reklama
Aja nie wiem o co ze mną chodzi... w sumie po porodzie zleciałam 5 kilo i waga zupełnie stoi ale od tego czasu weszłam w spodnie z przed ciąży...ba spadają mi z tyłka. Poza tym w koszule zapinam się wyłącznie w rozmiar 46 gdzie reszta koszulki wisi jak bym miała na sobie worek. Jedynie w czy wyglądam jak normalny człowiek to bluzki elastyczne i w dodatku długie bo w krótszych wszystko zostaje mi na biuście i mam cały brzuch goły. No ale moje pytanie jest takie skoro wizualnie chudnę to czemu te cholerne kilogramy stoją i gdzie one są? Chyba w cyckach!
A słodycze masakra. Zżeram paczkę biszkoptów dziennie plus inne słodycze. Zaczęłam jeść odrobinę ciemnej czekolady a wcześniej jadłam białą. I generalnie jestem ciągle głodna . Jak coś zjem nawet solidny obiad to za pół godziny znów muszę coś zjeść. Jakaś masakra!
A słodycze masakra. Zżeram paczkę biszkoptów dziennie plus inne słodycze. Zaczęłam jeść odrobinę ciemnej czekolady a wcześniej jadłam białą. I generalnie jestem ciągle głodna . Jak coś zjem nawet solidny obiad to za pół godziny znów muszę coś zjeść. Jakaś masakra!
Koot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2010
- Postów
- 953
Marma ja podobnie z tym jedzeniem. Często, dużo a za słodycze dałabym sie pociąć. Ech
Nie mam wagi...więc nie wiem, ale w spodnie sprzed ciązy sie mieszcze. Wyglądam całkiem całkiem
Dziewczyny cos rewelacyjnego, sprawdzonego na celulit poproszę.
Nie mam wagi...więc nie wiem, ale w spodnie sprzed ciązy sie mieszcze. Wyglądam całkiem całkiem
Dziewczyny cos rewelacyjnego, sprawdzonego na celulit poproszę.
a ja wywalilam wszystkie spodnie ( albo dziury, albo brzydkie, albo przetarte itp) i nie mam ani jednej pary dzinsow, chodze tylko w 1 parze dresow i leginsach , kasy na nowe brak tzn musze czekac na meza wyplate czyli dzisiaj lub poniedzialek ale jak ja pojde do sklepu przymierzac?? musze zabrac niunie z soba a do CH nie chce jeszcze isc, chyba ze maz pojdzie z nami i pochodzi przed CH a ja szybko pojde kupic, pozatym wiem jestem nienormalna ale nie lubie przymierzac i kupowac no coz spodni jakis fajnie dopasowanych na allegro nie kupie
dragonfly.ks
Fanka BB :)
Ja się ważyłam tydzień po porodzie (przytyłam 16,5kg) i waga spadła o 11 kg. Teraz nie wiem, czy po kolejnych 2 tygodniach coś więcej spadło. generalnie chodzę w ciuchach sprzed ciąży bez problemu się w nich mieszcząc. Brzuchol już prawie płaski, ale jeszcze taki miękuchny, no i ta krecha pionowa została.
..aenye
Mama grudniowa'06
hatorska, mowilam ;-) to masakra, ale jak dobrze robi na psyche ;-) skoro pali i potem zimno strasznie jest, znaczy, ze dziala ;-) ja sobie dobrze nawkrecalam. ale najgorzzej pierwsze kilka razy, tak pali, ze szok, ale potem sie przyzwyczaisz i nie bedzie tak zle.
u mnie waga stanela na +10 i ani rusz. trudno.
w spodnie sprzed ciazy nie wejde chocby mi zaplacili ;-) nie ma opcji. d.. mam w rozmiarze 40 nadal, niekiedy styknie takie porzadne 38. niestety. a przed ciaza marniutkie 36, w porywach nawet 34. co tu marzyc :-(
i tez jem. glownie na slodkie sie rzucam i na chleb ;-)
u mnie waga stanela na +10 i ani rusz. trudno.
w spodnie sprzed ciazy nie wejde chocby mi zaplacili ;-) nie ma opcji. d.. mam w rozmiarze 40 nadal, niekiedy styknie takie porzadne 38. niestety. a przed ciaza marniutkie 36, w porywach nawet 34. co tu marzyc :-(
i tez jem. glownie na slodkie sie rzucam i na chleb ;-)
hatorska
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2005
- Postów
- 649
Mi tak naprawdę do wagi sprzed ciąży to zostało 2-3kg, tylko ambitny cel sobie postawiłam ale z tym słodkim to coś jest nie tak, zwłaszcza z czekoladowym, ja jak jadę koło maca to nie mogę nie zajechać po mcflurry'ego....jakaś obsesja.....dziś też. Chleb jem chrupki, choć czasem się skuszę na smaczny ciemny. Wczoraj w nocy byłam taka głodna, ale wytrzmałam do 5tej, no i zjadłam jogurt
reklama
Podziel się: