5 miesiecy o maleństwo i bez skutku. Zaczynam się martwić...
 
Witam ponownie moja wypowiedz nie była skierowana przeciwko Tobie!!!!!!!:rofl2: ale w ramach wsparcia właśnie Twojej wypowiedzi!!!!...moja wypowiedź skierowana była do LOree, że skrytykowała Twoje zapytanie co może dodatkowo może pomóc...
zdecydowanie widać że jesteś pierwszy raz na forum, cyctat przed wypoweidzią głównie jest stosowany aby się odnieść do zacytowanej wypowiedź...
widac że nie zrozumiałaś o co w mojej wypowiedzi chodziło może jeszcze raz przeczytaj...
nie lubię gdy ktoś z góry przekreśla starania innych którzy pragną wspomóc w tym wypadku zafasolkowanie, jak to w moim odczuciu zrobiła Loree!!!!

Dzięki za wsparcie, ale nie wylewajmy na siebie żółci bo to naprawdę do niczego nie prowadzi. Miałam wczoraj naprawdę ciężki dzień i niestety wieczór również nie należał do najmilszych. Wzajemne skakanie sobie do oczu nie może być lekiem na nasze flustracje związane z problemami z zaiściem w ciąże. Myślę że możemy bardzo sobie pomóc, wspierając się i utrzymując przyjazną atmosferę, nie jesteśmy dla siebie wrogami. Jedziemy wszystkie na tym samym wózku. Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach.

PS. Jeszcze raz dzięki za dobre chęci, naprawde to doceniam, jednak mogłaś się wypowiedzieć w trochę łagodniejszy sposób. Szanujmy to, że każda z nas ma inną historię i inne doświadczenia. Nie utrudniajmy sobie życia wytykając swoje słabości czy brak wiedzy na jakiś temat, to naprawdę w tym momencie nie jest istotne.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry