Megi80
Mama Krzysia i Oleńki
więc pozostaje kochać sie w dni niepłodne ( trochę ich jest). My tak robimy (do końca) i ja się nie martwię bo narazie nam się udaje a jeżeli by sie naewt dzidzia przytrafiła to ok, bo chcemy mieć już niedługo drugą dzidzię ( w planach poczęcie kwiecień- maj). Zobaczymy jak wyjdzie?