reklama
A mnie się wydaje, że należy wpisać wagę zanim się zaszło w ciąże, a kalkulator wyliczy wagę po porodzie:-)
właśnie tak robimy.
tyle że zawsze pokazuje +5kg niż sprzed ciąży, a po drugie skąd wie ile ważyło dziecko? wiadomo że dziecko 3kg a 4,5 kg to półtora kg różnicy w naszej wadze też będzie!! a nie że zawsze 5kg+
A
asiunia876
Gość
a ja wlasnie przeczytalam ze od 29tc do konca tyje sie po 0.5kg na tydzien czyli przybedzie min 5kg.
Z tym ze tak jak mowicie glownie to dziecko tyje std nasza wieksza waga
na kalkulatorze wychodzi +1kg niz przed ciaza.. a ja bym tak chciala jeszcze te 10kg po poprzedniej zgubic heh
Z tym ze tak jak mowicie glownie to dziecko tyje std nasza wieksza waga
na kalkulatorze wychodzi +1kg niz przed ciaza.. a ja bym tak chciala jeszcze te 10kg po poprzedniej zgubic heh
och jeszcze 2kg/mc mnie nie pociesza....ale z drugiej strony od półtora miesiąca przytyłam 0,5kg więc to tylko teoriaa ja wlasnie przeczytalam ze od 29tc do konca tyje sie po 0.5kg na tydzien czyli przybedzie min 5kg.
Z tym ze tak jak mowicie glownie to dziecko tyje std nasza wieksza waga
na kalkulatorze wychodzi +1kg niz przed ciaza.. a ja bym tak chciala jeszcze te 10kg po poprzedniej zgubic heh
A
asiunia876
Gość
tak tak wiadomo kazdy z nas jest inny - unikalnyto tylko teoria
U
użytkownik 838
Gość
Mi tez pokazuje +5 na po ciazy! To jakas porazka. 59? O na pewno nie!
Nie pozwolic na to!
Nie pozwolic na to!
..aenye
Mama grudniowa'06
ja tam mam w nosie. przytylam 12,5kg i to wpierdzielajac az milo. wiem, ze ostatnie dwa miechy na pewno jeszcze dobije do 16 minimum. trudno :-)
ja zrzucalam po porodzie 10-12kg, ale reszte baaaardzo powoli, dopiero ok 4-5mies po porodzie cos sie ruszylo i zaczelo spadac dalej. do wagi sprzed ciazy dochodzilam dopiero 8-10 mies po porodzie.
to jest naprawde indywidualna sprawa.
ja np startowalam z Filipem z wagi 54kg i przytylam 22kg!!! klocek byl ze mnie. po 8 miesiacach niemal jak nowka, ale zaszlam znowu w ciaze. wiec z Maksem startowalam z wagi 56kg i przytylam 18kg.
teraz startowalam z 56,5kg (ale wydawalam sie sobie ogolnie najszczuplejsza ever - rozmiar 34 rzadko nosilam nawet przed pierwsza ciaza, a teraz - wowww ) no i juz 12kg na plusie, d mi urosla okrutnie i uda - ale tak bylo za kazdym razem w ciazy, wiec sie nie martwie, po porstu rozchodza mi sie biodra, zeby bylo latwiej dziecko urodzic :-)
ja zrzucalam po porodzie 10-12kg, ale reszte baaaardzo powoli, dopiero ok 4-5mies po porodzie cos sie ruszylo i zaczelo spadac dalej. do wagi sprzed ciazy dochodzilam dopiero 8-10 mies po porodzie.
to jest naprawde indywidualna sprawa.
ja np startowalam z Filipem z wagi 54kg i przytylam 22kg!!! klocek byl ze mnie. po 8 miesiacach niemal jak nowka, ale zaszlam znowu w ciaze. wiec z Maksem startowalam z wagi 56kg i przytylam 18kg.
teraz startowalam z 56,5kg (ale wydawalam sie sobie ogolnie najszczuplejsza ever - rozmiar 34 rzadko nosilam nawet przed pierwsza ciaza, a teraz - wowww ) no i juz 12kg na plusie, d mi urosla okrutnie i uda - ale tak bylo za kazdym razem w ciazy, wiec sie nie martwie, po porstu rozchodza mi sie biodra, zeby bylo latwiej dziecko urodzic :-)
..aenye
Mama grudniowa'06
no... niby tak, ale postanowilam mniej sie obzerac. bo w sumie to tylko rozpycham sobie zoladek. jem wszystko, na co mam ochote, ale w mniejszych ilosciach - np jeden talerz ziemniakow z kapusta a nie caly garnek, jeden talerz zupy - a nie dwa itp, itd. jem do zaspokojenia pierwszego glodu i basta.
na wieczor tez juz staram sie nie jesc chleba, ziemniakow i makaronow, tylko owoce, kisiel np, ewentualnie platki z mlekiem. bo naprawde byl czas, ze przeginalam totalnie.
na wieczor tez juz staram sie nie jesc chleba, ziemniakow i makaronow, tylko owoce, kisiel np, ewentualnie platki z mlekiem. bo naprawde byl czas, ze przeginalam totalnie.
reklama
mi chodziło o to, że się tym aż tak nie przejmujesz i nie załamujesz, że ileś tam przybyło Jakiś umiar musi być Ja na szczęście mam coraz mniej miejsca w żołądku. Ale to się tak zbiera. Tu się coś zje troszkę, potem coś innego, gryza tego czy tamtego i kilogramy przybywają.
Podziel się: