reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

Ależ rozwijają się nasze "Maluszki" ;-) Powiem Wam, że tak od 6 miesiąca to chyba najfajniejszy okres jaki przeżywamy z Hubciem. Powili robił się taki samodzielny. Teraz jak sie obudzi sam sobie usiądzie i się pobawi, wstanie i pogada do szafy, sam sobie podpełza gdzie chce, a my tylko pomagamy i wspieramy w postepach. Super takie dzieciaki ;-)
 
reklama
Otóż to, choć mi czasem brakuje takiego malutkiego dzidziusia i tak se wspominam te chwile po porodzie i oglądam zdjęcia. Oglądam się wtedy za siebie i patrzę jaki już duży chłopak za mną śpi. Czas leci.
 
ja cię kręcę u Mikiego 7 ząbek w drodze , już widzę koronę:szok:

ale to nic- sąsiadka mówiła że jej córa na roczek (a właściwie na 11 m-cy) miała całą 20-stkę w buzi :szok::szok::szok: miała taki stan zapalny, ze zębów co już wyszły nie było widać tak dziąsła były opuchnięte, opryszczka olbrzymia -zajęła całe wargi..lekarze, badania, antybiotyki- nic nie pomagało. dopiero jakaś lekarka przepisała jakąś maść i 2 dni wszystko zaczęło się goić
 
jestem w szoku ile te masze maluszki maja juz zabków a u nas buzia nadal pusta ;/ czuje ze Wojtuś bedzie jedynym tutaj na forum bezzębnym dzieckiem majac roczek :-D
 
gwazdeczka- za to Wojtuś sam idzie za chodzikiem i coś gada, Miki dopiero zaczyna...coś za coś :-).. ja ''mama' czy 'tata' czy 'baba' nie usłyszałam jeszcze
 
U nas też tylko dwa, ale jakos mi nie spieszno. Hubcio dostał ostatnio nową szczoteczkę do zębów, więc wypadałoby żeby trochę ich więcej było, bo nauka mycia lepiej by szła ;) A kochany synek znowu wyczekał na wolny dzień mamy i pokazał nową umiejętność - raczkowanie. Także dzisiaj były rano pierwsze raczki, a ja już przekresliłam ten etap. Ale dzieci lubią zaskakiwać. Parę "kroków" mu wyszło kilka razy, ale i tak woli pełzać, bo mu szybciej idzie. Także teraz czekam na "gadanie" z sensem, a nie tylko igigig i gagi ;-)
 
reklama
U nas w nocy była taaaaka burza, że mi ciarki po plecach przechodziły. Błyskało się niesamowicie... No i obudziło się nasze maleństwo. Usiadło i powiedziało zaspanym głosem swoje pierwsze "mama"... Później jeszcze kilka razy to powtórzył. I dzisiaj też mi powiedział przy obiedzie "mama niam niam" :D
 
Do góry