reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak się zmienia nasza waga

reklama
A chłopczyka czy dziewczynkę nosisz pod sercem?
Ja mam dwóch chłopaków a teraz Weronika:D:D
Przy facetach objadałam się słodyczami, teraz mnie na sok pomarańczowy i ogórki kiszone bierze:) jak Twoje smaki?
 
Morgaine w spisie kwietnowek masz napisane co ktora pod serduchem nosi ;) tak dla ulatwienia mowie, bo czasami mozna sie pogubic :D

a ja sie dowiem w czwartek ile przytylam, bo do poczatku grudnia 2kg tylko, ale teraz po swietach to pewnie duuuuuzo w plusie :D hihi
mi znowu mowia ze wygladam ze nosze chlopaka pod sercem :D a jak z Joshem bylam w ciazy to mowili dziewczynka i badz tu teraz madry :D w piatek sie mam nadzieje dowiemy WKONCU :D:D:D:D
 
Asiunia876 ze mną to samo. brzuch mam nisko, piłkowaty to mówili że chłopak a usg pokazało dziewczynkę, chociaż z kobitkami to podobno nigdy 100% nie ma. przy pierwszym synu byłam pewna że dziewczyna.....
 
Morgaine nie strasz... ;) Ja mam tak samo jak Ty z brzuszkiem. Tez kazdy mi mowil, ze chlopczyka bede miala, ale na usg nam powiedziala kobieta, ze prawodopodobnie dzieweczka bedzie - no wiec ubranka zakupuje na ONA :) Jak sie okaze, ze to On to bede w kropce :p Aczkolwiek tak naprawde to nam to rybka, bo to nasz pierwszy bobas, no jestesmy gotowi na obie plcie :)
 
Ważenie pośniadaniowe właśnie uczyniłam 62,3 to już prawie 10kg na plusie:szok:
No ale zgodnie z postanowieniem noworocznym od dziś nie tykam słodyczy (ewentualnie tak od święta odrobinke hihi) koniec obżarstwa!!! i jestem ciekawa ile jeszcze mogę przybrać :confused: Wiadomo brzusio będzie non stop rósł to i waga też ale mam nadzieje że już nie tak drastycznie... No i jeszcze wracam od jutra do pracy będę miała przez pół dnia zajęcie i nie będę myśleć o jedzeniu ;-)Za miesiąc zaczynam szkołę rodzenia to troszkę ruchu dojdzie bo teraz to jakoś boję się na własną rękę cwiczyć ze względu na tę skracającą się szyjkę (mam nadzieje że na wizycie 18-go okaże się wszystko ok z tą szyjką)
 
Spojrzałam, że ostatni raz pisałam tu 9 grudnia i ważyłam wtedy 50,a teraz już 53. czyli od mojej wagi z przed ciąży przytyłam 5 kg,ale jeśli dodać jeszcze to co schudłam w pierwszych miesiącach ciąży to przytyłam 8 kg! ale szczerze mówiąc na szczęście w ogóle tego na razie nie widać poza brzuchem-zobaczymy jak będzie dalej:)
 
To i ja pierwszy raz zdam relację z mojej wagi. Zaczynałam od 53,5 kg i od początku ciąży cały czas było tylko na plusie, nie schudłam ani grama. Tuż przed świętami miałam już 62 kg, czyli 8,5 kg w 25 tygodniu. Powiem szczerze, że byłam w szoku, nie sądziłam że już tyle waże, bo poza tym że piersi no i brzuszek mi sporo urosły, to cała reszta raczej bez zmian. Ciekawe ile mi przez 2 tyg. przybyło.
Mnie każdy mówi, że mam brzuszek spiczasty na chłopaka, no i tak ma być :-D
 
reklama
No ja nie jestem z siebie dumna...mam 6 kg na plusie, poszło mi też w dupcie i uda, a to zawsze miałam za duże...nie podoba mi się jak wyglądam, ale cóż...oby do kwietnia, a potem to już będzie można pomalutku zrzucać wszystko.
 
Do góry