reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

No to my tak: główka 39, klata nie pamiętam, pieluchy nr 3, ciuchy nr 62-68, wzrost nie mam pojęcia, a waga 6400 g...
W takim stanie kończymy dziś drugi miesiąc ;)
 
reklama
Ewa - to rzeczywiście kawał dzidziusia :-) Ale Ida goni Franka - w piątek ważyła 5860. Coraz mniej mi się podoba noszenie jej na rękach :no:
 
My jeszcze na pampersach dwójkach, bo mamy zapas, więc trzeba zużyć. Mały już 6 kg waży, ma 64 cm długości, główka 41cm, klata 40cm. Z ciuszkami jesteśmy na przełomie 62 i 68.
 
jak wy to i my :)

ur 3800g
teraz ma 2,5 mca i waży 5400g ( idzie mniej więcej wg siatki centylowej z pomiarów z 6 tyg)
główka 39 cm

i chyba rosną mu policzki a'la kalisz :)

pampersy- pół paczki 2-jek i przechodzimy chyba na rozm. 3
 
Ostatnia edycja:
Ida wczoraj samodzielnie przewróciła się z plecków na bok. Na brzuszek jeszcze jej się nie udało, bo rączka jej w tym przeszkadzała, ale czasy, kiedy mogłam na chwilę spuścić z niej wzrok na przewijaku, bezpowrotnie minęły...
 
Ala pociera sobie rączką oko ciekawe na ile swiadomie to robi bo w sumie nie jest to chyba przypadek-przypadkiem to sie rączką uderzała po oku jak za mocno machała..;)
 
Ja zauważyłam, że Madzia już bardzo mądrze patrzy, zaczęła się śmiać nawet głośno i "bawi" się zabawkami.
 
Odnoszę wrażenie, że i mój maluch przeszedł jakiś skok rozwojowy:confused:. Dosłownie z dnia na dzień zaczął tak dużo i intensywnie gadać, że aż jestem w szoku. :szok:
 
Krolcia - w końcu to już 7 tydzień więc całkiem możliwe :-)
Mój też przechodzi skok - tylko objawia się to strasznym marudzeniem. Właśnie próbuję go uśpić i nic, wykąpany, nakarmiony, oczy czerwone, ale spać nie pójdzie:wściekła/y: leży na bujaczku i gada do żyrandola:dry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Odnoszę wrażenie, że i mój maluch przeszedł jakiś skok rozwojowy:confused:. Dosłownie z dnia na dzień zaczął tak dużo i intensywnie gadać, że aż jestem w szoku. :szok:

Franek po pierwszym skoku zaczął się śmiać i świadomie patrzeć, a teraz objawiło się to właśnie gadaniem - do wszystkiego i do wszystkich. Aż mam ochotę go czasem zatkać. Nie zamyka się nawet jak ja do niego mówię - i tak gadamy do siebie równocześnie ;)
 
Do góry