reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

jak się zmienia nasza waga

a ja jestem 2 ma minusie.:confused: W sumie już się w tym wszystkim zgubiłam. Jakoś mi wychodzi że jestem ze wszystkim 3 na plusie. Czy której się teraz też zdarzyło schudnąć?
 
reklama
Mnie waga stanęła, przez świeta wpier*** ile wlezie ciast i innych słodkości, a od 6.12 do 12.01 przybyło mi niecałe pół kilo, a teraz nic sie zmienia....:confused:
 
u mnie od początku grudnia 10,5 na plusie. ostatnio mialam zaparcia i mialam 12kg+ ale jak wróciło do normy to znowu waga spadła do 10,5+ więc od póltora miesiąca ani grama więcej. podoba mi się to:) jeszcze dzisiaj wyczytałam że ostatnie tygodnie nie przybiera się już na wadze, więc marzę o 12kg+ do porodu.no niech będzie 13kg:)
 
Morgaine nie strasz :/ Ja mam 7 na + i narazie stanelo... W ogole mam wrazenie, ze "nie rosne"! Mam tylko nadzieje, ze ruszy w koncu!
 
Morgaine nie strasz :/ Ja mam 7 na + i narazie stanelo... W ogole mam wrazenie, ze "nie rosne"! Mam tylko nadzieje, ze ruszy w koncu!

a czym Ty się martwisz?? 7kg+ to norma. nie ma się co martwić. znam parę dziewczyn które za całą ciążę przytyły 9kg a jedna urodziła dziecko 4,500!! ja tam Ci zazdroszczę, 7+ śliczna waga:) zależy też od wzrostu i wagi wyjściowej (BMI). niby kobiety puszyste powinny przytyć mało w ciąży, ale w rzeczywistości szczupli tyją mniej, a grubsi troszkę więcej...ja jestem średniak i średnio tyję:) potem i tak to zrzucę w 2 mce.
ta laska która urodziła 4,5kg i przytyła 9kg w ciąży, po dwóch tyg.po porodzie poszła kupić sobie spodnie w rozmiarze 34!! nie będziesz więc miała problemu z powrotem do wagi wyjściowej:)
 
7+ śliczna waga:) zależy też od wzrostu i wagi wyjściowej (BMI). niby kobiety puszyste powinny przytyć mało w ciąży, ale w rzeczywistości szczupli tyją mniej, a grubsi troszkę więcej...ja jestem średniak i średnio tyję:) potem i tak to zrzucę w 2 mce.
ta laska która urodziła 4,5kg i przytyła 9kg w ciąży, po dwóch tyg.po porodzie poszła kupić sobie spodnie w rozmiarze 34!! nie będziesz więc miała problemu z powrotem do wagi wyjściowej:)

No ja chyba tez z tych srednich, 167cm a waga wyjsciowa 54kg, teraz 61kg i przez prawie poltora miesiaca stoi. Nie wiem, tak sie niepokoje, bo z tego co czytam (a i znajome w ciazy to nawet do 30 kg dochodzily!), ze ponad dycha to norma (?). Mi tam na wadze w sumie nie zalezy, aby Dzieciatko mialo dobrze :)
Ale ten przypadek Twojej znajomej to juz pocieszajace :) Moze jeszcze ruszy ;) Dzieki Morgaine ;)
 
ja tez licze ze mi waga stanela. slodycze nawet juz odstawilam. 27 grudnia bylo +10 i niech tak zostanie, nastepne wazenie 27 stycznia
 
dranissimo 30kg+ to jest duuuuzo gorzej niz 7. wiesz dziecko nie potrzebuje kg, tłuszczu, o ile normalnie się odżywiasz (włoszki się odchudzają w ciąży), to wszystko jest ok. gorzej jak się laski głodzą bo nie mają siły na poród i komplikacje mogą być.
mnie na przykład po świętach odebrało apetyt (początku 7 mca) i tyle. jem mniej niż przed ciążą widocznie tak organizm potrzebuje. natomiast do końca 6 mca miałam apetycik:) ale i tak największy chyba 2-4 miesiąc. 2 bułki na śniadanie, 3 godz później już obiad!! także jedz ile chcesz i co chcesz:) a jak nie tyjesz to tylko plus:)

p.s. moja kuzynka ma 5 dzieci, w każdej ciąży przytyła tyle samo. 25 kg ale jest wysoka i duża, mąż duży i wysoki i dzieci b.duże się rodziły. w czwartej ciąży miała dosyć i się pilnowała. zero słodyczy, zero smażonego, ćwiczyła itd i też rpzytyła 25, a w poprzednich przynajmniej sobie pojadła:) także wydaje mi się genetyka ma tu dużo do powiedzenia.
ja też poprzednie 2 ciąże tyle samo przytyłam, tyle że wtedy słodyczy wcinałam co nie miara, a teraz z moją dziewczyną w brzuchu co innego nam smakuje:)
 
reklama
Witajcie, ja jestem na plusie 4,5 kg więc wydaje mi się że nie dużo. Mnie się podoba bo szczupła to raczej nie jestem więc jak przytyje dużo to nie będzie ciekawie :)
 
Do góry