no to ja też już nie chcę ani grama więcej!!!
OK MADZIARKAS. NIE WCHODZIMY NA WAGE JUZ jakby co to nie przytylysmy
następne ważenie po porodzie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no to ja też już nie chcę ani grama więcej!!!
no ja pamiętam jak urodziłam pierwsze bejbe, to przywieźli mnie o 4 nad ranem na salę, a potem rano jak się obudziłam to pierwsze co to podniosłam do góry kołdrę żeby zobaczyć brzuch....no i niestety duży jeszcze byłmi polozna przy kazdej wizycie karze na wage wejsc
no ale ostatnio jak mialam +400 czy tam 300g to juz mi na wage latwiej wejsc, ja tak poprosze do koca ciazy, po porodzie od razu -12 i tylko mi 10kg zostanie- niestety tyle mialam przed ciaza
haha!! pomysł dobry ale chyba byłoby lepiej jakbym ominęła jabłecznik mamy, na który z ukosa zerkam.
Nie nie nie wytrzymie, do kawki będzie idealnie pasował - to ide wage schować;-)
Napewno coś nie tak z tym kalkulatorem jest mi wyszło że 5 kilosów będzie więcej niż przed ciążą