jak się zmienia nasza waga

[baby_55]

u mnie utknęła waga i nawet usunęłam suwaczek wagowy, na razie muszę mieć pokarm a tłuszczyk olać, muszę się tylko pozbyć wałeczka i cellulitu i dlatego chodzę na fittness i siłownię i ćwiczę w domu z hula hop, jest coraz lepiej

 

[Morgaine]

baby no wlasnie mialam pytac czy mialas jakies siniaki w talii po tym hula hop? bo podobno na poczatku są...

u mnie jest 60kg przed ciaza bylo 56 ale niech zostanie 60 dobrze sie z tym czuje ;-) tylko brzuszki tzreba by porobic

mnie też sie podoba ta waga tylko chodzi o jędrność tyłek płaski a brzuch flak... po poprzednich ciążach nie bylo tak zle...trzeba cwiczyc i eveline regularnie zaczac stosowac

 

[hatorska]

Nio u mnie też skacze..raz jest 67 potem bach na prawie 69, Justi a Ty 63???? Ja mam tyle samo wzrostu i tak mi się marzy 62 ale jakoś nie potrafię jaką masz metodę, tzn. jak się odżywiasz? Niektórzy mówią, że nie stosują diety ale jedzą bardzo zdrowo i mało.
No właśnie Baby jak tam hula-hop?

 

[..aenye]

ja jestem przykladem na to, ze jak sie karmi, to sie nie schudnie ;-) niestety 66 i ani grama mniej. tak bylo o kazdej ciazy. trudno, pogodzilam sie z tym, ze po prostu jak skoncze karmic to cos schudne. a wcale nie jem jakos mega duzo, owszem, duzo slodyczy, ale tez nie wiecej niz przed ciaza.. po prostu taki urok, widocznie organizm magazynuje wszystko.

najgorsze, ze taki jestem len, ze nie chce mi sie nawet uzywac kosmetykow przeciwcellulitowych. nic nie robie, nie cwicze, nie smaruje ;-) zobaczymy ;-)

 

[alexandra_73]

a u mnie zastoj...probowalam formoline L112 i nic tylko 1 kg mniej,chby wezme sie za ostrzejsze srodki:-)...

 

[hatorska]

Dziś mam 66 czyli 1 kg mniej niż ostatnio ale to po tym morzu się zmobilizowałam i jem mniej i prawie zero słodyczy. Podobał mi się artykuł o tym jak schudła A. Kalata, ograniczyła ilość kalorii, najpierw drastycznie, potem już łagodniej i dzięki temu mogła jeść wszystko tylko jak zjadła np. pączka to wiedziała że to już 300kcal i tak planowała posiłki dalej żeby nie przekroczyć np. zaplanowanego 1500 kcal, to chyba o to chodzi żeby móc jeść wszystko w rozsądnych ilościach, a nie eliminować jakieś produkty............

 

[Justi83]

Nio u mnie też skacze..raz jest 67 potem bach na prawie 69, Justi a Ty 63???? Ja mam tyle samo wzrostu i tak mi się marzy 62 ale jakoś nie potrafię jaką masz metodę, tzn. jak się odżywiasz? Niektórzy mówią, że nie stosują diety ale jedzą bardzo zdrowo i mało.
No właśnie Baby jak tam hula-hop?

Generalnie nie ma specjalnej metody.. dla mnie okres wakacji (trwający u nas od poczatku maja do konca wrzesnia) to bycie na pełnych obrotach. Mąż na kadrze a ja sama z dziećmi, z niani zrezygnowałam.. ciągle w biegu.. i tak co roku, non stop pakowanie wyjazdy itp. Poza tym ostatni posiłek jem najpóźniej o 18-19 (zasypiam około 23). A jem wszystko co możliwe bez żadnej diety.. rany! ja nawet nie wiem co to jest dieta

 

[Morgaine]

ja tez nei wiem co to dieta. nigdy na takowej nie bylam;-)
kiedys ugotowalam 5 garnków zupy z kapusty, jakas dieta haha i mialo sei to jesc litrami przez pare dni...wszystko poszlo do kosza... buuu

po poprzednich ciazach bylam chudsza niz przed, nawet nie chodzi o wage, tylko o cm, mimo ze teraz waze wiecej to wchodze w ciuchy sprzed ciazy.

nigdy nie wazylam malo, zawsze cwiczylam, a miesnie waza wiecej niz tluszcz, ale teraz brakuje mi jedrnosci wiec musze po prostu zaczac cwiczyc a nie odchudzac sie, czego zreszta nie potrafie

 

[baby_55]

Nio u mnie też skacze..raz jest 67 potem bach na prawie 69, Justi a Ty 63???? Ja mam tyle samo wzrostu i tak mi się marzy 62 ale jakoś nie potrafię jaką masz metodę, tzn. jak się odżywiasz? Niektórzy mówią, że nie stosują diety ale jedzą bardzo zdrowo i mało.
No właśnie Baby jak tam hula-hop?

Fajnie tzn, oponka powoli się zmniejsza idzie to trochę mozolnie bo nie zawsze mam czas na HH ale powoli i do przodu

ja jestem przykladem na to, ze jak sie karmi, to sie nie schudnie ;-) niestety 66 i ani grama mniej. tak bylo o kazdej ciazy. trudno, pogodzilam sie z tym, ze po prostu jak skoncze karmic to cos schudne. a wcale nie jem jakos mega duzo, owszem, duzo slodyczy, ale tez nie wiecej niz przed ciaza.. po prostu taki urok, widocznie organizm magazynuje wszystko.

najgorsze, ze taki jestem len, ze nie chce mi sie nawet uzywac kosmetykow przeciwcellulitowych. nic nie robie, nie cwicze, nie smaruje ;-) zobaczymy ;-)

ja używam kosmetyków ale nieregularnie, za to waga też mi stanęła, ale to przez słodycze które wręcz pochłaniam, a zwłaszcza czekoladę ;-) potem będę się martwić, na razie to olewam ;-)

 

[mamusiaDorusia]

Moja waga: 50 kg,było 62 w ciąży.I waha się +-200 gram!!!Niestety od cioci mojej kochanej usłyszałam taki tekst:
"Tak ci współczuję.Musisz sobie kupić nowe ciuchy,bo do niczego nie wejdziesz.Biedna ty..."
Oczywiście to olałam,bo sama wiem jak wyglądam.A ona jest z tych,co widzą świat w 3D i do tego 2x szerszy