Jak ułatwić zajście w ciażę?-pozycje i specyfiki

[wiolka2008]

hej jestem tu nowa i chciałabym napisać że już chyba wszystkiego co wyczytałam w internecie próbowaliśmy i nic i zaczynam wątpić że wogule coś z tego będzie.Wszyscy znajomi mi muwią że za bardzo o tym myśle i za bardzo się staram,ale ja już tak bardzo bym chciała,ale co więcej zrobić chyba tylko czekać...
pozdrawiam was i trzymam kciuki że w końcu się wszystkim uda zobaczyć na teście magiczne dwie kreseczki...

 

[onka]

Hej, dziewuszki!
Ja też jestem tu nowa, a mianowicie dlatego, że również z moim mężem zaczynamy starać się o dzidzie. I Jakoś tak przygnało mnie tu do Was :-)

Dlaczego napisałam, że zaczynamy się starać..? Ponieważ w tym tygodniu wzięłam ostatnią tabletkę anty i postanowiłam porzucić je na dobre, teraz pora na małą FASOLECZKĘ.
Moja Pani GIN powiedziała, że już w drugim miesiącu po odstawieniu tableteczek można spokojnie zacząć się starać o baby.

Piszecie, o tyłeczkach w górę i ja chyba zacznę tak od samego początku! Czyli od 1 starania się, i napisze Wam co i jak - obiecuje

 

[monika28]

Również słyszałam o tej metodzie,my staramy się od 2 miesięcy i jak na razie ta technika się nam nie sprawdza,ale próbujemy....
Pozdrawiam

 

[magdusia1988-21]

[FONT=&quot]witam,Jestem tuta nowš foumowiczkš.Od tygodnia dopiero zaczełam starania z mężem o dzidzusia.Mam nadzieje że szybko zajdę w cišże,ale od czasu jak zaczeliœmy współżyć bez zabezpieczeń to prawie odrazu po stosunku wylewa mi się cała nasienie z pochwy... a leże chwile"po" na łożku,Wy też tak macie?Pozdrawiam[/FONT]

 

[jarzebinka]

zapraszam tutaj ....

https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/mamusie-staraczki-w-2009-roku-21104/index302.html

a "po" najlepiej nóżki do góry u mnie sprawdziła sie pozycja "po" leżenie na boku

 

[shenkoka]

zupełnie naturalna reakcja..najlepiej odczekac nieco dłużej..nozki do gory..może nawet nie tak dosłownie, ale polecam poduszke pod pupę wsadzić i tak leżeć..ja tak leżałam nawet do godziny..ale to sprawa indywidualna..trzymam kciuki..

 

[alicjas0909]

Witam,
staram się z mężem od 5 miesiecy o dziecko. Po stosunku leże 30 min z nogami uniesionymi do góry, ale mimo to jak tylko wstane sperma ze mnie wypływa. Mam tyłozgięcie macicy a mąż nizbyt okazaly członek - czy jest jakiś sposób na ułatwienie plemnikom dojścia do celu ??

Czy Wam też sperma "ucieka"?

prosze o rade

 

[nicollettee]

Zawsze jakas część meskiego płynu wycieka to chyba niemożliwe aby wszystko zostalo w środku co ma zostac to zostaje poza tym nie chodzi tu o ilośc płynu lecz o ilość i jakoś plemników w nim zawartych PS dziwne to twoje pytanie

 

[alicjas0909]

Jak bylam młodsza i nie chciałam dziecka to wydawalo mi się że zajście w ciąże jest bardzo latwe i trzeba bardzo uważać. Za to teraz jak już chce mieć dzidziusia to wydaje mi się to takie trudne :/ i jakoś ciężko mi sobie wyobrazic droge jaką plemniki musza przebyc aby doszło do zapłodnienia...

 

[misiarw]

Witajcie :-),

Wpadłam na pomysł by zebrać wszystkie znane sposoby (również domowe) na zafasolkowanie. Dobrze by było żeby wypowiedziały sie również osoby które uważają że te sposoby pomogły im w zajściu. Metody które zaowocowały dzieciątkiem są najcenniejsze.
Ja słyszałam o poniższych sposobach:
- picie lnu, wiesiołka
- testy owu
- picie Flegaminy
- łykanie kwasu foliowego, magnezu, witaminy B6
- seks co drugi dzień
- SALFAZIN witaminki na płodność dla mężczyzn
- ELEVIT witaminki dla kobiet
- luteina

Zapraszam Was moje miłe do dyskusji. Może powyższe sposoby u Was zaowocowały, ja jeszcze nie miałam szczęścia, ale staram się dopiero od kilku miesięcy ( łykam kwas foliowy, magnez z wit B6,piję Flegaminę ( mój parter też), biorę luteinę, przytulamy się mniej więcej co drugi dzień.
Powodzenia w staraniachGrunt to być dobrej myśli. Przesyłam Wam pozytywne fluidy, głowa do góry!